Amberka szylkretowa Lady[`],Rudiś[`] Szejna,James,Shilla

[magdaradek]

śliczna puchata i puszysta Ambereczka
a gdzie reszta stada co????

[Joanna KA]

Amber wchodzi na "tryb oszczędny"... innego wyjścia nie ma

o ludzka naiwności...

no ale jak to - naiwności...? będzie odchudzanie i nie ma to tamto
James też się gruby zrobił w pewnym momencie i doszedł do normalności... korytko poszło w górę i pomogło

reszta stada w dalszym ciągu jest ale przy takiej pogodzie, to nawet nie wiem kto się w jaki kąt zaszył

[Korciaczki]

jest nas dwóch (dwie) - ja i mój brzuch

trochę klucha

Wielka kulka kolorowego futra Ależ ona ma śliczną palmkę na łapce!

[Joanna KA]

jedna zbunkrowana już się znalazła

[Joanna KA]

Wielka kulka kolorowego futra Ależ ona ma śliczną palmkę na łapce!

nie tylko plamkę na łapce ma śliczną - ona caluśka jest śliczna

[Joanna KA]

kolejny zbunkrowany - w muszli ślimaka

mój TŻ się śmiał, że wygląda jakby skakał z trampoliny do wody - taką przyjął figurę

[magdaradek]

Twój TZ ma rację Lady Kicia jak zwykle powala błyskiem futerka, a James ma śliczny układ prążków

[Joanna KA]

muszę sama podrzucić do góry Amberkę, bo widzę, że nikt o niej nie pamięta...

[magdaradek]

pamięta, pamięta, ale Ciocia JoannaKA to tak mało pisze w wątku że gdzieś umyka w czeluściach forum.......

[gosiaa]

pamięta, pamięta, ale Ciocia JoannaKA to tak mało pisze w wątku że gdzieś umyka w czeluściach forum.......

O to, to, ciotka Magda dobrze prawi

[Joanna KA]

no bo co tu pisać... nic się nie dzieje (tfu, tfu, tfu) - constans tak zwany...

Amberka na trybie oszczędnym od jakiegoś czasu - brzucho już ciuteczke mniejsze
qpa raz lepsza, raz gorsza...
jakby się co działo, to bych napisała

[Korciaczki]

Zaglądamy, pozdrawiamy i kciuki trzymamy.

Ale fotki to by się jakieś jeszcze przydały

[Joanna KA]

nowe fotki będą jak zmiany obwodu brzuchola będą widoczne...

[Joanna KA]

ja już nie wiem co z tą moją kluską robić...
Amberka czasami jak wychodzi z kuwety po zrobieniu quuuuuuu, to brudzi na podłogę... taka kropka jej jeszcze wylatuje...
dzisiaj była właśnie taka sytuacja, więc biorę papier i wycieram, ale jakiś taki podejrzany kolor był tej qpy, więc oglądam...
qpa ze śluzem i krwią... o żesz...
wierzyć mi się nie chce, ale przychodzi mi do głowy, że to ciągle te pierwotniaki grasują w doopce...
po niedzieli będę musiała do CC się z nią wybrać...

[magdaradek]

kurcze biedna mała już tak długo to trwa..... czy jej ta dupinka nie boli? nie odparza się?
Ale ona tak ładnie wygląda, przytyła, więc chyba ogólnie to się dobrze czuje