Dylemat koci - kotka ma dom u kerk!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 20, 2004 15:55

Szukam kotki dla znajomej, ona chce kotki mlodej ale wysterylizowanej, do domu z ogrodem, nie agresywnej.
Napisalam juz tez to na watku z bura koteczka, dzis zapytam jaka kotke by wolala szara czy czarna, z tego co wiem, to oczywiscie ruda, ale juz ja uprzedzilam, ze to raczej trudne:)
M.
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob mar 20, 2004 18:27

lorraine pisze:Szukam kotki dla znajomej, ona chce kotki mlodej ale wysterylizowanej, do domu z ogrodem, nie agresywnej.
Napisalam juz tez to na watku z bura koteczka, dzis zapytam jaka kotke by wolala szara czy czarna, z tego co wiem, to oczywiscie ruda, ale juz ja uprzedzilam, ze to raczej trudne:)
M.


Ruda kotka to cudo, nie przecze :) , ale male szanse na znalezienie. Znajoma mozesz skaierowac do mnie (podam Ci namiary na pw). Bedzie mogla mnie popytac, powiem jej w czym moge pomoc itd.
Ta koteczka jest przyzwyczajona zarowno do domu jak i lazenia po ogrodzie. Tam gdzie mieszka ma jakies 8000m2, ale zadowoli sie mniejsza przestrzenia :D . Jest bardzo lagodna i przymilna. Slodziutka po prostu :).
Ale oczywiscie nic na sile!

set

 
Posty: 1046
Od: Wto wrz 24, 2002 10:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 21, 2004 18:00

Set, a ona na pewno nie jest czyjaś? Może po prostu łazi sobie, a mieszka w domu, w którym jej za bardzo nie pieszczą :roll:
A co do kuwetki się nie martw - Dziki, który na oczy nie widział ludzi, domu ani tym bardziej kuwetki - ma 100% trafień od dnia pierwszego :)

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie mar 21, 2004 19:24

Ofelia pisze:Set, a ona na pewno nie jest czyjaś? Może po prostu łazi sobie, a mieszka w domu, w którym jej za bardzo nie pieszczą :roll:


Nie, nie jest czyjas. Moze i urodzila sie gdzies na wsi, ale teraz cale dnie i noce kreci sie wylacznie po terenie osrodka. Jest tam jeszcze druga kotka, ale nie mialam okazji jej zobaczyc, bo dobrze sie ukrywala. To jest mlodziutka kotka, ktora przyblakala sie i zostala, bo dostawala troche jedzenia. To nie jest tylko kwestia dopieszczenia, ale byc, albo nie byc dla tego kota :( .

set

 
Posty: 1046
Od: Wto wrz 24, 2002 10:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 23, 2004 21:47 kot

:(

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Czw mar 25, 2004 13:46

Niestety, tamta pani wezmie bura koteczke :(
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw mar 25, 2004 13:47

Trzeba się cieszyć, a nie smucić lorraine :D Dobrze, że chociaż jedna ma domek :D I ta tez najdzie, na pewno! :D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw mar 25, 2004 13:57

Katy pisze:Trzeba się cieszyć, a nie smucić lorraine :D Dobrze, że chociaż jedna ma domek :D I ta tez najdzie, na pewno! :D


Ciesze sie ze jedna, martwie ze nie dwie, ja to bym chciala zeby kazdy kotek mial dom :(
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw mar 25, 2004 14:11

lorraine pisze:
Katy pisze:Trzeba się cieszyć, a nie smucić lorraine :D Dobrze, że chociaż jedna ma domek :D I ta tez najdzie, na pewno! :D


Ciesze sie ze jedna, martwie ze nie dwie, ja to bym chciala zeby kazdy kotek mial dom :(


Ja też bym chciała, myślisz że nie? Ale i tak się cieszę, że buraska ma :D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw mar 25, 2004 15:22

Za domek dla czarnej :ok: :ok: Lorraine, moze ta pani by mogla dwie....?
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Czw mar 25, 2004 15:29

Malgorzata pisze:Za domek dla czarnej :ok: :ok: Lorraine, moze ta pani by mogla dwie....?

Właśnie, tym bardziej że dom z ogrodem... Ale byłoby super! :D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw mar 25, 2004 19:26

W sprawie czarnej mam nadzieje, ze tez sie uda :) . Ustalilam z wetem, ze trzeba poczekac, az kotka skonczy ruje i wtedy zawioze ja na zabieg. Nie udalo mi sie tam jechac w tygodniu, ale jade w sobote. Obejrze kotke, zobacze co i jak. Troche mi to skomplikowalo plany, ale tak to czasami jest.
Dziekuje wszystkim za zainteresowanie i za kciuki :) .

set

 
Posty: 1046
Od: Wto wrz 24, 2002 10:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 25, 2004 20:45 kot

dalej trzymamy :D

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Sob mar 27, 2004 23:49

czarnula jest wspaniala..gdybym tylko mogla :cry: ...

ewela

 
Posty: 27
Od: Sob mar 27, 2004 0:58
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon mar 29, 2004 13:27

Dopadla mnie choroba i lekarz przykazal mi siedziec w domu :( . Nie moglam jechac do kotki, ale mam wiesci telefoniczne, ze jest bez zmian. Usiedziec w domu nie moge i w srode jade zorientowac sie jak z ruja -jest jeszcze czy nie. Jesli jest daje lek na przerwanie rui, a jesli nie, to umawiam sie juz konkretnie na sterylizacje.
Jakos ostatnio nie mam szczescia do "kocich" akcji. Mma nadzieje tylko, ze przynajmniej ta kotka znajdzie swoj domek kiedys.

set

 
Posty: 1046
Od: Wto wrz 24, 2002 10:43
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 585 gości