było:o kotach p.Marty

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 25, 2004 12:03

ok, jasne ,ze osobna organizacja jest lepsza...ale czy na jakis czas nie mozna inaczej rozwiazac problemu i podczepic sie pod fundacje 8O 8O az koty dojda do siebie.. wyzdrowieja, a Marta stanie na nogi - ona nie ma lodówki .. i wody, co tu mowic o fundacjach :!: jak nie potrafi opie :evil: szyc faceta,ze jej nastapił na noge .. ona jest ewidentnie typem grzecznej i niezaradnej bibliotekarki..to tego zmeczonej zyciem i problemami, ludzie jak ona ma organizowac fundacje , jak nawet nie ma pieniedzy na bilet autobusowy !!!!! (nie znam jej, ale tak mysle)
Magdalena, wyslij mi prosze jak możesz adres P. Marty na pw, jezeli w ten sposob mozna jej przesłac pieniądze
trzymaj sie :king:

Ada

 
Posty: 3248
Od: Wto lis 18, 2003 13:25
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw mar 25, 2004 12:07

Pewnie mozna

Ale co dalej- Marta stanie na nogi koty wyzdrowieja ... i co dalej?
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Czw mar 25, 2004 12:23

Posluchajcie - moze zaprzestanmy narazie dyskusji kto ma racje kto nie ma kto co zrobil komu a czego nie zrobil. Mysle z pomysl Pinich (dwie strony wstecz) jest narazie najlepszym i najbardziej konstruktywnym pomyslem. Mysle ze do podejmowania pewnych dzialan i decyzji musi byc wiecej - ze tak powiem - danych. Mysle ze kiedy pojada tam porozmawiaja z Pani Marta - poznaja Jej stanowisko - - moze tez podpowiedza kilka rzeczy - latwiej bedzie znalezc jakies rozwiazanie. Moze Pani Marcie latwiej bedzie podjac dzialania (fundacja, prasa itd..) wiedzac ze ma zaplecze i pomoc jeszcze od innych zyczliwych jej osob. Nie wiem tak sobie tylko mysle - jasne jest ze chcemy wszyscy jak najlepiej i dla Pani Marty i dla kotow - ale nie mozemy chyba decydowac za nia, bo jest to osoba dorosla ktorej do niczego zmusic nie mozna... I Magdalena ma racje i Arka. Ale w tej sytuacji opowiadanie sie po czyjejkolwiek stronie nic nie da. Tylko emocje niepotrzebne i zle slowa.
Mysle ze to co mozemy zrobic na TERAZ to jest to co juz zostalo zrobione - tzn. zebranie dla niej najpotrzebniejszych rzeczy, a z tym co mozemy zrobic W OGOLE poczekajmy do czasu odwiedzin P. Marty przez Pinich, Kasie i Aniele...
Tak mi sie przynajmniej wydaje. Nie wiem. Moze zle...
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw mar 25, 2004 13:22 kot

mysle ze postaramy sie tam pojechac jak najszybciej :D
na poczatku kwietnia zbadamy sytuacje a w miedzyczasie dowiemy sie o ząłożeniu fundacji i tak małymi krokami do przodu :D
MAGDALENO mam nadzieje że nas nie opusicisz, bo to dzieki Tobie zwrócilismy nasze forumowe oczy na Pania Marte :D

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Czw mar 25, 2004 13:31 kot

dziekuję Ani( Jacka) za rower dla Pani Marty jutro bedzie w Katowicach potem dalej do Lublina :D
Aguteks czy cos słychac z odkurzaczem?

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Czw mar 25, 2004 13:51

odkurzacz jedzie oczywiście (znaczy pocztą jedzie) dziś, najpóźniej jutro; trzymajcie kciuki żeby nim nie rzucali :wink:
pozdrawiamy
Merlin i Dominik

Obrazek

Aguteks

 
Posty: 674
Od: Wto wrz 30, 2003 9:14
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw mar 25, 2004 13:55

Aguteks pisze:odkurzacz jedzie oczywiście (znaczy pocztą jedzie) dziś, najpóźniej jutro; trzymajcie kciuki żeby nim nie rzucali :wink:

:ok: :lol:

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw mar 25, 2004 13:58

Godzinę temu dzwoniła do mnie p. Marta.
Od kobiety, której kotami opiekuje sie tymczasowo, dostała antybiotyki i inne leki. Podobno koty czuja sie lepiej. Bazyl też. Mówiła, ze oczka ma juz ładne... :?
Prosiła żeby przyjechac po niedzieli bo teraz musi na sobote napisac dwie prace i gania po bibliotekach, w związku z czym nie ma jej w domu...
Ja wymysliłam, że w niedziele poprosze tate aby wziął słuzbowy samochód i zawieziemy p. Marte po zajęciach na uczelni do domu, razem z lodówką. Weźmiemy zeskrobinę z tych łysych miejsc u kotów. Bo jesli to grzybica to trzeba uważac z antybiotykami.

Bardzo dziekuje wszytskim, którzy dołozyli sie do leków dla kotów p. Marty. Zebrałam 220zł. Za 120zł kupiłam Pratel. reszta będzie na jakis antybiotyk. Jaki-zobaczymy po wynikach zeskrobin.

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw mar 25, 2004 15:42 KOT

AGUTEKS ,KASI D :D

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Czw mar 25, 2004 16:47

Kasiu, a nie bierzesz jednak Bazyla ze sobą ? :(

katanga

 
Posty: 1122
Od: Czw sty 01, 2004 21:50
Lokalizacja: Pruszków/Warszawa

Post » Czw mar 25, 2004 19:50

katanga pisze:Kasiu, a nie bierzesz jednak Bazyla ze sobą ? :(


Kasiu, no wlasnie. Zabierz Bazyla. ON wymaga zapewne intensywnego leczenia a nie dorywczego i pozostale koty tez. A wiadomo co kotom wlasciwie jest?
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Czw mar 25, 2004 21:48

katanga pisze:Kasiu, a nie bierzesz jednak Bazyla ze sobą ? :(

Jak pojade to zobacze co z nim. Jak pisałam Marta nie ma czasu do poniedziałku więc bez sensu sa jakiekolwiek odwiedziny,Bazyla na 100% zabiorę, nawet gdyby okazało sie na miejscu, ze nie wymaga leczenia szpitalnego ( wątpliwe)

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw mar 25, 2004 22:11

Ufff, dzięki dobra kobieto :D. Już się bałam że on zostanie taki nie zaleczony :)
Ech, żeby mój mąz się zgodził na jeszcze jednego zwierzaka... :?

katanga

 
Posty: 1122
Od: Czw sty 01, 2004 21:50
Lokalizacja: Pruszków/Warszawa

Post » Czw mar 25, 2004 22:38

katanga pisze:Ech, żeby mój mąz się zgodził na jeszcze jednego zwierzaka... :?
No to do roboty, kobito! Zakładaj koronkowa koszulke nocna i namawiaj męzulka...

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw mar 25, 2004 22:45

Kasiu :lol:
Ostatnio edytowano Pt mar 26, 2004 7:56 przez eve69, łącznie edytowano 1 raz
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 1541 gości