Niby wszystko fajnie ale od rana osoba która mnie skontaktowała z osobą chętną na kotka - jak dowiedziała się że to nie kotka a kocurek- to wypisuje smsy że jej to nie trzeba było okłamywać !
i że Ona to poważna osoba i jak firmuje coś swoją osobą to uczciwie i bez niedomówień i tego samego oczekuje od innych !
To znaczy że ja nieuczciwa jestem
Nie ważne że też jestem pośrednikiem .Wiem tyle ile ktoś mi powie.Kotka widziałam z bliska jak był malutki i byłam pewna że to kotka .Sama przecież ogłaszałam ją jako kotkę .
Osoba cały czas mnie obraża i mnie straszy że mi reklamę zrobi

Powiedziałam jej żeby się leczyła

i żeby więcej do mnie nie pisała
Podejrzewam że jeszcze się odezwie ...