[Białystok5] zapraszamy na Mruczenie 15listopada

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 11, 2009 21:04 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Dziewczyny jesteście wielkie :ok: :ok: :ok: Tak trzymać :!:

Czarnulka21

 
Posty: 958
Od: Pt wrz 04, 2009 12:12
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie paź 11, 2009 21:23 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

A Dziewczynki tak się przejmowały, że się nie uda... Widzicie, udało się :mrgreen:

Dopiero teraz weszłam na Kotkowo i skojarzyłam, że Mel to ten aniołek, którego nosiłam przez całe Mruczenie... :(
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie paź 11, 2009 21:52 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Spoko :) Walka była NAPRAWDĘ wyrównana :)
W każdym razie 2283zł 8O

Myślę, że Luspa powinna się czuć podwójnym zwycięzcą bo żebrała dziś cały dzień :)

Ogólnie organizatorzy Wystawy byli pod wrażeniem :D tj nie kwoty, bo sie nie dzieliłam wiedzą a zaangażowania, atmosfery i ... bezwzględności przemiłych ( z pozoru niewinnych pań i dziewczyn (i kolegi Krzysia) którzy nie przepuścili nikomu z wchodzących :ok:
Pani organizatorka z Olsztyna pytała, czy nie mamy ochoty przyjechać do nich w sierpniu, ew wcześniej w czerwcu no i oczywiście czy wybieramy się za rok :)
powiedziałam, że jak tylko uda się skompletować drużynę to chętnie zorganizujemy wycieczkę o charakterze żebraczym 8)

Dziś kolejne setki telefonów ws brytyjczyków (choć rano profilaktycznie napisałam, że zarezerwowane :roll:)
była pani obejrzeć kocurka, i 2 osoby obejrzeć dziewczynki. Kocurek raczej pojedzie bo do pani nie sposób się przyczepić.
Na 2 koteczki jest 4 sztuki chętnych Z POZORU akceptowalnych.
(no, może jedna pani mniej - coś kręci - niby kotek dla córki studentki, ale kotka córcie SKAKAŁA z 3 pięta kilka razy (po ostatnim razie zaginęła) Poza tym była w ciąży :strach: A pani ma w domu 3 niestetylizowane kotki na Proverze bo nie ma pieniędzy. No i to oczywiście kwestia reformowalności - bo może przemyślała i osiatkowałaby balkon, ale ech...radziłam Kornelii żeby dala sobie z panią spokój) Ciężko byłoby to sprawdzić bo pani nie z Białegostoku.

Dorotak - dziś dzwoniła pani od Zuli/Miłka że szuka dla niej kupeli. I dostałaś super pozdrowienia od Miłka/Zulki. Nazywa się Zmyłka (hm..ciekawe dlaczego? 8) Będą wkrótce wisieć...

Moją Krecinkę biją...Tj pan dzwonił, że kot rezydent chce ją pożreć :(
Napisałam żeby narazie nie odwoził transportera...bo nie chcę,żeby mi Krecinkę bił ktoś poza Nokią :roll:
Natomiast Krecik lusesity dziś dostał taką kuwetę, że sama bym chciała taką mieć :) miejsce przytulne i intymne :)
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie paź 11, 2009 23:05 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

ha! no i się udało :D oby zawsze były takie wyniki z żebractwa :wink:

czuję się podbudowana :lol: to taki rewanż, po wystawie psów, gdzie to 'moja' drużyna przegrała (pomińmy to że były zupełnie różne składy :P )
lusesita - chyba nie było tak strasznie, co? :)

aga&2 pisze:Myślę, że Luspa powinna się czuć podwójnym zwycięzcą bo żebrała dziś cały dzień :)

Ja w ogóle byłam pod wrażeniem najmłodszego żebraka. :ok: Daje drugie miejsce na najlepszego zbieracza, zaraz po Tobie.


Cieszę się, że jednak udało mi się być na wystawie, chodź samo miejsce mnie odpychało - na świerkowej ostatnio bywam średnio dwa razy dziennie :twisted:
Tak w ogóle to na wystawie kotów byłam pierwszy raz i bardzo mi się podobało. Przyjemna atmosfera, miło było jak nawet przez mikrofon przypominano o naszych skarbonkach :)

foto z dziś
Obrazek
Obrazek Obrazek

plinka

 
Posty: 338
Od: Sob paź 13, 2007 16:03
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon paź 12, 2009 6:26 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

KOCIOLUBKI KOCHANE,
zawsze bądźcie zdrowe i swoimi dziełami usatysfakcjonowane!!!
A dziś zechciejcie przyjąć gratulacje i słowa najwyższego uznania
z racji tak pokaźnej masy pieniążków uzbierania
na jakże szlachetne cele!
A przy tym podczas tej kapitalnej akcji
radości było tak wiele!
Niech zyje Nasz Organizator - AGATKA KOCHANA!
Niech los Jej zawsze sprzyja
już od dzisiejszego rana!
Wielkie dzięki WSZYSTKIM, którzy dla Kotków,
zwłaszcza BEZDOMNYCH,
dobre SERCA mają
i TOZ, i KOTKOWO
jak potrafią wspierają!!!
PAŹDZIERNIK - miesiąc DLA ZWIERZĄT DOBROCI -
okazał się być szczególnie życzliwym dla naszych pociech KOCICH!

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon paź 12, 2009 7:30 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Kochani zbieracze - jestem pod wielkim wrażeniem!
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon paź 12, 2009 8:48 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

plinka pisze:lusesita - chyba nie było tak strasznie, co? :)

no nie, nie było :wink: teraz mogę już żebrać :mrgreen: a w ogóle, to jestem z Was BARDZO DUMNA :1luvu:
Agacik, żebyś widziała jak Kreciowi spodobała się kuwetka... żwirek (benek) może już mniej, ale kuweta jest kuuuul :ok:
ps. Agacik, euro tez policzyłaś do kwoty końcowej?? :wink:
Ostatnio edytowano Pon paź 12, 2009 11:17 przez lusesita, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon paź 12, 2009 9:24 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Kochani jesteście SUPER :ok:
Wynik bardzo imponujący, super. Tnijmy zwierzaczki, tnijmy :)
Bardzo żałuję, że nie mogłam być ale nic straconego za rok pewnie i się uda.

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon paź 12, 2009 15:49 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

plinka pisze:
aga&2 pisze:Myślę, że Luspa powinna się czuć podwójnym zwycięzcą bo żebrała dziś cały dzień :)

Ja w ogóle byłam pod wrażeniem najmłodszego żebraka. :ok: Daje drugie miejsce na najlepszego zbieracza, zaraz po Tobie.

O nie, nie, drugie miejsce (jeśli nie egzekwo z Agatką) otrzymuje JANIA.

Strasznie się cieszę, że się udało i nie mogę się doczekać kwoty końcowej :twisted: W każdym razie starałam się jak mogłam :kotek:

ps. Mam nadzieję, że lusesita nie odchoruje stresów z niedzieli :lol:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon paź 12, 2009 17:16 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Luspa

Kwota końcowa już jest :) Pisała o tym wcześniej Aga.
W niedzielę uzbierano 2283zł.
W sobotę 2123zł.
Co łącznie daję kwotę 4409zł :)

Ania i Krzyś

 
Posty: 155
Od: Pon kwi 14, 2008 13:12
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon paź 12, 2009 18:01 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Dziś do mnie przyjechała śliczna tygrysiczka Ryśka, cudna mrucząca kicia.
Narazie chodzi i burczy na moje domowe koteczki, Silia zaczęła więcej jeść więc plus z tymczasika :wink: gania biedną Ryśkę a ona biedna nie umie sie bawić ale myślę, że szybko się nauczy.

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon paź 12, 2009 21:05 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Luspa pisze: ps. Mam nadzieję, że lusesita nie odchoruje stresów z niedzieli :lol:


spoko maroko Bejbe, dam radę - all stress gone :mrgreen:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon paź 12, 2009 21:15 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Ania i Krzyś pisze:Luspa

Kwota końcowa już jest :) Pisała o tym wcześniej Aga.
W niedzielę uzbierano 2283zł.
W sobotę 2123zł.
Co łącznie daję kwotę 4409zł :)

Nie przyszło mi do głowy, żeby samej policzyć :ryk:


Cioteczki, nie chcę psuć tej dobrej atmosfery, ale mam kotka (dziwne, prawda?) Ja już się w nim rozkochałam i myślę, że na Kotkowie nie pobędzie za długo. Jednym słowem wygląda jak Garfield. Aga, wysłałam już foteczki- plisss wrzuć na Kotkowo. Monia czy mogłabyś potwierdzić moją wizytę w Zwierzaku w środę? Koteczek chwilowo nazywa się Guzik. Włala: :1luvu:

Obrazek
Obrazek

Może uda się go komuś jakoś wcisnąć.. Chociaż na siłę :twisted: Kryjcie się miłośnicy Rudzielców!! Nadchodzi Guzik!!
Ostatnio edytowano Wto paź 13, 2009 13:57 przez Luspa, łącznie edytowano 3 razy
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon paź 12, 2009 21:28 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Czy pod koniec września łapał ktoś koty na ulicy Kopernika ??

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon paź 12, 2009 22:12 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Luspa, śliczny kiciuś :). A skąd się wziął?

Wynik z wystawy - rekordowy jak do tej pory. Świetna robota! Jednak na "kociej" wystawie jest inaczej niż na psiej - nikt nie biega po ringu mając w kieszeni tylko przysmaki dla piesiów :). Plinka, to nie do porównania, pamiętasz zresztą na jaką pogodę trafiłyśmy :D.
Tylko chyba wystawa psów, takiej dużej rangi, jest co roku, a kotów chyba nie?

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 1187 gości