Rudy jest cudownym ,rozmruczanym kociakiem ,czułym i delikatnym ,chyba troszke tęskni .
lubi ręce i mizanko ,lubi drapanie po brzuszku który odrazy wywala ....
tylko domku brak

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
qlenka pisze:Poznań (gospodarstwo w okolicach Poznania)
502 693 0...
dzwonił do mnie facet, który szuka rudego kota (być może będzie chciał też innego "kolorowego") do swojego gospodarstwa. Kot mieszkałby w stajni z innymi zwierzętami z gospodarstwa (konie etc.). Chciał rudego, bo nie ma takiego u siebie, są różne inne koty, spokrewnione i się rozmnażają, a on chce żeby rude były![]()
Te co się rodzą, to się ich pozbywa, tzn. rozdaje, bo zawsze są chętni. Tak twierdził. Na moje słowa, że nie ma mowy, żeby kot nie został wykastrowany, powiedział, że on właśnie nie chce kastrować. W międzyczasie zasugerowałam mu, żeby wykastrował/wysterylizował te, które ma, ale jakby udał, że nie słyszy.
W końcu rozłączył się.
Acha, gdyby tego było mało, to zaczął rozmowę od tego, że chciałby abym na jego koszt kota nadała pocztą, bo można i tak, on tak kupuje gęsi etc.pewnie, wszystko można...
Facet zadzwonił w odpowiedzi na moje ogłoszenie na allegro, więc niech wszystkie osoby, które mają aktualnie wystawione rudzielce, będą uważne. Może zmienić taktykę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości