A tu.................... kot Behemot z odległego Gdańska gdzie wieje jak w kieleckim Proszę zwrócić uwagę na niezwykłą plątaninę wąsów i kabli, kompozycja jak w galerii sztuki współczesnej
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim
Masz rację - to JEST specyficzne środowisko. Tam było momentami jak u Lyncha{Dawida zresztą} - no po prostu horror w Wesołych Bagniskach. Wróciłam do Gdańska innym człowiekiem ale jedną satysfakcję mam: rada pedagogiczna odetchnęła z ulgą ale dzieciaki płakały
Czy kumac czy odstawiac to w moim wykonaniu i tak beznadzieja Ja z reguły jarze z opóźnionym zapłonem. No cóż latka robią swoje nie mówiąc o 50 latach / piędziesięciu/ spędzonych godzinowo w pracy / 25 lat na co najmniej dwóch etatach co miesiąc- /