czy Mikołaj przyniesie nam DOM? koci SENIORZY czekają....

[kristinbb]

Ale się cieszę ,że seniorzy znajdują domki....

[ASK@]

[Bazyliszkowa]

Domów szukają koty chory na przewlekłe zapalenie nerek:

Wątek zakładam w imieniu i na prośbę prążek i tylko ona będzie w stanie odpowiedzieć na pytania.
Pierwszy kot to kocur Maciek, ma 14 lat.
Był dokarmiany przez 11 lat przez jedną panią pod budynkiem, aż pewnego razu pani zrezygnowała z tego i Maciek został sam jak palec, bez jedzenia.
Trafił do prążek.


(...)
Chora kotka to Frania. Ma ok. 8-9 lat, może wiecej.
Pojawiła się 5 lat temu koło pewnego budynku i tam była dokarmiana.
Jak zachorowała nikt nie chciał jej wziąć do siebie i pomóc i tak trafiła do prążek.

viewtopic.php?f=1&t=101675

[cypisek]

za domki dla kiciastych.

[delfinka]

dla kotów terapeutycznych wieczorne głaski

[anita5]

Cudne ma prążek seniorki!

[izydorka]

[czarno-czarni]

Trusia się przypomina!
TRUSIA Z OKOLIC OTWOCKA "Spojrzenie szmaragowych oczu, wcielony spokój" i jeszcze drobniutka Trusia dodaje, że szuka domku gdzie będzie jedynaczką!- 8 - 10 lat - kontakt - Agneska



viewtopic.php?t=91379

[Gibutkowa]

Zgłaszam i błagam podrzucajcie:
viewtopic.php?f=1&t=101729
nie wiem czy do końca tygodnia będzie co zbierać

[czarno-czarni]

powtarzam pytanie - z innego wątku - czy to jest ta kotka, która jest w pierwszym poście jako 8 letnia kotka od rozmnażaczki?

[Gibutkowa]

Przyjrzałam się i zdjęciom i raczej nie. Mruczeńka potwierdzi wieczorem jak będzie miała net. Ta od rozmnażaczki to taka chrypiąca (z tego co widze na zdjęciu to ta) - jak miauczy to jakby miała głosik "przepity", a ta karmicielka to ona ostatnio miała oseska i dziwnie opuchnięty jeden sutek (widziałam ja 2 tygodnie temu - w ostatnią sobotę były inne dziewczyny).

[kristinbb]

Chociaż podrzucę...

[delfinka]

pokazujemy się

[czarno-czarni]

piękna Śnieżynka pojechała do domu - do starszej 85- letniej pani...i dziś....

Dziś wieczorem zadzwonił telefon:

"Proszę pani, ja nie wiem jak dziękować!!! Koteczka mnie KOCHA!!!
Jest cudowna. Prosi mnie, abym z nią posiedziała i tak się razem grzejemy...
A jaka ona wychowana! Ona WITA gości! Nie wiem co powiedzieć.
Nie sądziłam, że mnie jeszcze w życiu tyle ciepła i radości spotka.
Ona tyle dla mnie znaczy.
Dziękuję"


Poryczałam się jak dzieciak

[Bazyliszkowa]

Naprawdę aż się łezka w oku kręci, jak się czyta o szczęściu dwóch seniorek