kocica - DOM! kocurki już u siebie - fotki str 22 i 23

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro paź 07, 2009 19:42 Re: kocica z kocurkami - potrzebna pomoc na leczenie

Killatha, ogromne kciuki za domki i oczywiście za porządne kupy! :wink: :ok:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw paź 08, 2009 6:01 Re: kocica z kocurkami - potrzebna pomoc na leczenie

Kciuki za porządne kupale, za doooobreee domki, no.... za całokształt :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok:
Dla dymniaczka jeszcze nie masz imienia, a może tak po prostu: Dymek :wink:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 08, 2009 6:19 Re: kocica z kocurkami - potrzebna pomoc na leczenie

wytresowałam kota 8O
wieczorem Psotuś sam wszedł do klatki i ułożył się spać
dzisiaj powinnam dostać 20 kg żwirku, najwyższy czas bo muszę wymienić kuwety maluchom - kopią jak zawodowi górnicy w efekcie zamiast ładnych bryłek mam wszystko zaświnione małymi grudeczkami
no i dzisiaj zamknę całe stadko i powycieram podłogę w kuchni - czy wszystkie kocięta jedzą tak niechlujnie?
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 08, 2009 6:37 Re: kocica z kocurkami - potrzebna pomoc na leczenie

Killatha pisze:wytresowałam kota 8O
wieczorem Psotuś sam wszedł do klatki i ułożył się spać
dzisiaj powinnam dostać 20 kg żwirku, najwyższy czas bo muszę wymienić kuwety maluchom - kopią jak zawodowi górnicy w efekcie zamiast ładnych bryłek mam wszystko zaświnione małymi grudeczkami
no i dzisiaj zamknę całe stadko i powycieram podłogę w kuchni - czy wszystkie kocięta jedzą tak niechlujnie?

kocięta? :lol:
kochana... to zapraszam do obejrzenia mojej podłogi po skończonym posiłku moich dorosłych kociambrów 8O :evil: :mrgreen:
Najlepsza w tym względzie jest Kluseczka: to czego nie zje to wygrzebie na podłogę
:twisted:
ma potem tak niewinną minke, jakby mówiła: a o co Ci właściwie chodzi ??? :wink:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 08, 2009 11:18 Re: kocica z kocurkami - potrzebna pomoc na leczenie

oj Killatha ale masz cyrk, kociaki sa slodkie ale skutki uboczne tryskajacej energii nie do opanowania :D za domki :ok:

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Czw paź 08, 2009 19:32 Re: kocica z kocurkami - potrzebna pomoc na leczenie

U mnie 2 dorosłe koty jedzą jak prosiaki :twisted: zawsze muszę wytrzeć podłoge, bo wszystko powyciągane z miski :evil:

Kciuki ogromne cały czas trzymam!!! :ok:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw paź 08, 2009 20:54 Re: kocica z kocurkami - potrzebna pomoc na leczenie

ale one niczego z miseczek nie wyciągają :twisted: one do tych miseczek wchodzą :evil:
a potem na łapkach roznoszą dosłownie wszędzie :evil:
wczoraj wydałam w zoologu 44,8 zł
dzisiaj 100 zł ale mam zapas żwirku i zapas jedzenia
dzieciaki wreszcie zaczęły trochę normalniej jeść, mam nadzieję, że ni ebędę już musiała kupować tych żywieniowych wyuzdaństw
idę spać, przed chwilka skończyłam po raz kolejny sprzątać kuwetę u maluchów, jestem padnięta
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt paź 09, 2009 5:56 Re: kocica z kocurkami - potrzebna pomoc na leczenie

przy maluchach jest niestety więcej roboty dlatego sił Ci życzę (i cierpliwości :wink: ) :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt paź 09, 2009 18:39 Re: kocica z kocurkami - potrzebna pomoc na leczenie

byłam dzisiaj z maluchami na wyjęcie wenflonów
mam nadzieję, że więcejnic takiego potrzebne nie będzie
dzieciaki dosłownie kochają serek wiejski
nic nie jest tak dobre, nawet tuńczyk w sosie własnym czy śmietanka kremówka
przyszła też karma z animalii dla wszystkich - kolejne 320 zł nie moje ale przynajmniej wszystkie koty w domu na najbliższy czas mają co jeść
pieniądze z bazarku częsciowo już mam
dziękuję Jhet i Mar 9
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt paź 09, 2009 20:57 Re: kocica z kocurkami - potrzebna pomoc na leczenie

Bardzo sie cieszę, ze wenflony wyjęte i tak już ma pozostać! :D

Za domki i zdrówko :ok: :1luvu:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob paź 10, 2009 17:24 Re: kocica z kocurkami - potrzebna pomoc na leczenie

Psotuś własnie pojechał do SWOJEGO DOMU :dance:
Kajtek i Dymniaczek przytulone do mamusi
to jeszcze zostało mi 3/4 kotów do wyadoptowania
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob paź 10, 2009 18:22 Re: kocica z kocurkami - potrzebna pomoc na leczenie

własnie dostałam sms-a
"dojechaliśmy ok. Ma na imię Lotek. Jest jeszcze trochę zestresowany ale już wykazuje oznaki ciekawości"
:dance: będzie dobrze
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob paź 10, 2009 20:19 Re: kocica z kocurkami - potrzebna pomoc na leczenie

Gratuluje :D :D :D

I za kolejne domki :ok: :ok: :ok:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie paź 11, 2009 1:05 Re: kocica z kocurkami - potrzebna pomoc na leczenie

trzymaj sie dzielnie malenki i badz szczesliwy :ok: no i za kolejne domki :ok:

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Nie paź 11, 2009 11:42 Re: kocica z kocurkami - potrzebna pomoc na leczenie

Psotuś na swoim :1luvu: :dance: :dance2: :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: IrenaIka2 i 3 gości