SchronWro

[munabrava]

Bożenko, trzymamy kciuki wszystkimi domowymi łapkami. Nie trać głowy, bądź silna





A z ostatniej chwili:
Oto ulubione miejsce do spania...

[Gibutkowa]

Jak jej dobrze

[Kruszyna]

Serdecznie zapraszam na bazarek:

viewtopic.php?f=20&t=101553&p=5045608#p5045608

[Agness78]

HOP

[Mruczeńka1981]

Roczna kotka PILNE - ma uraz tylnej łapy.

Niestety ta koteczka czeka,czy nie rozwinie się jakieś przeziębienie Wciąż nie ma gipsu, łapkę ciągnie za sobą-bardzo cierpi. Potrzebny wątek, może Kruszyna zawiezie ją w weekend do szpitalika,jeśli znajdą się pieniądze??

[Mruczeńka1981]

Największe nieszczęście tego tygodnia. Bałam się dodać to zdjęcie, bo jak dla mnie można je zaliczyć jako "drastyczne". Kotka 1,5-roczna, co jej jest - widać gołym OKIEM.
Ta koteczka już jest leczona-pilnie wątek i szpitalik-potrzebna pomoc na cito!!!

[Gibutkowa]

Największe nieszczęście tego tygodnia. Bałam się dodać to zdjęcie, bo jak dla mnie można je zaliczyć jako "drastyczne". Kotka 1,5-roczna, co jej jest - widać gołym OKIEM.
Ta koteczka już jest leczona-pilnie wątek i szpitalik-potrzebna pomoc na cito!!!

Na co leczona? KK?

[Mruczeńka1981]

Nie wiadomo,dla mnie to raczej odwlekanie operacji. Podobno ma katar,ale nie widziałam objawów kk.

[Gibutkowa]

viewtopic.php?f=1&t=101781&p=5047574#p5047574

[mawin]

o matko, kolejny połamaniec
odwlekanie opercji u Pusi poskutkowało tym, że już zawsze będzie miał przekrzywioną stópkę.
Czy ktoś wreszcie zrobi porządek w schronie i ci ludzie zaczną robić to co do nich należy!!!!!
Może moglibyśmy wziąć kotkę na operację do doktora Tosia? Może zapytać w schronie czy nie mogliby umówić się z kliniką na zoperowanie biedulki....

[Gibutkowa]

Może moglibyśmy wziąć kotkę na operację do doktora Tosia? Może zapytać w schronie czy nie mogliby umówić się z kliniką na zoperowanie biedulki....

Wierzysz w to?...

[mawin]

Nie bardzo ale warto spróbować i zapytać, może trafimy na dzień "miłości dla zwierząt" u kierowniczki i cudem się zgodzi ....

[BOZENAZWISNIEWA]

o matko, kolejny połamaniec
odwlekanie opercji u Pusi poskutkowało tym, że już zawsze będzie miał przekrzywioną stópkę.
Czy ktoś wreszcie zrobi porządek w schronie i ci ludzie zaczną robić to co do nich należy!!!!!
Może moglibyśmy wziąć kotkę na operację do doktora Tosia? Może zapytać w schronie czy nie mogliby umówić się z kliniką na zoperowanie biedulki....

Patrzac na moje 2 koty ze schronu i czekanie na póxniejsza interwencje poskutkowało podobnie-Kizi oka sie nie uratowało...tyle czasu siedziała niestety bez pomocy...Peja połamaniec do końca zycia taki juz bedzie...i ból odczuwa ...jak mozecie to cito z okiem, juz i tak watpie, czy uratuja cokolwiek u tego kotka...tylko ile bólu ma to zwierze....tego nikt nie wie, oprócz okulisty...szlag mnie trafia jak to widze...

[Gibutkowa]

Wiecie o czym myślę - że nawet jeśli znajdzie się DT dla Czarnej we Wrocku to żeby wysłać ja do Wa-wy bo tam jest osoba doświadczona z nerkowcami a tu na miejsce jeśli DT by się znalazł to dać tam tą z oczkiem (jeśli się zgodzi)... Nie wiem... Tylko trzeba by pewnie kaskę zebrać jakąś. Wiem że jest kilka bazarków na nasze kotki zrobionych przez dagmarę-olgę i inne osoby. Bo Czarka to ma zapewnione finanse.

[Gibutkowa]

Dziewczyny - Czerna idzie do Wa-wy a Siasia się zgodziła że jeśli DT we Wrocku się zgodzi to tam pójdzie kotka z oczkiem - tylko będzie potrzebne pokierowanie domku do właściwego lekarza. I kaska. Na razie dla kotki z oczkiem jest deklaracja 80 zł. Są też bazarki tak jak pisałam. Proszę o kciuki