Moderator: Estraven
magicmada pisze:Sawanko, Kubusiowi dolega starość, ma cukrzycę, chore nerki, powykrzywiane łapki. Miewa straszliwe zaparcia, oddycha szybciej, nie ma apetytu.
Wczoraj spędziliśmy pół dnia w lecznicy, wyniki nerkowe nie najgorsze, kreatynina ok. 2,1 mocznik 147.
Jak na niego oczywiście.
Z lecznicy odwiozła nas Aneta, która potem suszyła Kubę suszarką, Wykąpałam go, bo był mokry od moczu.
Aneto, dziękuję za pomoc.
Dziś w nocy obudziły mnie wymioty Arlekina, raz zwymiotował glistą, jest bardzo osowiały, apatyczny, nie je, dostał profender na odrobaczenie.
Kociaki małe mają luźne kupy.
Ogólnie tak źle chyba nigdy nie było, w lecznicy wstydzę się już pokazywać, ostatnio wszystko na kreskę.
Czuję się bez sensu, przesadziłam z ilością kotów i moimi możliwościami.
Dobrze, ze Sahara miewa się wspaniale.
magicmada pisze:Kubuś jest w kiepskim bardzo stanie, jest bardzo slaby, praktycznie sam nie chodzi, mało je. Położony na kanapie spi, nawet oddech mu się unormował jak widzę. Bajka wymyła mu cały pyszczek jakiś czas temu. Wzruszające, ale też świadczy o słabości Kubuni, nigdy by sobie wcześniej nie pozwolił umyć pyszczka.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot] i 32 gości