Moje MP6 - część czwarta + komputerowe maluchy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 14, 2009 8:02 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Hej Izula i Izowe cioteczki :1luvu:

Wiem, że jest Ci ciężko, bardzo ciężko. Iza nie daj mi się, bo normalnie wsiądę w tę moją czterokołową mietłę i dotegobiałegostoczkuprzyfrunę :mrgreen: Dziewczyno złota, Ty uratowałaś zycie slicznych kocich dzieciaczków ! Dokarmiasz resztę rodzinki. To jest coś bezcennego ! Przetrwasz, bo musisz, dla siebie, dla nas i dla nich przede wszystkim ! Nie ma dwóch zdań. Teraz jest zimno, szaro i źle ale zaraz będzie lepiej. Proszę mi tu w tej chwili usmiech na 102 :D . Jutro, pojutrze paczunia powinna dotrzeć.

Zastanawiam się co z tym maleńtaskiem. Może ktos go przygarnął, może trzeba popytac sąsiadów (tych prokocich oczywiście). Kurcze, u nas od rana snieg pada ...
Koty pociągają nosami, psiania znowuż jakaś biegunkowa. Widać, że zimno przyszło, trzeba bardzo z oknami uważać, bo zimno ... Kupiłam sok aloesowy. Bedzie dobrze :ok: :ok: :ok: .
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro paź 14, 2009 8:49 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Witajcie Cioteczki!

Aniu, dziekuję za pamięć. Cieszę się, że Kiciunia OK.

Gohag, zaglądaj w miarę możliwości.
Ale proszę o wyrozumiałość dla mnie też - czasami nosem się podpieram.

Psiama, dziękuję! :love:
Tego trzeciego maluszka mógl ktoś zabrać, bo jakiś czas temu moi "koci" sąsiedzi też zgarnęli do siebie mamusię z małymi i jedna koteczka wygląda jak rasowa syjamka (zostawili ją u siebie). Ale na samym początku, jeszcze we wrześniu, rodzinka urzędowała u nich w budce na balkonie i któregoś dnia mała zniknęła. Nie było jej 2 tygodnie, aż się okazało, że zabrały ją jakieś dzieciaki z naszego bloku. U mnie po ogródku też czasem dzieci łażą. Popytam, może ktoś coś wie. Dzisiaj spróbuję złapać mamusię, bo zimno.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro paź 14, 2009 9:14 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

No .... od razu lepiej wiedzieć Ize uśmiechniętą :D .

Trzeba wierzyc, że maleńtas znalazł na swojej wystraszonej drodze jakąś dobrą duszę :ok: . Trzymam również za kolejną próbę łapanki mamy. może pokombinować tak, że po proacy dac jej jeśc tylko do transporterka albo budki i jak wejdzie ... ciach ! Iza, bez grubych rekawic nie podchodź !! :wink:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro paź 14, 2009 9:57 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

WITAJCIE CAŁA EKIPA Z BRYGADĄ E.R NA CZELE
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro paź 14, 2009 10:08 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Witamy i my z zadeszczonego Wrocławia.
Rocznica śmierci Mruczki minie 27 października, i tak będzie dziwnie, że tego samego dnia będzie płacz z powodu Mru i radość z powodu trzeciej rocznicy zamieszkania Inki z nami

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 14, 2009 10:08 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Cześć Kochane!

Psiama, coś postaram się wymyślić.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro paź 14, 2009 10:10 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

MaryLux pisze:Witamy i my z zadeszczonego Wrocławia.
Rocznica śmierci Mruczki minie 27 października, i tak będzie dziwnie, że tego samego dnia będzie płacz z powodu Mru i radość z powodu trzeciej rocznicy zamieszkania Inki z nami



Witajcie PIKi z Dużą!
U nas też tak będzie - urodziny Ptysia to dzień odejścia Psotusia :(
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro paź 14, 2009 10:17 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

MaryLux pisze:Witamy i my z zadeszczonego Wrocławia.
Rocznica śmierci Mruczki minie 27 października, i tak będzie dziwnie, że tego samego dnia będzie płacz z powodu Mru i radość z powodu trzeciej rocznicy zamieszkania Inki z nami

O kurde,ale pomieszane będzie troszkę,tu ból ,a tu radość w ten sam dzień
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro paź 14, 2009 10:27 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

kociczka39 pisze:
MaryLux pisze:Witamy i my z zadeszczonego Wrocławia.
Rocznica śmierci Mruczki minie 27 października, i tak będzie dziwnie, że tego samego dnia będzie płacz z powodu Mru i radość z powodu trzeciej rocznicy zamieszkania Inki z nami

O kurde,ale pomieszane będzie troszkę,tu ból ,a tu radość w ten sam dzień

No właśnie...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 14, 2009 10:33 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Samo życie ... w mysl zasady umarł król, niech zyje król. Tylko w sercu coraz wiecej drzazg i pęknieć ......
:roll:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro paź 14, 2009 10:37 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

psiama pisze:Samo życie ... w mysl zasady umarł król, niech zyje król. Tylko w sercu coraz wiecej drzazg i pęknieć ......
:roll:

Pięknie to napisałaś
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro paź 14, 2009 10:42 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

psiama pisze:Samo życie ... w mysl zasady umarł król, niech zyje król. Tylko w sercu coraz wiecej drzazg i pęknieć ......
:roll:


No właśnie - i jak tu się uśmiechać ...
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro paź 14, 2009 10:46 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Erin pisze:
psiama pisze:Samo życie ... w mysl zasady umarł król, niech zyje król. Tylko w sercu coraz wiecej drzazg i pęknieć ......
:roll:


No właśnie - i jak tu się uśmiechać ...

Nie wiem, ja już chyba tego nie umiem

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 14, 2009 10:50 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Trzeba się usmiechać wbrew wszystkiemu, bo inaczej deprecha na mur beton Izu i Mary ! My - baby mamy we krwi ten pierwiastek usmiechu mimo wszystko, tylko czasem jest go malutenko, a teraz pogoda sprzyja negatywnie ... Koty me jak Pani wkurzona albo smutna przychodza i czuwają, staraja się byc blisko. Najlepsza jest najmniejsza jak całym swoim 2,3 kilowym ciałeczkiem maluje mi nogi, wywraca fikołcie byle każda częścia strzelić baranicha :1luvu: I dla nich to wszystko ma sens :D . Powiedzcie mi, że może nie ???

Pomaga mi tez wejście na dogo na metamorfozy, jak z zakurzonych schroniaczków rozkwitaja piene usmiechnięte psie i kocie geby. Nie ma lepszego lekarstwa na biede w sercu. Polecam.
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro paź 14, 2009 11:07 Re: Moje MP6 - część czwarta - znowu maluchy na balkonie :(

Tak Psiama, dla zwierzaków wszystko ma sens. Zwłaszcza, kiedy widzi sie takie metamorfozy. Ale czasami dzieje się inaczej i za dużo tego na jedną głowę.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, irissibirica i 354 gości