panikota pisze:Ale może masz rację, że w tym przypadku wyrzucili
Tak mi podpowiada intuicja. Przecież można wyrzucić bez problemu "starego" kota, skoro tak łatwo o nowe MALUTKIE

Kotka nie może u mnie zostać. Ja to wiem, że to nie ostatni kot, który sam przyszedł do mnie pomoc. Dlatego muszę jej znaleźć dom, bo inaczej nie będę mogła innym pomóc. W dodatku nie mam pracy, a mieszkam z rodzicami. To naprawdę bardzo zawęża pole działania. Choć rodziców mam wspaniałych... To jednak nie mogę nadużywać ich dobroci. Mam nadzieję, że to rozumiecie
