S.K. NIEKOCHANE XII- ciagle nowe w pilnej potrzebie :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 13, 2009 12:04 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-zapraszamy do nowego wątku

Witam :D i od razu zaznaczę sobie :wink:
Obrazek

naya

 
Posty: 559
Od: Pon lis 07, 2005 10:36
Lokalizacja: niedaleko Katowic ;)

Post » Wto paź 13, 2009 12:08 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-zapraszamy do nowego wątku

witam, w nowym wątku.

Mała , ja mam jeszcze w lodówce szczepionki...jak by co..
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto paź 13, 2009 12:24 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-zapraszamy do nowego wątku

No, ogarnęłam trochę towarzystwo :wink: cały czas teraz spędziłam na obserwacji, one mi się mylą... takie podobne, z wyjątkiem "gratisika" tzn. tego dodatkowego ;-) Ale od początku, po przyjeździe maluszki skubnęły trochę suchego, więcej namoczonego. Piły jak smoki. Ale najgorsze że zauważyłam w kuwecie coś w rodzaju sioo z krwią, musze wybadac który to choć na razie się nie powtórzyło. Dwa maluchy mają biegunkę
, właściwie jeden z tych dwóch taką lekką koopkę zrobił ale nie rzadką. podałam im lakcid i zobaczymy, jeśli się nie zatrzyma pojadę z nimi do weta.
A przed pół godziną dałam im gotowanego kurczaka, miałyście widzieć co tam się robiło ... :ryk: jeden zaparł sie w miseczce i juz innych nie wpuścił, musiałam dzielić żeby każdy zjadł po równo. Teraz śpią.
Lidka pisze:Sabina cieszę się niesamowicie, że dasz szansę maluszkom.
Jeśli potrzebujecie chrupki to załatwilam dla swoich malców w Praszce i mozemy sie podzielic. Może dobrze byłoby maluszkom troche betaglukanu podac. Mam troche w zapasie.

Lidka, chętnie skorzystam , daj znać jak sie z Tobą skontaktować
Obrazek

sabina_7

 
Posty: 168
Od: Wto wrz 01, 2009 12:23
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Post » Wto paź 13, 2009 13:00 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-zapraszamy do nowego wątku

sabina, taka gromadka malców to niezłe wyzwanie :twisted:
mam nadzieje, ze krwawe siuski już sie nie powtórzą.
przyznam, ze takiego problemu jeszcze nie przerabiałam :roll:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto paź 13, 2009 13:06 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-zapraszamy do nowego wątku

Ja teraz miałam taką piateczkę. To te co siedza w domu. Tylko, że jak byłam z nimi to były malutkie i raczej w klatce siedziały na dodatek z trochę dziką mamą.
Ale uciecha jest przednia.
Teraz pojade do domu, bo już dla jednego mam dom i pobędę sobie 2 dni z nimi. Już sie cieszę. Do tej pory jak przyjeżdżałam to tak wszystko na szybko, posprzątac, poprac, przygotowac. Bo to taki żłobek tygodniowy był:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto paź 13, 2009 13:50 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-zapraszamy do nowego wątku

To ja się zamelduję w nowym wątku, to już w sumie mój trzeci :), fajnie tu być tak długo :)
i zapraszam na bazarek
viewtopic.php?f=20&t=101362

podskoczcie cioteczki czasami ze mną :)

Yossariana

 
Posty: 3678
Od: Śro kwi 01, 2009 12:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 13, 2009 15:24 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-zapraszamy do nowego wątku

no to się odnalazłam......uf, a tak się bałam,ze Was nie znajdę.............

some

 
Posty: 85
Od: Nie lut 22, 2009 13:50

Post » Wto paź 13, 2009 15:43 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-zapraszamy do nowego wątku

Melduję się na nowym wątku.
I powtarzam pytania ze starego ;).

Mała, jest szansa na numery nowych kociaków? Wrzuciłabym je na stronę.

Mika, byłaś na stronie schroniska? Te koty, które się "zdezaktualizowały", a których nie odświeżyłaś są do zdjęcia, znalazły domy?

maciaszek

 
Posty: 229
Od: Sob sie 04, 2007 13:23
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto paź 13, 2009 15:45 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-zapraszamy do nowego wątku

Sabinko-dzielna kobitka z Ciebie :1luvu:
Po gotowanym kupki się powinny unormować
W niedzielę jadły też wątróbkę gotowaną i pięknie lizały biały serek :wink:

Biedna Inga :(
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Wto paź 13, 2009 16:15 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-zapraszamy do nowego wątku

jestem po konsultacji z panią doktor. na razie niczego specjalnego nie trzeba podawać, jeśli małe jedzą i brykają. dwa koteczki które mają luźne koopki, należy przegłodzić do jutra i mają dostawać lakcid. jeśli nie przejdzie będzie antybiotyk. :? ...tak się bałam tej głodówki u chudzinki - Stefcia ale na drugi dzień wszystko wróciło do normy... mam nadzieję że i u maluszków też tak będzie.
a maluśkie ... po kolejnej porcji jedzonka pobrykały i smacznie śpią :D one są przekochane, zrobiły sobie ze mnie ścianę wspinaczkową, a na te ich zapasy nie mogę się napatrzeć. i już je umiem rozróżnić :lol: ,,Gratisik,, czyli ten dodatkowy maluch ma długie futerko, będzie piękny :kotek:
BOENKO tak sie składa że mam i wątróbkę i serek więc im zaserwuję, dzięki
...gdzie tam dzielna , ja to cykoria jestem. :wink: tak, że dzięki za wszelkie wsparcie. :1luvu: nawet nie wiecie jak się trzęsę żeby tylko z małymi było wszystko ok, są takie kruche. :roll:
Obrazek

sabina_7

 
Posty: 168
Od: Wto wrz 01, 2009 12:23
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie


Post » Wto paź 13, 2009 17:52 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-zapraszamy do nowego wątku

sabina_7 pisze:jestem po konsultacji z panią doktor. na razie niczego specjalnego nie trzeba podawać, jeśli małe jedzą i brykają. dwa koteczki które mają luźne koopki, należy przegłodzić do jutra i mają dostawać lakcid. jeśli nie przejdzie będzie antybiotyk. :? ...tak się bałam tej głodówki u chudzinki - Stefcia ale na drugi dzień wszystko wróciło do normy... mam nadzieję że i u maluszków też tak będzie.
a maluśkie ... po kolejnej porcji jedzonka pobrykały i smacznie śpią :D one są przekochane, zrobiły sobie ze mnie ścianę wspinaczkową, a na te ich zapasy nie mogę się napatrzeć. i już je umiem rozróżnić :lol: ,,Gratisik,, czyli ten dodatkowy maluch ma długie futerko, będzie piękny :kotek:
BOENKO tak sie składa że mam i wątróbkę i serek więc im zaserwuję, dzięki
...gdzie tam dzielna , ja to cykoria jestem. :wink: tak, że dzięki za wszelkie wsparcie. :1luvu: nawet nie wiecie jak się trzęsę żeby tylko z małymi było wszystko ok, są takie kruche. :roll:


:1luvu: Ja też wyrazy poparcia i podziwu.
Jak ja bym tak wtedy odważyła się wziąć wszytkie trzy kociaki od razu (Ptysiu, Trójeczka, Siódemeczka) to może by obie małe siostrzyczki Ptysia jeszcze żyły :? .
Sabina, wyobrażam sobie ten żłobek u Ciebie 8O :mrgreen: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: i gratisik :ok:
Żeby tylko nie wirus, to z biegunki każdego małego się da wyprowadzić :ok:
No moja tymczasikowa Arielka dzisiaj pierwszy raz od odrobaczania zrobiła normalną kupkę :mrgreen:
Ale przeziębienie ciągle leczę, wyobrażam sobie co się dzieje na kociarni :? :| :|

Pianka

 
Posty: 544
Od: Pt maja 13, 2005 21:42

Post » Wto paź 13, 2009 18:22 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-zapraszamy do nowego wątku

Meldujemy się z Rudusiem w nowym wątku :) Pozdrawiamy znajome i nieznajome ciocie :D
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto paź 13, 2009 18:53 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-zapraszamy do nowego wątku

zaznaczam watek na szybko
i zanim zglebie temat, jest gdzies nowe ogloszenie do powieszenia?

drukne i umieszcze w kilku gablotach w pracy
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto paź 13, 2009 19:03 Re: S.K. NIEKOCHANE XII-zapraszamy do nowego wątku

sabina_7 pisze:jestem po konsultacji z panią doktor. na razie niczego specjalnego nie trzeba podawać, jeśli małe jedzą i brykają. dwa koteczki które mają luźne koopki, należy przegłodzić do jutra i mają dostawać lakcid. jeśli nie przejdzie będzie antybiotyk. :? ...tak się bałam tej głodówki u chudzinki - Stefcia ale na drugi dzień wszystko wróciło do normy... mam nadzieję że i u maluszków też tak będzie.
a maluśkie ... po kolejnej porcji jedzonka pobrykały i smacznie śpią :D one są przekochane, zrobiły sobie ze mnie ścianę wspinaczkową, a na te ich zapasy nie mogę się napatrzeć. i już je umiem rozróżnić :lol: ,,Gratisik,, czyli ten dodatkowy maluch ma długie futerko, będzie piękny :kotek:
BOENKO tak sie składa że mam i wątróbkę i serek więc im zaserwuję, dzięki
...gdzie tam dzielna , ja to cykoria jestem. :wink: tak, że dzięki za wszelkie wsparcie. :1luvu: nawet nie wiecie jak się trzęsę żeby tylko z małymi było wszystko ok, są takie kruche. :roll:


kurcze, absolutnie nie chciałabym wchodzic w kompetencje wetki, ale zastanawiam sie czy one nie za małe na przegłodzenie :roll:
na moje oko maja około 4 tygodnie
nie osłabna za bardzo, jeszcze przy biegunce
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], luty-1 i 160 gości