
Zastanawiałam się od jakiegoś czasu ile może ważyć Mikuś a nagle w przedpokoju usłyszałam stuk przewrócił się kosz na śmieci, do którego ktoś wyrzucił puszkę po rybkach i właśnie kocio wszedł do tego kosza… i w taki sposób mogłam bezpiecznie postawić go na wadze!
17 września 2009 ważył 3,75 kg
Mąż i syn wielokrotnie w ciągu dnia zauważyli kotka śpiącego w łazience w miednicy…ja niestety nigdy tego nie widziałam…
Ostatnio kiciuś miał w ciągu dnia drobną wpadkę – nie trafił z k. do kuwetki a potem bardzo wytrwale ją zakopywał – wyglądało to śmiesznie bo co chwilę podnosił łebek, wąchał i wąchał a ponieważ dalej czuł zapach zakopywał żwirkiem i wysypał prawie cały żwirek na zewnątrz.
Kiedyś w sobotę piekłam ciasto i zastanawiałam się czy kotek nie będzie się mną zbytnio interesował – leżał sobie grzecznie cały czas na krześle…
Od wczoraj Mikuś jest już oficjalnie nasz i przestał być Gościem