ZaFrędzlona Pomponlandia zaprasza cz.6

A no tak... no przecież....

Jak tam Pomponmamo nastroje w drużynie? Lepi?

A dzięki babajago - taką huśtawkę mam - raz lepi, raz mniej lepi....

Pozytywne jest że wreszcie mam wyznaczony termin sprawy o podwyższenie alimentów - 2 listopad.

Ale ciągle nastroj taki średni. Chyba jesień mnie dopadła. Posłuchjcie czegoś pieknego
http://www.youtube.com/watch?v=cgqOSCgc8xc

Mam cała płytę :wink:

ale nie słuchaj bo się zdołujesz do końca. Uszy w górę. Jesień wszystkim nam daje w dupsko. Lepiej posłuchaj tego http://www.youtube.com/watch?v=VeMVtmxu1_I

eeeee, spoko, gorzej już nie będzie

zdmuchnęła mnie ta jesień całkiem..... A pożyczysz płyte Babajago? Bo całej nie słyszałam, tylko kilka utworów, a nieco się w tym wokaliście zadurzyłam

..."Rano wstaje poemat chwale
Biorę się za słowo jak za chleb"...

Jak wyszperam to ci przyniosę. TYlko będę długo szperać :wink:

Wokalista jest z Irlandii

edit: błąd merytoryczny w poście

Babajago to nie jego wina że jest kanadyjczykiem

A tej pani w sumie powinnaś być wdzięczna - umożliwila ci awans z buraka do Roberta

Tutaj tez wielka smuta

Ja przynajmniej obydwu mam na oku - sześć stóp pod ziemią na tym samym cmentarzu... :piwa:

Cóż - jakkolwiek to zabrzmi - mój były mąż nie jest gentelmanem :roll:

Ale to akurat wyjątkowo nie on mnie dołuje, więc niech sobie żyje, byle daleko :wink:

Nie gniewaj sie pomponmamo, że tak wyskoczyłam ale mijaja właśnie u mnie różne rocznice i wymiotło mnie to zupełnie całkiem jak tutejszy sztorm :roll: