Moja kicia miała 20...i jakbym to ja miała wziąć Maciusia, wiek nie byłby istotny
Ale to nie ja osobiście chciałam go wziąć
(znaczy się chcieć to ja sobie tylko mogę)...zgłosił się do mnie domek poszukujący kota w tym typie, tłumaczyłam, że to wcale nie taki stary kot itd.
No ale ogólnie wygląda na to że domek się rozmyślił albo rozmyśla tak długo nad wzięciem kota w ogóle, bo nawet dostaliśmy propozycję rodowodowej kici takiej, jaka się im podoba...i cisza dalej
Nic nie poradzę...