EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 11, 2009 15:00 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - DALEJ WALCZYMY!

Jowitko, dziękuję Ci za wspaniałą kolejną część historii eksmitków!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dziękuję wszystkim Wielkim Sercom, dzięki którym los tych bied tak bardzo się odmienił!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I mam nadzieję, że te kotki, które nadal są w wielkiej potrzebie też wkrótce rozpoczną szczęśliwe, bezpieczne i spokojne życie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Nie paź 11, 2009 17:31 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - DALEJ WALCZYMY!

a wiec zdradze tajemnice ktora trzymalismy od wczoraj.

dzis do nowego domu pojechali Lulek i Klara.
Zamieszkaja z bardzo fajnymi ludzmi i kotka Kizia. Domek bardzo fajny.
Ale zeby nie bylo za wesolo, Kizia ma juz jedna nieudana akcje dokocenia gdzie walczyli dwa miesiace, liczymy ze z naszymi maluchami sie dogadaja.
Aczkolwiek na Lulku sie chyba stres odzywa bo syczal na Klare, na Kizie, wyrywajac sie podarl mi bluzke ( bydletko!)
Zobaczymy jak pojdzie dokocenie, jak uloza sie stosunki kocie, najwazniejsze ze sa checi i moze jaos to nam pojdzie.
Paweł i Agata to fajni ludzie, zwariowani kociarze, bo cała rodzina ma bzika na punkcie kotów.
Mysle ze bedzie dobrze, szczegolnie ze podarowalismy Feliwaya i juz jest w kontakcie. Niech no ten Lulek sie uspokoi, przeciez to byl miziak nad mizakami.

Justynko aoi neko, dzikuje Ci za 5 godzin gdzie z nami jezdzilas w te i spowrtoem :)

dzis u weta byly wszystkie 3 ( tzn Lulek tam byl bo mieszkal)
Klara najbardziej gluci, Lulek prawie wogole ale jada jeszcze na antybiotyku. Tosia-Gizmi juz zakonczona kuracja, bo bez gila narazie! :)
Tosie odstawilismy do domu i pojechalismy wspolnie z domkiem na wlosci ( ja, Justyna, Karolinka i Paweł)

Ogolnie wszystko sie jakos poukladalo, mam nadzieje ze koty sie pokochaja w nowym domu.
To ja teraz trzymam kciuki by bylo dobrze :)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 11, 2009 17:45 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - DALEJ WALCZYMY!

co do rozliczen, jutro odbieram fakture na koci pazur, nie wiem jak bedzie duza.
Fakture za kastracje Lulka wzielam na Zwierzeta i My narazie zalozylam gotowka 80 zl
I dochodzi koszt Feliwaya 112 zl

wszystko naturalnie rozliczone na pierwszej stronie.
w mojej skarpecie saldo ujemne - 20 zł

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 11, 2009 18:05 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - DALEJ WALCZYMY!

Ja też już w domu :)
Domek kociaków faktycznie bardzo fajny, trzymamy kciuki za dokocenie.
Lulek ma ADHD, wszędzie było go pełno. Nawet w transporterku nie mógł spokojnie posiedzieć, tylko polował na własny ogon.

aoi neko

 
Posty: 568
Od: Śro cze 18, 2008 16:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 11, 2009 19:44 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - DALEJ WALCZYMY!

Melduję sie z poślizgiem. Etka - podziękowania, ukłony i podziw wielki - piękna strona. :ok:
Etka - jesteś na minusie? to jutro przelać Ci coś? Jeśli tak - powiedz tylko ile i masz.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 11, 2009 19:50 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - DALEJ WALCZYMY!

nie Ola nie przelewaj, wedlug umowy za kastracje ma mi oddac ZiM, jutro biore fakture bo dzis szefowej od faktur nie bylo, zaplacilam tylko a odbior fakturki jutro.
Jak tylko dostane te 80 zl spowrotem od razu skresle to z kosztow. I bede miec 60 zl nadwyzki za co chce kupic Falce advocat.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 11, 2009 19:53 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - DALEJ WALCZYMY!

Ok. To siedzę cicho (ale w razie czego wiesz - cały czas w "blokach startowych"). :ok:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 11, 2009 20:18 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - DALEJ WALCZYMY!

:1luvu: dziewczyny jestescie wielkie. Justa i Etka...kawal dobrej roboty.

:1luvu: Ola Ty wiesz. Jestescie wielkie.

Ja niestety dzis zostalam dopadnieta przez grype. Ale maskara. Leze i smarcze. Mam temp 39. I jest bosko.

Przykro mi ze sie nie przydalam dzis...ale jestem finansowo. Jakby Jowita zabraklo na cos to daj znac ja pokryje.


spadam ....prosze o dobicie.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 11, 2009 20:20 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - DALEJ WALCZYMY!

nafaszeruj sie Ferwexem lub tabcinem by choc troche stanac Aga na nogi.
Ale Cie wzielo, nie zazdroszcze, nienawidze chorowac :twisted:

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 11, 2009 20:22 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - DALEJ WALCZYMY!

Etka pisze:nafaszeruj sie Ferwexem lub tabcinem by choc troche stanac Aga na nogi.
Ale Cie wzielo, nie zazdroszcze, nienawidze chorowac :twisted:


Masakra jest....dawno nie bylam tak chora. Temp trzyma mnie od rana. I dupa nic nie dziala. Niedobrze mi od lekow. Leze jak betka. Zobaczymy jak jutro. Ale czuje sie strasznie. Zarazil mnie moj maz. Szlag.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 11, 2009 20:25 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - DALEJ WALCZYMY!

Aga współczuję grypy. Do łóżka, pod kołdrę i herbatka z sokiem malinowym.

aoi neko

 
Posty: 568
Od: Śro cze 18, 2008 16:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 11, 2009 20:28 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - DALEJ WALCZYMY!

My się też meldujemy.
Resztką sił po ciężkich akcjach pt. daj Gryzi tabletkę 2x dziennie. Rano wszystkie futra ogłosiły strajk głodowy (chyba jakiś trefny kurczak mi się trafił, chociaż wczoraj go wcinały) i jedna dawka pozostała w misce... Ale wieczór można uznać za udany (miska wylizana)... Mam nadzieję, że pominięcie jednej dawki nie będzie miało przykrych następstw i kolejne już będą wchodzić w kota.

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 11, 2009 20:30 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - DALEJ WALCZYMY!

co tam moja grypa Najwazniejsze ze koty bezpieczne:) i to wazne.:) dziewczyny jestescie wielkie.
:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Jutro napisze cos co ma wiecej sensu:) :1luvu: :1luvu: :mrgreen:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 11, 2009 20:37 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - DALEJ WALCZYMY!

ja robiłam tylko za kierowcę i do tego stwierdzili, że jestem piratem drogowym :oops:

aoi neko

 
Posty: 568
Od: Śro cze 18, 2008 16:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 11, 2009 21:31 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - DALEJ WALCZYMY!

ZAPRASZAM NA BAZAR

DENI CLER, CACHAREL+INNE CUDA - NA WILCZAK
viewtopic.php?f=20&t=101572
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ak007, Jacex123, Wojtek i 78 gości