Yoko pisze:Śliczny Snejki![]()
Wyluzowany i szczęśliwy.
Amiko, to może jednak któraś z Was poświęci się dla kotusia i da się adoptować?
Bardzo bym chciała Elu, ale to raczej niemożliwe

Jedna z koleżanek ma psa, który "maltretuje" koty, a w dodatku mieszka z rodzicami (ojciec przeciwny od czasu jak zaginął im ostatni kot) i przy ruchliwej ulicy.
Druga ma na DT psa po przejściach i ten gania koty.
Trzecia alergiczka (plus parę innych przewlekłych chorób) i boi się zaryzykować.
Inni albo zakoceni albo psiarze albo nie zainteresowani (z różnych powodów).
Zostałam tylko ja, ale niestety mój TŻ na 3 futrzaka się nie zgadza.