Zabiedzony Dziubek z Opola - Mścisławem u AniHili ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 11, 2009 9:02 Re: *SO-zabiedzony Dziubek-8 lat-TRANSPORT Opole - Warszawa!!!*

Patusiu-tak strasznie sie cieszę,że biedne sreberko wreszcie opuści schron!!!-takie cudo!!!
Dziubku,Mirando-bądźcie szczęśliwe!!!!!!
A ja mam nadzieję na DT dla biednej Beatki-w poniedziałek zapadnie decyzja-matko moja jak sie boję!-chyba sobie palce w pracy poobgryzam czekając na powrót z pracy!!! 8O 8O 8O
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie paź 11, 2009 9:27 Re: *SO-zabiedzony Dziubek-8 lat-TRANSPORT Opole - Warszawa!!!*

Kasiu, mi aż ciężko w to uwierzyć! Szansą Dziubka był tylko TAKI dom, forumowy. Mam wielką nadzieję, że Dziubek w domu starci swoje nerwowe tkliwości, uspokoi się i będzie super miziakiem :) No, takim z "pazurkiem" :D

Historię Beatki czytałam, w oczach stanęły mi łzy :( Bardzo jej kibicuję!
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie paź 11, 2009 9:44 Re: *SO-zabiedzony Dziubek-wyruszam w drogę do AniHili :D*

Dzieki Patusiu-tak bym chciała,żeby i jej się udało!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie paź 11, 2009 10:02 Re: *SO-zabiedzony Dziubek-8 lat-TRANSPORT Opole - Warszawa!!!*

Boo77 pisze:Tak :)
Miranda trafi dziś do swojego nowego domu na zawsze :) Dziubek pojedzie do Ani i poczeka na transport do "Swojej Ani" :)

Wczoraj byłam w schronie tylko momencik, zajrzałam do Złośliwca jednego ;) Dostałam takiego barana, że prawie mi okulary zleciały :lol: Trafił nosem jakoś pod okular i rąbną tak, że prawie mi bryle poleciały :lol:


Uwielbiam barankujące koty :mrgreen: I czekam z niecierpliwością na Dziubka. Takie moje szczęście, że TZ "importowałam" z Krakowa, a kota - z Opola :wink:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie paź 11, 2009 10:08 Re: *SO-zabiedzony Dziubek-wyruszam w drogę do AniHili :D*

Moja Matylda jest "lokalna" ale TŻeta też mam zaimportowanego z Kotliny Kłodzkiej :lol:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie paź 11, 2009 10:16 Re: *SO-zabiedzony Dziubek-wyruszam w drogę do AniHili :D*

A moje koty wszystkie lokalne :lol:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie paź 11, 2009 10:23 Re: *SO-zabiedzony Dziubek-wyruszam w drogę do AniHili :D*

Boo77 pisze:Moja Matylda jest "lokalna" ale TŻeta też mam zaimportowanego z Kotliny Kłodzkiej :lol:


Jak to jest? Koty mamy miejscowe, a facetów musimy szukać gdzieś w Polsce?
Ja swojego "zainportowałam" aż z okolic Gorzowa Wlkp.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Nie paź 11, 2009 11:37 Re: *SO-zabiedzony Dziubek-wyruszam w drogę do AniHili :D*

Importowani TŻ są the best :lol:
Boo77, czy Dziubek może się bać krytej kuwety? Nie wiem jaką kupić...
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie paź 11, 2009 11:55 Re: *SO-zabiedzony Dziubek-wyruszam w drogę do AniHili :D*

Na pewno dużą :D Bo on małym koteckiem nie jest. Jeśli najpierw by zdjąć budę a później stopniowo założyć i dodać klapkę, to może się przyzwyczai. W schronie są zwykłe kuwety, także ciężko powiedzieć jak zareaguje na krytą.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie paź 11, 2009 17:04 Re: *SO-zabiedzony Dziubek-wyruszam w drogę do AniHili :D*

Melduję uprzejmie, że Piotr do mnie dzwonił i czekam już na Dziubka. Kuweta ze świeżym żwirkiem przygotowana, kontenerek wyłożony podusią w razie gdyby kawaler chciał się schować przed światem. ;)

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14666
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Nie paź 11, 2009 23:06 Re: *SO-zabiedzony Dziubek-wyruszam w drogę do AniHili :D*

Dziubek już u mnie. Mizia się jak wariat. :D Jak tylko przestaję go głaskać, natychmiast jest protest i barankowanie. Strrrraszliwie spragniony pieszczot. Właśnie zostawiłam go z mamą w pokoju, a sama śpię z moimi skonfundowanymi kotami. Odezwę się jutro. Dobranoc.

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14666
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon paź 12, 2009 7:03 Re: *SO-zabiedzony Dziubek-wyruszam w drogę do AniHili :D*

I jak tam po nocce Dziubek się czuje? Dał spać Wam w nocy?
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon paź 12, 2009 7:09 Re: *SO-zabiedzony Dziubek-wyruszam w drogę do AniHili :D*

Dziubeńku-masz własne rączki do miziania! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon paź 12, 2009 8:28 Re: *SO-zabiedzony Dziubek-wyruszam w drogę do AniHili :D*

Mówiąc szczerze, to odgłosy które wydawał w czasie podróży sugerowałyby raczej że to on Was pomizia .... pazurami i zębiskami (a ma je potężne, trzeba mu przyznać) :lol:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6965
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Pon paź 12, 2009 8:44 Re: *SO-zabiedzony Dziubek-wyruszam w drogę do AniHili :D*

piotr568 pisze:Mówiąc szczerze, to odgłosy które wydawał w czasie podróży sugerowałyby raczej że to on Was pomizia .... pazurami i zębiskami (a ma je potężne, trzeba mu przyznać) :lol:


No on właśnie taki cholernie miziaty a przy tym kąsająco-drąpiacy jest :? Dlatego boję się o Anię i pakowanie Dziada w podróż do Białegostoku :( Aniu jakby co, załatw od weta porcję sedalinu w żelu.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Iza KaeR, MIKI03, taizu i 184 gości