POTRZEBUJĘ TYMCZASY IV-ODCHODZĘ i PRZEDSTAWIAM JoKot s.49!

Aleba pisze:Mama mi się zepsuła

Zuch Mama! :mrgreen:

Nie mogę być współłapaczem w czwartek, ale jopop cobyś powiedziała na piątek. Ok. 13.00 mogłabym być na Bielanach z różnymi przysmakami.

seidhee - mamy koty, które potrzebują tymczasu na JUŻ. np. przemiły kociak siedzi w klatce w lecznicy. biało-bury. Wiem, że to nie rudy i nie szylkret, ale czy gorszy?

mam dzis chandrę.

mimbla64 - niestety jutro, sobotę i niedzielę spędzam w całości na szkoleniach na Okęciu...

DZIŚ albo dopiero po weekendzie, nadal szukam pomocy! Sama nie dam rady nawet wynieść tego sprzętu z uczelni!!!

W takim razie poniedziałek do 12.00 lub środa do 12.00?

jopop pisze:seidhee - mamy koty, które potrzebują tymczasu na JUŻ. np. przemiły kociak siedzi w klatce w lecznicy. biało-bury. Wiem, że to nie rudy i nie szylkret, ale czy gorszy?

Zrozumiałam, że te działkowe też na już - w końcu zimno jest... A właścicielka mieszkania się nie odzywa z tym oknem :/

nadal liczę na to, że DZIŚ mi ktoś pomoże. No dobra, jak się nie da za dnia to możliwie wcześnie po pracy też może być!!!!

seidhee pisze:
jopop pisze:seidhee - mamy koty, które potrzebują tymczasu na JUŻ. np. przemiły kociak siedzi w klatce w lecznicy. biało-bury. Wiem, że to nie rudy i nie szylkret, ale czy gorszy?

Zrozumiałam, że te działkowe też na już - w końcu zimno jest... A właścicielka mieszkania się nie odzywa z tym oknem :/

Z działkowymi wstrzymujemy się do "ostatniej chwili", bo mają na tyle dobrą opiekę, że grozi im znacznie mniej niż tym np. za Stodołą.

MOGĘ DZIŚ ŁAPAĆ NA AWF I ZA STODOŁĄ, ALE POTRZEBUJĘ TOWARZYSTWA, choćby pieszego!!!!! następny wolny termin mam we wtorek i to już wstępnie zarezerwowany na Bródno!!! nie wiem czy kociaki mogą tyle czekać!!!!

Przełożyłam dentystę, mogę dziś po pracy łapać. Gdzie mam się stawić?

super.

łapiemy na AWF, chyba najwygodniej spotkać się od razu tam, masz z pl. Wilsona 181, wysiadasz na przystanku AWF. Ja zresztą też będę jechać 181, możemy się umówić w autobusie :wink:

tylko napisz o której możesz.

i CIEPŁO SIĘ UBIERZ!!!!!

O której to zależy czy uda mi się wcześniej wyrwać z pracy, czy nie - niedługo będę wiedziała. A co do ubrania to muszę jeszcze wpaść do domu i się troszkę przebrać...

to czekam na sygnał o której.

czapka, rękawice, porządne buty. tam niestety trzeba stać na dworze.

i dużo odporności na studentów przechodzących obok i witających się ze mną ze zdumieniem :twisted:

Asia, czy jeśli Wam się połowy udadzą dzisiaj, to jutro klatkę mogę z lecznicy porwać? :wink:

Czy od Ciebie?

seidhee pisze:Może nie powinnam się przyznawać, ale serce mi jakoś głośniej zabiło na wieść o rudym i szylkretce w Łomiankach... Tylko jak ja mam mojego TŻ urobić? Na 1 tymczasa już się właściwie zgodził, ale na 2? Eh gdyby tylko to nasze mieszkanie zechciało nieco urosnąć...

podsuwał dla TŻ argument: "przy dwóch tymczasach jest mniej roboty, a więcej radości."
Może być?

dellfin612 pisze:podsuwał dla TŻ argument: "przy dwóch tymczasach jest mniej roboty, a więcej radości."
Może być?

On już wie, że to nieprawda :lol:

2 tymczasy = dwa razy więcej urobku w kuwecie, dwa razy więcej podrapań i pogryzień przy podawaniu leków, 1,5 raza więcej wydatków na weta, karmę i żwirek

Tylko że to też dwa razy więcej uratowanych kotów, no ale on jest raczej odporny na taki argument.

Dziewczyny powodzenia z maluchami! Niech się uda je złapać.

POTRZEBUJĘ TYMCZASY IV-ODCHODZĘ i PRZEDSTAWIAM JoKot s.49!

Kto przegląda forum