Tymczasowe Niekochane III-czekają

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 12, 2009 21:42 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

Złomek właśnie stanął na tylne łapki!!! :ok: :D
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Pon paź 12, 2009 21:47 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

BOENA pisze:Złomek właśnie stanął na tylne łapki!!! :ok: :D


Brawo dla Złomka :D :ok:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon paź 12, 2009 22:25 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

A moja Arielka dzisiaj się przełamała i zaczęła jeść suche :ok:
Koteczka się poprawiła i wogóle ma przepiękne futerko, błyszczące i czyściutkie. Jest wogóle bardzo czyściutka, oczki błyszczą, no, jak z pod igły.
Zwróciłam też uwagę, że po wzięciu ze schronu było jej brzydko czuć z pyszczka a teraz ten zapach minął, więc musiało to być spowodowane tą infekcją. Wyobrażam sobie, że na kociarni musi być niewesoło :( :( :(
NIestety pomimo ogólnie znakomitej formy kaszelek i katarek nadal ją trzyma, więc jutro idę do weterynarza znowu.
A Piotruś, który ogólnie jest brudasem (myje się zawsze bardzo pobieżnie, a dupki to już prawie wogóle :oops: )stwierdził, że nie będzie wogóle mył pyszczka :?
Coraz bardziej skłaniam się do tego, że jednak w jego złym samopoczuciu większą rolę odgrywa ta infekcja niż obecność kotki. NIe kaszle, nie kicha, ale ogólnie nadal osowiały. Bierze Scanomune.

A od wczoraj ja też choruję (korzonki :!: :twisted: :| już jestem stara )

Oczywiście żadnego telefonu o Arielkę. Ludzie chcieliby maluszki, z którymi często są problemy na linii zdrowie/czystość a mojej super eleganckiej młodej panieniki nikt nie chce :? :?

Przed:
Obrazek
Po:
Obrazek

Zdjęcie z wczoraj, Piotruś naburmuszony i spogląda na Arielkę z ukosa.

Obrazek

Pianka

 
Posty: 544
Od: Pt maja 13, 2005 21:42

Post » Wto paź 13, 2009 6:18 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

BOENA pisze:Złomek właśnie stanął na tylne łapki!!! :ok: :D

:ok: :ok: :ok:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Wto paź 13, 2009 6:27 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

Mocne kciuki za chodzenie Złomka. Igorek-połamaniec po takiej samej operacji bryka jak szaleniec, dzisiaj nie dał mi spać do 2 w nocy :D Jeszcze kuleje, nie potrafi wskakiwać wysoko, zeskakuje już bez problemów. Apetyt ma niesamowity i wykańcza moje koty swoimi zabawami.
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto paź 13, 2009 7:21 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

Wizyta u weta z Uszatkiem planowana na dzisiaj ale czekam też na dostawę z Zoonetu, jak kurier zadzwoni dzisiaj to będę musiała zostać w domu a do weta pójść jutro.
Bardzo się boję tego wyniku, mam nadzieję, że to nic poważnego i że uszko się wygoi w końcu.
Martwi mnie, że Uszatek ożywia się tylko w czasie karmienia, w ogóle nie bierze udziału w kocim życiu, albo go tak boli albo się boi.
W dalszym ciągu brany na ręce zwija sie w obwarzanek i warczy.
Ja wiem, że on się mnie boi, bo kojarzę mu się głównie z bólem: czyszczenie uszka, podawanie tabletek itd. ale mam nadzieję, że jak już uszko się wygoi to będę mu się lepiej kojarzyć.
Oczywiście biorę go na ręce nie tylko do zabiegów ale on nie lubi tego za bardzo więc staram się nie brać go na ręce zbyt często a wzamian głaskać go.
Uszatek leży i śpi głównie w pozycji (tak to nazywam) chorego kota ale zdarza mu się w czasie snu rozluźnić i wtedy kładzie się na boczek, wyciąga łąpki i gdyby nie kołnierz to wyglądałby jak zdrowy, wyluzowany kot.
Tak bym chciała, aby takie chwile zdarzały mu się częściej a najlepiej, aby już zawsze mógł tak spać, żeby uszko się wyleczyło i kocio zaczął mnie kojarzyć z przyjemną stroną życia.
Ech... ale się rozmarzyłam...
Tak poza tym to w tym tygodniu mam w planie jeszcze dwie wizyty u weta:
1) Haneczka powinna mieć zdjęte szwy, no i zaczęło mi maleństwo kichać
2) Agatka ma moim zdaniem nieładne dziąsełka i chciałabym aby wet to obejrzał

Pozostałe kociarstwo w normie:
1) Mruczuś w dalszym ciągu tęsknie wygląda za okno
2) Brzózka ciągle chce być miziana, głaskana itd, itp. ta kocia nigdy nie ma dość kontaktu z ludziem
3) Kluseczka i Happy nalepiej się czują na rączkach pańci, to takie mega-przylepy
4) Romeczek, słodki urwiś, wszędzie go pełno, na rączkach be ale miziać się, barankować to i owszem
Romeczek uwielbia pomagać mi ścielić łóżko, tzn, ja ścielę a Romeczek sprawdza, czy dobrze to robię, słodki mój łobuziak.
5) Michał w przerwach między jednym spankiem a drugim uprawia sporty wespół z Romeczkiem.
6) Myszka, jak to Myszka trzyma się z boku, obrażona na cały świat, z akcentem na mnie, za taką ilość kotów w domu, podczas, gdy ona by chciała mieć panią tylko dla siebie, ewnetualnie do spóły z conajwyżej 2-3 kotami
To tak w telegraficznym skrócie wieści z mojej dziupli
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 13, 2009 9:59 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

Złomek zuch :D
Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia Teodora. Żeby mógł wrócić do niańczenia Arnolda :) W zasadzie Teodora nie znam, ale uwielbiam czytać jak zajmuje się kociętami :ok:

Nov@

 
Posty: 538
Od: Pon maja 11, 2009 8:13
Lokalizacja: Mysłowice

Post » Wto paź 13, 2009 13:38 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

Teodor zbiera się całkiem dzielnie. Dzień rozpoczął od zjedzenia śniadania i wypicia wody. teraz dzielnie leży na kanapie, pochrumkuje po swojemu, przychodzi też na kolana bawić się.
Niepokoi nas badzo ARnold. W ogóle się nie zbiera. Karmiony jest na siłę prawie strzykawką i podobnie pojony. Czasami skubnie coś z miski, ale niewiele. Jest bardzo mało aktywny, głównie lezy pod piecem, śpi. O ile w piątek, sobotę bawił się chętnie, był ciekawski, to teraz głównie leży. W tej chwili TZ jedzie z nim do p. doktor, mamy nadzieję, że uda się ustalić przyczynę tak małej aktywności, braku apetytu. Oprócz tego zrobił od rana 6 luźnych bardzo kup, więc i z tej strony boimy się odwodnienia.
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto paź 13, 2009 15:18 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

Mały już po wizycie.
Dostał antybiotyk, w domu mamy podawać też antybiotyk, dostał kroplówkę, glukozę i dalej obserwować. Mamy mieć nadzieję, że to bakteryjne jest.
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto paź 13, 2009 15:32 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

Irma pisze:Mocne kciuki za chodzenie Złomka. Igorek-połamaniec po takiej samej operacji bryka jak szaleniec, dzisiaj nie dał mi spać do 2 w nocy :D Jeszcze kuleje, nie potrafi wskakiwać wysoko, zeskakuje już bez problemów. Apetyt ma niesamowity i wykańcza moje koty swoimi zabawami.


Mam wielką nadzieję,że Złomek też będzie tak brykał :ok:
Przez tą innowacyjną metodę nie miał takiego samego zabiegu co Igorek,ma bowiem zdrutowane biodro bez usunięcia główki.
Dziękujemy za kciuki.
Dzisiaj przeszedł parę kroczków ale tylne łapki tak mu się jakoś źle ustawiały że wolał się położyć.


Ewaa6 pisze:Mały już po wizycie.
Dostał antybiotyk, w domu mamy podawać też antybiotyk, dostał kroplówkę, glukozę i dalej obserwować. Mamy mieć nadzieję, że to bakteryjne jest.


Trzymam kciuki za Arnolda :ok: :ok: :ok:
I za Teodora kochanego :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice


Post » Wto paź 13, 2009 17:35 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

witam, danwo nie pisalam..

dzis okazalo sie ze domek ma szylkrecia z bytomia;) przez male nieporozumienie trafila tam zaraz po sterylce :| troche mi smutno, bo chcialabym ja miec przez ten trudny czas u siebie.
Ale ludzie fajni, kupili jej royalka. Ich kotek odszedl na raka. mial 13 lat. Wiec jesli bedzie wszystko oki to dobrze.

W niedziele wydalam mala czarnulke ale niestety oddali ja na drugi dzien mowiac ze siedzi za szafa, nie chce jesc i pic:(
Ale jak ja przywiozlam to dostalam telefon do znajomej mojego weta, ze chce ja adoptowac;) i jej kot tez umarl ze starosci a byl indywidualista i ona nie oczekuje super miziaka.
Wiec w czwartek mala czeka trzecie podejscie z domem hehe :D trzymajcie kciuki..

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto paź 13, 2009 18:10 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

Arnold niestety bardzo słaby i apatyczny. Ma obniżoną temperaturę, leży cały czas pod piecykiem włączonym, niestety nie ma żadnej poprawy. TZ próbował podać mu glukozę dopyszcznie ale zwymiotował wszystko.
Za chwilę zacznie podskórne nawadnianie. Niestety nie chce nic jeśćm nie chce też pić. Nawet jak się go podsuwa pod miskę to odwraca się i wraca na koc.
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto paź 13, 2009 18:38 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

Ewaa6 pisze:Arnold niestety bardzo słaby i apatyczny. Ma obniżoną temperaturę, leży cały czas pod piecykiem włączonym, niestety nie ma żadnej poprawy. TZ próbował podać mu glukozę dopyszcznie ale zwymiotował wszystko.
Za chwilę zacznie podskórne nawadnianie. Niestety nie chce nic jeśćm nie chce też pić. Nawet jak się go podsuwa pod miskę to odwraca się i wraca na koc.


Ewa, ja wiem, ze monotematyczna jestem, ale zróbcie mu moze test na panleukopenie
no i mocno trzymam kciuki :ok:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto paź 13, 2009 22:36 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

Ale się trafiło szylkreci 8)

Arnold-trzymaj się maluszku :ok:

Parę słów o Złomku.
Na kolację podałam Leonardo-ten aromat tak pobudził Złomka,że wstał z miejsca :mrgreen:
Sobie myślę,o Ty-umiesz tylko Ci się nie chce.
Jak odpoczął po jedzeniu,wyciągnęłam Go z klatki,pomiziałam i postawiłam na podłodze.
Zrobił rundkę po pokoju :D ,pewnie nie było to płynne chodzenie ale zawsze coś.Co jakiś czas przycupnął na dupce.
Zatem pierwszy spacer mamy już za sobą.

Zastanawiam się nad tym,jaki będzie jak wydobrzeje,w sumie był kotem wolno-żyjącym :?
W klatce głaskany mruczy,ociera łebkiem,wywala brzuch do góry.
Gdy Go głaskam poza klatką na początku jest nieufny,potem dopiero się rozluźnia.
Dzisiaj po spacerze gdy chciałam Go złapać,nie uciekał bo jeszcze nie może tego zrobić,jednak widać było w Jego oczach strach i niepewność.
Boję się gdy będzie w pełni sprawny stanie się kotem takim,jak moje 3 szpitalniaki(4-ty jest miziakiem),kotem który dobrze się czuje w domu i prawidłowo w nim funkcjonuje lecz obok człowieka :?
Zatem może być kotem trudnym do adopcji,bo jak wiadomo znikoma część ludzi chce kota,którego można pogłaskać przez zaskoczenie :|
Obym się myliła.
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], squid i 188 gości