Została znaleziona koło opolskiego Reala i przyniesiona na rękach przez osoby, które ją znalazły. Była strasznie zmęczona i wyczerpana.
Po przebadaniu koteczki okazało się, że niedawno urodziła maluszki.
Nie wiemy, czy z tego powodu, Roxi nie została wyrzucona z domu.
Co się stało z maluszkami – nie wiemy.
Koteczka jest bardzo spokojna, łagodna i miła. Smutna i nieszczęśliwa. Trochę wystraszona, ale przecież straciła wszystko, co do tej pory miała i znała.
Dla Roxi szukamy domu dobrego, cierpliwego i człowieka, który ją pokocha.
Roxi może mieć dwa lata, może trochę więcej.
Jest wysterylizowana, zaszczepiona i odrobaczona.
Oto Roxi.
Prosimy o pomoc w znalezieniu jej domu.
