Cyryl, nasz rudzielec :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 07, 2009 11:38 Re: Cyryl, nasz rudzielec :)

Ale macie dobrze. A u nas miejsca dużo, bo łóżko wielkie, a koty nie chcą z nami spać.

Buziaczki Cyrylku w to serduszko na nosku! :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 07, 2009 11:45 Re: Cyryl, nasz rudzielec :)

Agata&Alex pisze:Ciotki, przy okazji Was podpytam. Ostano chodzi nam po głowie, żeby Cyrylowi kupić taki tunel szeleszczący :mrgreen:, on uwielbia takie klimaty 8O . Torbę papierowa już molestował i zrobiła się płaska 8O. Widziałam na allegro całą masę takich rzeczy. Ktoś ma takie coś? Polecacie :idea:


Ja mam tunel. Miałam chwilę radości pomiędzy sklepem, a domem :D
Potem już nie. Leży złożony, bo Estian owszem, obejrzał, zajrzał, nawet powsadzał górnę część tułowia - tak z rozpędu wskakiwał ale tylko pierwszego dnia :D I zgodnie z Maurycym stwierdzili, że Duża znowu jakieś badziewie przyniosła.
Ja już w ogóle nie kupuję żadnych zabawek dla kotów. Poza miotełką z piórek.
Dla Estiana najlepszą zabawką są plastikowe zamknięcia od chleba, a dla Maurycego miara krawiecka. I niczym nie idzie tego zastąpić mimo usilnych prób. Zrezygnowałam z prób. :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 07, 2009 11:48 Re: Cyryl, nasz rudzielec :)

Agata&Alex pisze:Kto kogo grzeje :idea: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Wieczorna drzemka :mrgreen:

Obrazek

Boziuniu! :1luvu:
Poopuszczałam foty :oops:
Ale cudne zdjęcie.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 07, 2009 11:50 Re: Cyryl, nasz rudzielec :)

u mnie też tunel została olany kompletnie :roll:
a furorę robi fasolka szparagowa najlepiej wykradziona z siatki z zakupami :twisted:
no i oczywiście sznureczek-laska ooo to jest niezmienne od dość dawna :D

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro paź 07, 2009 13:33 Re: Cyryl, nasz rudzielec :)

alus1 pisze:no i oczywiście sznureczek-laska ooo to jest niezmienne od dość dawna :D


skąd ja to znam ? :roll: :wink:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro paź 07, 2009 16:53 Re: Cyryl, nasz rudzielec :)

Fakt, warzywa do zabawy są idealne :mrgreen: , a fasolka w misce z wodą, to Hicior :mrgreen:, nie ważne że pół pokoju zachlapane woda, bo jak kocur może mieć mokra łapkę, ważne że jest chwila spokoju i można odpocząć :ryk:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Śro paź 07, 2009 16:54 Re: Cyryl, nasz rudzielec :)

Duża von Focha pisze:Mirmił I tak Mirmił został strażnikiem małżeńskiej czystości :evil:


To Mir jest lepszy od pasa cnoty :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Śro paź 07, 2009 16:59 Re: Cyryl, nasz rudzielec :)

Agata&Alex pisze:
Duża von Focha pisze:Mirmił I tak Mirmił został strażnikiem małżeńskiej czystości :evil:


To Mir jest lepszy od pasa cnoty :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

I pomyśleć że używali miecza jak można było użyć kota... I bezpieczniej i przytulniej.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro paź 07, 2009 17:01 Re: Cyryl, nasz rudzielec :)

kinga w. pisze:
Agata&Alex pisze:
Duża von Focha pisze:Mirmił I tak Mirmił został strażnikiem małżeńskiej czystości :evil:


To Mir jest lepszy od pasa cnoty :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

I pomyśleć że używali miecza jak można było użyć kota... I bezpieczniej i przytulniej.


A co najlepsze, taka sama skuteczność :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Śro paź 07, 2009 17:02 Re: Cyryl, nasz rudzielec :)

Agata&Alex pisze:A co najlepsze, taka sama skuteczność :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

O toż właśnie! :ryk:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro paź 07, 2009 17:07 Re: Cyryl, nasz rudzielec :)

To już wiadomo co kupować córką na 18-tkę 8O :ryk: :ryk: :ryk: , dajesz kota i nie martwisz się, że za szybko babcią zostaniesz :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Śro paź 07, 2009 17:33 Re: Cyryl, nasz rudzielec :)

To te moje egzemplarze jakieś wadliwe czy cuś :mrgreen: :ryk:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Śro paź 07, 2009 17:38 Re: Cyryl, nasz rudzielec :)

MarciaMuuu pisze:To te moje egzemplarze jakieś wadliwe czy cuś :mrgreen: :ryk:

No, antybejbi to one nie są - trza uważać z tym prezentem dla córki, może być bez gwarancji. :ryk:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro paź 07, 2009 18:15 Re: Cyryl, nasz rudzielec :)

Witanko z wieczora :)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw paź 08, 2009 20:57 Re: Cyryl, nasz rudzielec :)

halo halo puk puk :roll:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Lifter, luty-1 i 133 gości