Inky i Ibsen czują się dobrze. Inky nauczył się drapać w szybę i jeśli chce wyjść z pokoju, to naprawdę trudno to wytrzymać
Wczoraj Inky wziął pierwszą dawkę preparatu uodpaniającego o nazwie Zylaxis. Jutro jedziemy na drugi zastrzyk.
Iton nudzi się na kwarantannie w lecznicy. Biega jak szalony naokoło klatki, doszczętnie zmasakrował myszkę, którą podarowały mu panie lekarki. Idril z kolei wygląda na nieco poirytowaną zachowaniem swojej latorośli. W piątek umówiłem dla niej sterylkę.
Idril po sterylce czuje się wyśmienicie Jest niestety wściekle głodna i do tego stopnia zdeterminowana, że nauczyła się wychodzić z pomieszczenia, w którym przebywa razem z Itonem Oczywiście do jutra musi wytrzymać bez jedzenia.
Iton bez zmian - mruczy, szaleje, czasem nawet jedno i drugie naraz