Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. ZAMKNIĘTE.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 10, 2009 18:15 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Smutki... Nanina :(

Agn, przytulam bardzo, bardzo mocno ..................

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob paź 10, 2009 18:21 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Smutki... Nanina :(

Głaski dla Agn :wink:
Trzymaj się!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob paź 10, 2009 19:37 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Smutki... Nanina :(

Długo mnie na forum nie było...Jako pierwszy do nadrobienia był Agus Twój wątek i ... tyle smutnych wieści...Tuiuqu,Ma.Mi, Forty,Io [']...a teraz choruje Nanina.....czy to jakieś przeklęte jesienne fatum? Jakaś czarna parodia pór roku...może tego roku jesień chodzi z kosą? Nawija mi się jeden wiersz...

"Tej jesieni chodzi Anioł
z karabinem w ręku
...zabija na miejscu"

To hospicjum, to nie miejsce na radość z narodzin, tu panują inne prawa ale mimo wszystko nie na taką skalę.... :(
Oby było lepiej ~~~~~~~~pozytywnych fluidów nigdy za wiele.

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Sob paź 10, 2009 20:32 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Smutki... Nanina :(

Aguś, trzymaj się.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob paź 10, 2009 21:01 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Smutki... Nanina :(

Naninko, nie rób mi żadnych numerów - ja Cię bardzo proszę. A ona zje tabletki z jedzeniem? Może by lepiej stolerowała zastrzyki? Jak cos potrzebne dla Naninki, to proszę, pisz mi na PW. Postaram się pomóc jak tylko będe mogła.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 10, 2009 21:22 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Smutki... Nanina :(

CoolCaty pisze:Naninko, nie rób mi żadnych numerów - ja Cię bardzo proszę. A ona zje tabletki z jedzeniem? Może by lepiej stolerowała zastrzyki? Jak cos potrzebne dla Naninki, to proszę, pisz mi na PW. Postaram się pomóc jak tylko będe mogła.


CC - wszystko mam, dziękuję.
Kłopotem jest to, że Nani jest niedotykalna - pod żadnym pozorem. Każdy bezpośredni kontakt to dla niej stres. Tabletek w jedzeniu nie weźmie. Zresztą, żeby jej podać musiałabym ją odizolować od stada, a to by wymagało zamknięcia albo w łazience, albo wyproszenia wszystkich i zamknięcia drzwi do pokoju - Nani wtedy chowa się w kąt, nie tknie jedzenia w ogóle, dopóki otoczenie nie wróci do normy.
Podaję jej zastrzyki - mogę ją złapać, kiedy przysypia na TV lub ławce. Jednak Furosemid - 3x dziennie; nie wiem, jak to będzie jutro, pojutrze, czy nie zacznie się przede mną w ogóle chować w ciemny kąt.
Jak się uda zorganizować transport, to podjadę na RTG. Jeśli okaże się, że coś jest w płucach nie będę się chyba nawet przymierzać do laparotomii.
Po sterydzie Nani poczuła się chyba lepiej, w każdym razie lepiej oddycha.
Schudła, więc nie najlepiej to wróży. Może przy okazji RTG da się pobrać krew na badania.

Smutno mi strasznie. To piękna i w sumie kochana kocica. Niekłopotliwa. Miałam nadzieję, że zostanie ze mną na dużo dłużej...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie paź 11, 2009 19:37 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Smutki... Nanina :(

Nani posypia, troszkę zjadła. Oddech po sterydzie lepszy. Podawanie leku - tak sobie. Rano się udało, w południe nie. Teraz próbuję ją podejść, bo powinna dostać też antybiotyk, ale zwiewa mi - jest cholernie czujna, a ja nie chcę jej gonić po domu, żeby się nie zdyszała.

Forty - b/z. Chudnie.

Tofu po serii antybiotyku znów jest kotem nienażartym. Siedzi mi bez chwili przerwy na biurku i sępi.

Dyd za to nie chce się leczyć. Ciągle ma zapchany nos, ale niewiele wykichuje. W dodatku dużo śpi i to pod biurkiem, jakby chciał się schować. Zawołany owszem wychodzi, ale potem wraca z powrotem. Postaram się jutro wcisnąć z nim do Doc.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie paź 11, 2009 19:43 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Smutki... Nanina :(

Agus :(
dopiero doczytalam, mocne kciuki trzymam...
i wielkie dzieki za zajrzenie do mojego watku podczas gdy sama
masz takie problemy z kotami :1luvu:
czasem niestety nasze checi i milosc nie wystarczaja :cry:
dobija mnie to...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie paź 11, 2009 19:51 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Smutki... Nanina :(

Już znowu jestem.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 11, 2009 19:55 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Smutki... Nanina :(

Beata pisze:Agus :(
dopiero doczytalam, mocne kciuki trzymam...
i wielkie dzieki za zajrzenie do mojego watku podczas gdy sama
masz takie problemy z kotami :1luvu:
czasem niestety nasze checi i milosc nie wystarczaja :cry:
dobija mnie to...


To zależy czego chcemy... i czasem tylko miłość pozostaje...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie paź 11, 2009 20:25 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Smutki... Nanina :(

kocham Cie
a sama rycze, nie wierze, nie chce...
pochylam sie nad nia i jestem z nia tak, jak chce - ale wlasnie rycze wlasnie bo nie moge w to uwierzyc :(
sorki za wcinanie sie w Twoj watek...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie paź 11, 2009 20:33 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Smutki... Nanina :(

Beata pisze:kocham Cie
a sama rycze, nie wierze, nie chce...
pochylam sie nad nia i jestem z nia tak, jak chce - ale wlasnie rycze wlasnie bo nie moge w to uwierzyc :(
sorki za wcinanie sie w Twoj watek...


Bo mój wątek od tego właśnie jest.

Też Cię kocham. Dasz radę, zobaczysz.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon paź 12, 2009 15:25 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Smutki... Nanina :(

Smętów ciąg dalszy.
Od rana prześladuje nas seria rzygań. Rzygają bez specjalnego związku z czymkolwiek. Kłakami, przetrawionym żarciem, świeżo zjedzonym żarciem, wodą, na pusto.
Nic nowego nie dostały do jedzenia. Kwiatków nie mam. Niczego nie zmieniłam od wczoraj.
Poza tym - norma. Ten, kto posmarkany smarka dalej; te, co się bawiły mają nadal humorki.
Dyd nadal pod biurkiem, choć nie - teraz za moimi plecami.
Nani - w miarę. Nie pogarsza się jej. Oddycha dość dobrze. Chodzi jeść do kuchni, choć zjada malutko.

Pochorowało mi się ludzkie dziecko, a i ja sama ciągle jakaś niewyraźna jestem.

Jesień...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon paź 12, 2009 15:28 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Smutki... Nanina :(

Ech... :(
Zimno, wstrętnie...
Potrzymam za chorutki :ok:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 12, 2009 19:59 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Smutki... Nanina :(

ja tez trzymam :ok: :ok: :ok:

u mnie troche slonka zajrzalo, bo Bajka zaczela jesc... a juz sie z nia zegnalam dzis rano...
oby i do Was zajrzalo to slonko :D

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, tomi16v i 85 gości