Cesarzowa Sisi już na tronie :)

Cudowne fotki cudownych kotów :1luvu:

Sisi pokazała się od tej mniej arystokratycznej strony

Fajnie Gosiu Cię zobaczyć

Cesarzowa w kąpieli :ryk:

może i czas moim dziadom w paszczęki zajrzeć :roll:

Zębiszcza myje Sisi wyłącznie TŻ

- ja się nie podejmuję

Jest to ryzykowne bardzo, bo zębiszcza ostre i pazurasy też...
Słuchajcie, Sisi nie słyszy, więc powiem: zakochałam się od pierwszego wejrzenia (tak, to możliwe!) w Panu Jinksie, kocurku od Berni... :1luvu:

Niestety nie mogę go zabrać i miłość pozostanie niespełniona...

Zresztą pierwszeństwo do Jinksa ma Ciocia Carmella...

Arsnova pisze:Słuchajcie, Sisi nie słyszy, więc powiem: zakochałam się od pierwszego wejrzenia (tak, to możliwe!) w Panu Jinksie, kocurku od Berni... Niestety nie mogę go zabrać i miłość pozostanie niespełniona...

Może jeszcze się kiedys uda... :roll:

Arsnova pisze:Zębiszcza myje Sisi wyłącznie TŻ - ja się nie podejmuję Jest to ryzykowne bardzo, bo zębiszcza ostre i pazurasy też...
Słuchajcie, Sisi nie słyszy, więc powiem: zakochałam się od pierwszego wejrzenia (tak, to możliwe!) w Panu Jinksie, kocurku od Berni... Niestety nie mogę go zabrać i miłość pozostanie niespełniona...

Ja też wierzę Gosiu, że zdecydujesz się kiedyś na jeszcze jednego kotka

.
Osobiście bardzo żałuję, że nie podjęłam decyzji o adoptowaniu 2-go kotka wcześniej i że moja Niunieńka przez 2,5 roku chowała się sama

.
Kotki to zwierzęta stadne i naprawdę lepiej się czują, jak mają towarzystwo :wink:

.
Trzymam kciuki za Ciebie! :ok:

PS - Gosiu, bardzo fajna ta Wasza szczoteczka do zębów

. Czy możesz mi podać markę? Moje za nic nie dają sobie włożyć do pyszczków tej, którą mam

Ulla, szczoteczka ma na imię Petosan i została zakupiona w sklepie zool przy lecznicy Arka

Dzięki Gosiu!

Dziewczyny, jestem OBURZONA, ZBULWERSOWANA POGODĄ

Jeszcze tydzień temu biegałam w szortach, a dziś... :evil:

Cóż Gosiu, zima nam idzie :twisted:

.
Ja też jestem zbulwersowana, bo chcę słoneczka i ciepła!

.

Ja również jestem oburzona :twisted:

Przemokły mi dziś półbuty aż do kości :evil:

I poszłam od razu kupić buty zimowe, bo kupione dwa lata temu inne buty się już rozwaliły :mrgreen:

Ale mam już na jutro ciepłe kozaczki

Taka pogoda ma być do piątku, ale podobno w przyszły tygodniu ma byc znowu ok. 15st.

nanetka pisze:Ja również jestem oburzona Przemokły mi dziś półbuty aż do kości I poszłam od razu kupić buty zimowe, bo kupione dwa lata temu inne buty się już rozwaliły Ale mam już na jutro ciepłe kozaczki Taka pogoda ma być do piątku, ale podobno w przyszły tygodniu ma byc znowu ok. 15st.

Małe sprostowanie Nanetko - taka pogoda ma być do przyszłego wtorku :twisted:

.
Zazdroszczę szybkiej decyzji przy zakupie kozaczków! :ok:

. Ja zawsze strasznie długo się zastanawiam, namyślam i zazwyczaj podjęcie finalnej decyzji trwa parę dni

. No i tego, co chciałam kupić, już zazwyczaj nie ma

.
Tak od ręki to kupiłam tylko rower :mrgreen:

.

Ja też strasznie przemarzłam w półbutach, poszłam do Gelerii Krakowskiej kupić zimowe, a tam... takie kolejki po buty jak za komuny po kiełbasę

Kupiłam od ręki - w dziale męskim, bo tam są fajniejsze i tańsze

Sisi okazała się PRAWDZIWĄ księżniczką na grochu: dałam jej troszkę chrupek Biomillu (kupiłam małe opakowanie dla hecy, to dobra ale strasznie droga karma) i Sisi teraz NIC INNEGO NIE TKNIE :evil:

I co teraz będzie? Kot - na Biomillu, a ja - o suchym chlebie i wodzie :mrgreen:

Hehehehe

. To prawie jak moje Księżniczki :lol:

.
Też nic nie chcą jeść, chociaż Pańcia dogadza im jak może :roll:

.
Moje Panienki jedzą zdecydowanie lepiej niż ich Pańcia, a grymaszą, jakby im się straszna krzywda działa

.

Moje też tak grymaszą. I czasem mam wrażenie, że ich oczy mówią jakie to one parszywe i ciężkie życie mają! :twisted:

Cesarzowa Sisi już na tronie :)

Kto przegląda forum