Lechutek.. i my oraz Kenzo(*);(((

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 30, 2009 21:15 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

Hello Lesiu :D

Pewnie mnie nie kojarzysz, a ja z twoich stron pochodzę 8)
I znam twoją Dużą :D
Teraz mieszkam u innej Dużej, mam paru kumpli, jeden jest taki jak ty, Malutki ;)

Platon - teraz z Pyrlandii
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw paź 01, 2009 21:29 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

Cześć :D :D - tu Aluś :lol: :lol: Ja to jeszcze Alusiem mogę być, bo tylko 3 kg ważę, ale Ty kochany kolego to Lechutkiem raczej nie jesteś :lol: :lol: :lol: Tylko szacownym Lechem :ok: I za to mocno trzymam kciukasy :ok: :ok: :ok: :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt paź 02, 2009 9:00 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

A mnie nadal boli łapka....Duża mi kupiła karmę light i Fisi też-podobno tez nie zły z niej "baleronik"-te nowe chrupki są błeeee.Duża i Duży mówią "jedz, jedz innych nie będzie" a ja robię te smutne miny(zawsze działały...) i NIC! Dzisiaj wiozą mnie znowu tym czymś ryczącym takim czerwono-zielonym do tych co macają i mają igły takie wieeelkieeeee i kłują mnie (no wiecie gdzie :oops: ), może nawet mi jakiś rentgen zrobią, dlatego w ogóle rano nie dali mi nic do miseczki! Podobno ważę tyle co Ty Lechutku(ale się wstydzę i nie napiszę-to będzie nasza tajemnica).Ostatnio jak mnie bardzo bolało to zasnąłem koło Dużej, cały się rozwaliłem tak, że Duży musiał spać na kanapie w drugim pokoju-żądzę, co nie? :wink: Na razie nie mogę się bawić z Grubcią, a ona mnie zaczepia ciągle...., Duża wtedy wkracza do akcji i rozdziela nas po pokojach bo ja podobno nie mogę teraz za dużo łazić :( To by było na tyle Lechutku, pozdrów Blondynę od Czarnej i napisz co u Ciebie słychać i u Bogdana i całej Rodzinki.
Ostatnio edytowano Sob paź 10, 2009 14:08 przez mumka27, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt paź 02, 2009 9:01 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

o, Duża mi włączyła te pochyłe literki ale nie działa, przepraszamy za usterki :oops: acha, to pisałem ja-Chrumiszon grubaśny. :wink:
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pt paź 02, 2009 9:21 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

Witaj Lesiu! :)
Jak dobrze, że wróciłeś ze swoją Rodzinką, myślałam o Was ostatnio.

Pozdrów Dużą i resztę gromadki!
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob paź 03, 2009 19:25 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

Hello Lesiu,co u Ciebie przy sobocie?
My wylegujemy się w ciepełku,duży wkońcu włączył kaloryfery,bo duża już mu głowę suszyła, że zimno
Siedzę teraz u niej na kolanach i muszę wchłaniać opary wina którymi co chwila daje mi po nozdżach .
a to cmok u uszko,a to w czółko...
Wypiła już pół butli,a w barku widzę jeszcze jedną CAŁĄ :twisted:
Ciekawe gdzie mnie będzie całować za 2 godziny 8)
Pozdrawiam.
twój koleżka RUDY :mrgreen:

edit:musiałem się pochylić :lol:
Obrazek***

Magic.b

 
Posty: 658
Od: Sob lip 19, 2008 17:37

Post » Śro paź 07, 2009 18:17 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

Hello ciotuchny 8) U nas spoko luzik, normalka. Normalnie wcinam antybiotyk w syropie ale glut poszedl w zaparte i nadal jest w moim nosie. W sumie juz go nie chce i bardzo chetnie wysle go w paczce :mrgreen:
Za to rudy Bogdan ten mial ostatnio przezycia! Jakies panele na niego kladli i przyjechal od doktora caly zasikany :mrgreen: Nie wiem co mu robili ale mial wielkie galy, pol wieczoru siedzial taki zasikany pod lozkiem i na prosby i blagania wyjsc nie chcial. Nawet futro mu wycieli z lapy. Moj ty smutku, co on musial przezywac! Ta Blondyna jakas oszolomka, mojego kumpla zestresila na maxa normalnie.
A dzisiaj to Blondyna wrocila wesola bo panel wyszedl rewelacyjnie. Nie wiem o co chodzi jak sie dowiem to Wam napisze. Aha, Blondyna wola za Bogusiem ..." moja ty zdrowa rybko". Tak se mysle, ze pewnie go kontrolnie tym panelem okladali, dlatego taki wystraszony wrocil.
Sle buziaki i sciskam Was mocno, Lechutek.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw paź 08, 2009 20:27 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

Hej Lechu!
Dopiero odpisuję, bo duża mnie wczoraj do kompa nie zawołała, a ja się zdrzemnąłem co nieco.
Moja duża dostała wczoraj od twojej Blondyny takie cóś do pudełeczka, coś zapiszczało, ona wyjęła z kieszeni, przeczytała i potem się jej facjatka śmiała, że niby ten wasz Bogdan zdrowy. Chyba nasza duża też lubi Bogdana, ale mam nadzieję, że jednak nas bardziej.
Trzymaj się chłope. Fajnie że piszesz.
Zawsze ci coś w odpowiedzi skrobnę.
Twój kumpel
Rademenes. Gluta nam nie przesyłaj, ani się waż, jak cię lubię, to gluta natychmiast odwrotną pocztą odeślę.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt paź 09, 2009 21:41 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

Siema Drechu-Lechu
A Twoja duza to cię czasem jeszcze mierzy? czy znów jej "pomiarkę" schowałeś?
a może wyślesz jakieś foto?
Tęsknimy :oops:
Duża mówi że ma ciągle urwanie głowi i co by to nie znaczyło
chyba bym tak nie chciał :roll:
pozdrawiam Ciebie i resztę bandy


edit:i znów literki mi sie zmyliły
Obrazek***

Magic.b

 
Posty: 658
Od: Sob lip 19, 2008 17:37

Post » Sob paź 10, 2009 7:57 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

cześć Lechutku.super , ze Bogdan jest zdrowy, z tym glutem to kiepska sprawa, ale jednak go nie wysyłaj-przynajmniej do nas...ja mam już dość tych dwunogów w białych fartuchach na jakieś 10 lat, a może nawet na zawsze....Wczoraj znowu wbili mi to ostre takie w kark-no mówię Ci, myślałem, ze tym razem to nie będę miły, nawet się odwróciłem, żeby dziabnąć tego z tym szpikulcem ostrym, ale był szybszy, jeszcze gadał , że to witaminy dla mojego dobra-pogięło go chyba no!Potem moja Duża mnie miziała całe popołudnie-Ciebie tez tak miziają po wizycie u tych jakiś "wetów"?Wklej swoją fotkę Lechutku, i Rodzinki całej, obejrzymy tego gluta, bo ja to w sumie nie wiem jak takie COŚ wygląda.no to pa-trochę już chudszy Chrum.
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Sob paź 10, 2009 19:22 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

Hello Ziomale i Ziomalki :mrgreen:
Dzisiaj u nas byla taka fajna laska... mmmmmm paluchy lizac :mrgreen: Co prawda nie jest kudlata ale w moim typie. Wchodzilem jej na kolanka, ustawialem sie ogonkiem do jej twarzy, coby zobaczyla jaki ze mnie kocur... bez jaj... i nawet bluzke jej poslinilem, tak sie do niej slinilem :lol: Moglaby wpadac czesciej bo Blondyna uchachana byla, po tych odwiedzinach i nawet dostalem dodatkowa porcje lajta. A Bodzio to symulant, juz biega, szaleje, chociaz Blondyna codziennie go kluje tymi wstreciarskimi strzykawkami. Za to mojemu koledze Niuniowi, temu lejkowi pokojowemu, cos wyskoczylo na plecach. Takie sliwki mirabelki i Blondyna z ta Ania to bardzo zmartwily sie i pewnie pojada z nim do tego kudlatego doktora.

To kto chce tego gluta? oddam w dobre rece :mrgreen:
Zdjec aktualnych nie mam, Blondyna mnie zaniedbuje pod tym wzgledem a duuuuuuuuuuzy i dluuuuuuuuuugi to jestem, ze ho ho! Ciocia Ania36 mowi, ze rosne caly czas bo ciagle jestem wiekszy. Pewnie ma skleroze bo ja wiekszy nie jestem ale grubszy na pewno :wink:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob paź 10, 2009 21:04 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

biedy Niunio, już ja wiem najlepiej jak to jest u tego kudłatego doktora, ale jak trzeba to trzeba, transport i wsparcie nadejdzie na czas.a ja zjadłem kolację, Duża mówiła, że to od cioci Izy, to chyba ta Blondyna Twoja, nie?faaaaaaaaajnaaaaaaaaaaaaaaaa :1luvu: obwąchałem mają Duża jak wróciła i faktycznie ktoś jej zafaflunił bluzkę, ale jak dała mi jeść to już mi zazdrość przeszła.podobno byśmy się polubili Lechutku bo miziaki grubaśne jesteśmy takie.Twój glut już jest mniejszy, nie wiem czy takiego to ktoś będzie chciał.a Bogdan to ma podobno tez takie ał na łapce jak ja-Duża mi mówiła-ja to wykorzystuje do miziania, wystawiam łapinkę i już Duzi lecą i mowią"biedny dzielny Chrumeczek, pomiziamy koteczka...", trzeba wiedzieć jak się ustawić, co nie?dobrej nocy Lechutku, buziaka Dużej tam zapodaj , takiego fafluniącego ze WOW :wink:
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie paź 11, 2009 18:04 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

ooo nasz naczelny forumowy dresiarz powrócił!
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie paź 11, 2009 19:04 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

Hejka.
Nie poznałem cię Lechu osobiście, ale wydaje mi się, że fajny facet z ciebie 8)
Coś słyszałem, jak moja duża rozmawiała przez takie pudełko chyba z blondyną i coś się umawiały, że Blondyna do nas wpadnie na dniach. Może i ty byś się zabrał? Chociaż niestety czarno to widzę. Te duże to dziwne takie, jak do tego w fartuchu, to ci duzi na nic nie patrzą, deszcz nie deszcz, chłód nie chłód, pakują nas i wiozą, ale w odwiedziny do kolegi to już nie :twisted:
Tak czy inaczej cieszę się, że chociaż popisać do siebie możemy. bo i Chrumek coś ię tu odzywa. Duża mówi, że była u niego kiedyś. A duża od Chrumka to ma wpaść już od miesiąca chyba i nic 8)
Trzymajcie się chłopaki
Wasz kumpel
Rademenes

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie paź 11, 2009 19:31 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

Radziu,moja Duża na pewno przyjedzie, martwiła się o mnie i trochę inne sprawy zaniedbała :oops: a ja mam gościa dzisiaj, taka mniejsza Duża przyjechała na noc, ta od Pimponka, Duzi to chyba dziecko mówią na tych mniejszych Dużych czy jakoś tak, troszkę się boję, ale mizia mnie więc co tam, zaryzykuję.a co tam u Lechutka dzisiaj i Niunia i Bogdana i Rodzinki Blondynki?miłej nocy życze Wam ja-Chrumeczek już troszkę w lepszej formie
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, zuza i 1066 gości