Grzybica

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 04, 2009 7:52 Re: Grzybica

No to mnie pocieszylaś Agulas jeśli to az kilka tygodni ma trwac :wink:

Biedne kociaki :(

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pon paź 05, 2009 20:50 Re: Grzybica

Dzis moje dwa tymczasy dostaly ketoconazol.
Bylam u ich rodzeństwa sprawdzić jak się ma.
Koteczka jest ok.
Niestety kocurek na glowce ma sporo strupków,na nosku czarny strupek, uszko od środka zrobilo się czarne w miejscu grzybicy, ale gladkie.
Czy to normalne?
Czy te strupki trzeba odmoczyć i usunąc?
Wstrzymałam się z podaniem ketoconazolu tej dwojce , ktora ma juz domek staly.Martwią mnie tylko te przebarwienia czarne na uszku, czy to juz zostanie tak?Moje nie mają takich przebarwień .

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Wto paź 06, 2009 18:02 Re: Grzybica

mam pytanko :roll:
ile się leczy grzybicę u kociaka?
wiem, że to zależy od zaawansowania choroby, jak i rodzaju grzyba... ale tak mniej więcej :roll: ile trzeba założyć?
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Wto paź 06, 2009 19:53 Re: Grzybica

kilka tygodni
I to że grzyb zniknie z pola widzenia nie znaczy że go nie ma :twisted:

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 06, 2009 22:46 Re: Grzybica

Ania_EN pisze:kilka tygodni
I to że grzyb zniknie z pola widzenia nie znaczy że go nie ma :twisted:

:twisted:
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Pt paź 09, 2009 19:14 Re: Grzybica

Czy mozna kociakom 3m-cznym podawac hepatil?
W ulotce napisano ze dzieciom ponizj 7roku nie podawac????
Chcę cos podac oslonowo na wątrobe z powodu podawania ketonazolu

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pt paź 09, 2009 19:58 Re: Grzybica

najlepiej pytać weta
Widzę, że ketokonazolem w grubej rury wet walnął. Mój mówił, że po tym maluchy czasem maja zaburzony proces wzrostu... Widocznie Twój stwierdził, ze trzeba.

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 09, 2009 20:37 Re: Grzybica

Matko, ale mnie zmartwilas :( :( :(
długo się bronilam, ale po 3 tygodniach skapitulowalam , bo straszny wysyp się zrobil, zwłaszcza po felisvacu, w poniedzialek termin 3ciej szczepionki , ale chyba odpuszczę, bo wyraznie ona nie sluzy kociakom moim.

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Wto paź 13, 2009 23:11 Re: Grzybica

Nie podalam jeszcze 3ciej szczepionki dwóm kociakom u mnie, natomiast dwójka, juz w DS, dostala tym razem Biocam zamiast felisvacu i wet zadecydowal ze kocurek z tej dwójki tez musi ketokonazol dostawac :( Ma zaatakowana głowkę i trochę lapki.
Ja niestety zostalam tez zarazona i mam od 2 dni ,na nogach 3 ogniska wielkosci zlotowki, swędza jak diabli, smaruję lamisilem, ale chyba do dermatologa muszę się wybrac.
Jakie najskuteczniejsze leki stosowaliscie dla siebie w przypadku zarazenia?

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Wto paź 13, 2009 23:29 Re: Grzybica

gisha pisze:Nie podalam jeszcze 3ciej szczepionki dwóm kociakom u mnie, natomiast dwójka, juz w DS, dostala tym razem Biocam zamiast felisvacu i wet zadecydowal ze kocurek z tej dwójki tez musi ketokonazol dostawac :( Ma zaatakowana głowkę i trochę lapki.
Ja niestety zostalam tez zarazona i mam od 2 dni ,na nogach 3 ogniska wielkosci zlotowki, swędza jak diabli, smaruję lamisilem, ale chyba do dermatologa muszę się wybrac.
Jakie najskuteczniejsze leki stosowaliscie dla siebie w przypadku zarazenia?


ja kiedyś (jako dziecko) się zaraziłam (mama ratowała piwniczaki) i wtedy pomogła mi maść clotrimazolum i szampon Nizoral

z tym, że maść tylko na receptę była (przynajmniej kiedyś)
a Nizoral bez recepty
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Śro paź 14, 2009 0:15 Re: Grzybica

straszny wysyp się zrobil, zwłaszcza po felisvacu

to normalne
lamisil jest najlepszy na zmiany u ludzi, nie denerwuj się , zmiany długo się goją, ale pociesz się tym ze już więcej się nie zarazisz, a gdyby nawet to plamki znikną bardzo szybko
Ketokonazolu nie dałabym kociakowi.
U mnie chorowało całe stado (w sumie kilkanaście kotów w ciągu roku, wyadoptowałam 11 tymczasów), ja i dziecko; grzyb jest nadal, mimo przeprowadzki, dezynfekcji i wywalenia wszystkiego, jak tylko jakis nowy kot ma spadek odporności np. po antybiotyku- od razu ma grzybicę.
Ale ja chyba jestem skrajnym przypadkiem :?
Ostatnio edytowano Śro paź 14, 2009 11:25 przez AnielkaG, łącznie edytowano 1 raz
AnielkaG
 

Post » Śro paź 14, 2009 10:32 Re: Grzybica

U mnie dobrze działał Terbiderm.

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 14, 2009 17:40 Re: Grzybica

AnielkaG pisze:[ciach!] nie denerwuj się , zmiany długo się goją, ale pociesz się tym ze już więcej się nie zarazisz, a gdyby nawet to plamki znikną bardzo szybko
[ciach!]

naprawdę??? czyli jak ktoś kiedyś miał grzybicę (jak ja) - to nie zarazi się tak łatwo, przy następnym kontakcie z tą chorobą?
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Śro paź 14, 2009 17:55 Re: Grzybica

cos mi się wierzyc nie chce ze pierwsze zarazenie powoduje odpornosc na nastepne 8O

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Czw paź 15, 2009 20:58 Re: Grzybica

oj!!!dobrze by było!!!
ale coś mi też się nie wydaje!!!

u moich mimo szczepionek,dezynfekcji i roznych tam.....grzyb odradza się na nowo.w innych miejscach ...masakra.

mam 2 tymczaski na wydaniu po grzybie,ale jak powroci w nowym domu??? jak pozaraza ludzi??
czy to kiedyś minie.??
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 79 gości