CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (93)- Eksmisja, petycja! str.80

Grrr, jestes pewna, ze Hills C/D? A nie S/D?

Tragedii w wynikach nie ma, ale rozowo nie jest. Da sie wyleczyc, na szczescie

Za Nikona

Za Collinsa :ok:

Myszka.xww pisze:Grrr, jestes pewna, ze Hills C/D? A nie S/D?

Tak, jestem pewna. Tak dostałam na kartce a dziś jeszcze raz telefonicznie się upewniałam (przy okazji omawiania wyników z lekarzem). Podobno te dwie karmy mają bardzo podobny skład, jednak ta C/D ma być dla Kichotki lepsza. Kichotka na szczęście nie wybrzydza, choć do miski Zuzi ją wyjątkowo ciągnie.

Upewniam sie, zeby zamowic wlasciwa

Sklad maja nieco inny i troche sie w dzialaniu roznia.
Zamowie ta lepsza dla Kichoci

Dziękuję.

Kociak, którego znalazłam otrzymał imię Kadet

Miał mnóstwo pcheł, myślałam, że ma ranę na brzuszku, to się jednak okazało skupiskiem pchlich odchodów. Widać, że mu bardzo ulżyło i zaczął się sam myć

Robali w kupsku nie stwierdzono

Jak na złość wczoraj nie miałam neta, dziś przerywa i ledwo zipie. Fotki i opis postaram się na jutro przygotować

Za Nikona i Collinsa! :ok:

Mam nadzieję, że będą kolejne dwa świetne domki

No i Collins w swoim domku :kotek:

Ludzie chętni do współpracy i obiecali dać tyle czasu Collinsowi ile bedzie potrzebował.
Mają już jednego kota, który ponoć i tak przesypia 3/4 dnia więc tak jak by go nie było...śliczna persiczka, która zainteresowana Collinsem specjalnie nie była. Collins zaszył się w budce no i teraz czekamy co dalej

Jest to młody kot, więc jeśli ludzie zrobią tak jak obiecali nic za szybko, nic na już to napewno poznamy drugie wcielenie Collinsa :wink:

Wspaniale! :ok:

Oby mu się udało :ok:

grrr, a uro-peta na razie wet nie polecił ?
Na razie nie mam wieści z domu Colinssa. Mam nadzieję, że wszystko ok.
Dziś dowiedziałam się, że zmarł mój znajomy, który adoptował od nas persiczkę Sonatę

Nie wiem czy kotka wraz z pozostałymi do nas nie trafi. Niestety jego żona nie ma pobytu stałego w Polsce i nie wiadomo czy uda jej się załatwić.

Barbara Horz pisze:grrr, a uro-peta na razie wet nie polecił ?

Nie polecił. Pytałam - lepsza ta dieta.

Barbara Horz pisze:Dziś dowiedziałam się, że zmarł mój znajomy, który adoptował od nas persiczkę Sonatę Nie wiem czy kotka wraz z pozostałymi do nas nie trafi. Niestety jego żona nie ma pobytu stałego w Polsce i nie wiadomo czy uda jej się załatwić.

Ojć

To ta piękna "świnka morska", prawda?
Ile tych pozostałych jest?

Jeśli chodzi o karmy: kiedy Tośka miała problem z pęcherzem, wet kazał zaserwować http://animalia.pl/produkt,11337,45,Roy ... ution_(kot).html - jedno jest pewne - moczopędnie działa na pewno.

:ok:

za Colinsa i resztę ekipy: w sobotę miało się sporo dziać w dziedzinie adopcji, nespa?

Oby Colins się migiem zaaklimatyzował :ok:

Irenkę wieziemy jutro do Katowic, potem się malutka przesiada na pociąg do Bełchatowa

trzymam za przeprowadzkę Irenki :ok:

Jutro będziemy mieli też odwiedziny na kociarni i może może może ...

U nas troche spokoju wreszcie i trochę więcej miejsca w łóżku się zrobiło, bo maluchy pojechały do domków. Został tylko Karmi, który też już jest zaklepany

Ciągle na dom czekają "roczniaki" Aspazja, Paulo, Alex, staruszek Artur.
Moje speCKotki Wenecja już tak długo czeka, Kropka, Negrii

Aspazja i Paulo zdecydowanie potzrebują domu z innym kotem lub psem

a takie rzeczy koty robia z moimi psami

Dziewczyny mam wielką prośbę...pies w potrzebie :!:

Ja nie mogę przez niego spać

Bardzo prosimy o pomoc w uratowaniu owczarka niemieckiego. Został on odebrany w wyniku interwencji, która miała miejsce w Bytomiu. Psiak uczestniczył w bestialskich, nielegalnych walkach psów, w wyniku czego stracił praktycznie całą górną wargę. Prawdopodobnie niezbędna będzie plastyka tej wargi, gdyż nie wiadomo, czy psiak będzie mógł normalnie funkcjonować, bez narażania go na wszelakie infekcje i choroby.
Tyle o ile problemy finansowe nie są tu największym problemem, a mianowicie brak domu tymczasowego, a mianowicie brak DOMU TYMCZASOWEGO.
Owczarka trzeba jak najszybciej wyciągnąć z miejskiego schroniska, ponieważ tam szanse jego są minimalne.
Bardzo prosimy wszystkie osoby, które w jakiś sposób mogą pomóc o kontakt mailowy, tudzież telefoniczny do mnie 602 680 250 .
Prosimy również o rozesłanie tej wiadomości pośród swoich znajomych.
Błagam, nie pozwólmy mu odejść, pomóżmy mu.

W tyle Petra. Podejrzewam, ze byla miesem, albo producentem miesa :cry:

Petra jest już bezpieczna u mnie, szukamy jej domku. Póki co boi sie własnego cienia

Mialam obawy zeby zabrac do siebie psa, chociaz nie wykazywał cienia agresji. Mam jednak za duzo zwierząt i brak możliwości monitorowania ich 24 h/na dobe

Psiak potrzebuje pomocy !!

CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (93)- Eksmisja, petycja! str.80

Kto przegląda forum