FAN FundacjaAzylNadziei - Maniek(') Nasze koty w telewizji

[andziula20]

Niektórzy zarzucają nam, że u nas tyle kotów umiera..

A ile znalazło dom i są szczęśliwe. A pani Ala całe życie poświęciła żeby pomagać zwierzętom, a Ty CoToMa mimo wszystkich obowiązków każdą chwilę spędzasz w fundacji czy u weta. Trzeba być bardzo silnym żeby temu wszystkiemu podołać i fizycznie i psychicznie. Poprostu brak mi słów...Jak to przeczytałam to jak by mnie piorun strzelił. Osobiście nie znam więcej tak wspaniałych i oddanych temu co robią ludzi.

[jessi74]

Niektórzy zarzucają nam, że u nas tyle kotów umiera..

A ile znalazło dom i są szczęśliwe. A pani Ala całe życie poświęciła żeby pomagać zwierzętom, a Ty CoToMa mimo wszystkich obowiązków każdą chwilę spędzasz w fundacji czy u weta. Trzeba być bardzo silnym żeby temu wszystkiemu podołać i fizycznie i psychicznie. Poprostu brak mi słów...Jak to przeczytałam to jak by mnie piorun strzelił. Osobiście nie znam więcej tak wspaniałych i oddanych temu co robią ludzi.

[Thorkatt]

Bardzo smutno z powodu maluszków, ale życie jest niesprawiedliwe.

Ja wprawdzie nie byłam jeszcze w FAN, ale moja siostra, która dokonywała przerzutu z Wroclawia jest pod wrażeniem. Mówiła o kotkach wygladających przez osiatkowane okna, i po pyszczkach bylo widać, że są szczęśliwe, mimo że to trudne przypadki. A w ogrodzie to chyba pieski bylo słychać, wiecie chyba jakie odglosy maja te zadowolone z życia.

[andziula20]

ja byłam nie raz i to pewne a ile razy potrzebowaliśmy jakiejkolwiek pomocy, o każdej porze i w każdej sytuacji ją otrzymywaliśmy.

[jessi74]

Bardzo smutno z powodu maluszków, ale życie jest niesprawiedliwe.

Ja wprawdzie nie byłam jeszcze w FAN, ale moja siostra, która dokonywała przerzutu z Wroclawia jest pod wrażeniem. Mówiła o kotkach wygladających przez osiatkowane okna, i po pyszczkach bylo widać, że są szczęśliwe, mimo że to trudne przypadki. A w ogrodzie to chyba pieski bylo słychać, wiecie chyba jakie odglosy maja te zadowolone z życia.

ja byłam raz - w czerwcu tego roku, około 80 kotów i każdy ma swoje miejsce w sercu Ali......o każdym z nich opowiadała z taką troską i przejęciem......

[CoToMa]

Dziękuję bardzo za ciepłe słowa i zapraszam w odwiedziny do kocuraków.
Do piesków zresztą też
Bardzo jesteśmy wdzięczne za pomoc jakiej doświadczają od Was nasze futrzaki.

[jessi74]

Dziękuję bardzo za ciepłe słowa i zapraszam w odwiedziny do kocuraków.
Do piesków zresztą też
Bardzo jesteśmy wdzięczne za pomoc jakiej doświadczają od Was nasze futrzaki.

i Twoja wielka pomoc dla nich wszystkich

[lutra]

Czasem jest taka czarna passa, ale potem znów jest prosta. Trzymajcie się, bo dzięki Wam masa kotów się trzyma. Mentalnie z Wamim.

[Ja-Ba]

CoToMa
Najszybciej i najgorzej oceniają Ci, którzy sami robią niewiele lub nie robią nic.
Wiem że gdy trudno jest zaakceptowac własną "porażkę" bo oddany pod nasza opiekę zwierzak umarł, łatwiej jest nam uwierzyć że nasi przeciwnicy i krytykanci maja rację.
Ale tak nie jest.
Wiemy o tym, prawda?
A że czasem tak ciężko...

Trzymajcie się, trzymam za Was kciuki i dziękuję za wszystkie zwierzaki które dzięki Wam żyją, dzięki Wam znalazły domy, i za te, które dzięki Wam nie musiały umierać samotnie, pozbawione jakiejkolwiek opieki.

[Femka]

Niektórzy zarzucają nam, że u nas tyle kotów umiera.

a ileż ci zarzucający mają zwierząt pod opieką?
ileż zwierząt zgarniają w stanie beznadziejnym z ulicy?

CoToMa, nie wierzę, że możesz przejmować się takimi zarzutami.

[ariel]

Niektórzy zarzucają nam, że u nas tyle kotów umiera.

a ileż ci zarzucający mają zwierząt pod opieką?
ileż zwierząt zgarniają w stanie beznadziejnym z ulicy?

Pewnie jedno, albo dwa, albo wcale.
A z ulicy nie zgarniają wcale, bo nie mają warunków ub ak moja koeżaka z pracy - nie mogą patrzeć na nieszczęście .
Lucynko, trzymaj się.

[jessi74]

Jak mało która chyba "przystań" dla zwierząt jesteście tak ciężko doświadczani przez kocie nieszczęścia Te które do Was trafią, będąc w drodze za TM, mają wielkie szczęście że choć w tych ostatnich dniach poznają ciepło i dobro człowieka. Życzę wielkiej siły i wytrwałości w walce o każde malutkie stworzenie

[casica]

Ja poproszę o komunikat w sprawie Jawki, czy malutkiej lepiej?
Kciui trzymamy mocno wszystkie ręce i wszystkie łapki

[Thorkatt]

CoToMa, tak bardzo po malutku przymierzam się do poslanek dla zwierzaczków.
I teraz pytanie:
Jest (od Kici) gąbka grubsza - 4 cm. Moga z tego wyjść 3 poslanka dla piesków: 1 sztuka ok 50x60 cm i 2 sztuki ok 55x60 cm lub mniejsze dla kotków 2 szt.50x 30 cm i 3 szt ok 40x55 cm.
Dla kotkow będą jeszcze inne legowiska (kilka szt wypchane pociętą gąbką i 4 szt 30x35).
To jak ciąć tę grubszą gąbkę?

[CoToMa]

Wczoraj byłam u weta z Jawką i Musią.
Wróciła juz dr Asia, z czego bardzo się cieszę.
Jawka ma to samo co na wiosnę.
Musia jest bardzo cienka.
Obie są ną kroplówkach.
Z Jawką chyba jest już ciut lepiej.
A u Musi dzisiaj wylazły nadżery na języku.

Jutro napisze więcej.
Dzisiaj miałam 10 godz zajęć i padam...