bo może ktoś na to czeka:
Nie chodzi o to,
by człowiek miał kota,
tylko,
by kot miał człowieka."
Franciszek Klimek
Gabryś to 2,5 letni wykastrowany kocur. Mieszkał w domu z 2 innymi kotami, z którymi podobno się nie zgadzał. Z tego powodu został wyrzucony z domu na ulicę przez swojego Dużego, który nawet nie nadał mu imienia
Z ulicy trafił do schroniska gdzie z dnia na dzień zabijała go depresja - najbardziej śmiertelna choroba domowych kotów. Gabryś w schronisku odmówił jedzenia, z każdym dniem był coraz słabszy. Ze schroniska w trybie awaryjnym został zabrany do tymczasowego DT, gdzie może przebywać jedynie do piątku. Pozostały mu już tylko dwa dni Nie możemy pozwolić, by Gabryś trafił z powrotem do schroniska - to dla niego wyrok śmierci!Gabryś jest kotem typowo domowym, rozmruczanym i w 100% kuwetkowym. Kiedy tylko znalazł się w w tymczasowym DT zaczął ładnie jeść. Początkowo wystraszony i nieufny - po jednym dniu zaczął się miziać i mruczeć. Boi się jeszcze trochę niespodziewanych dźwięków, ale to na pewno szybko minie we własnym domu. Gabryś jest wielkim, puchatym i bardzo wrażliwym misiowatym kocurkiem. Wiemy, że poprzednim domu był izolowany od innych kotów dlatego poszukuje Człowieka na wyłączność. Uratuj Gabrysia - daj mu dom!
GABRYŚ W SCHRONISKU
GABRYŚ W TDT
Taki mądry i uczynny z niego chłopak 
