Ciupulka i Pola duecik black&white cz. 9

Witajcie Kochane Dziewczyny :1luvu:

Madziu ja nie pisałam ,ale sercem byłam z Polcią
Ważne że już po zabiegu i że wszystko ok
Ucałuj Dziewczynki mocno od nas
Będzie dobrze już teraz :ok:

Jaka dzielna Polcia. Tak sobie jeszcze potrzymam :ok:

za naukę jedzenia i picia.

Brawo Polcia :ok:

uff.. doczytałam... biedna Polcia, ale teraz to już musi iść z górki :ok:

Cześć!

Dzięki za kciuki!

Dziś muszę podjechać do wetki po jeszcze jedno opakowanie convalescanse bo Pola słabo je.

Apetyt ma, ale się męczy przy jedzeniu. Rozwala jedzenie wokół miski i mało trafia do pysia.

Hello

Ja dawałam zadrutowanej Peli z lekka rozwodnione pasztety - na początku recovery, a potem gourmety, miamory itp.
Ona przez kilka tygodni operowała tylko językiem. Nawet suche tak nagarniała.

Trzymaj się Polcia, jeść trzeba :ok:

I buziaczki dla Polci! Byłaś u weta?
Obrazek

Dzięki za kciuki!

Wczoraj zakupiłam gourmety dałam Polci do miski, trochę zjadła. Dla mnie za mało. Usiadłam na ziemi i zaczęłam ją karmić z palca zjadła całą puszeczkę.

U weta był TŻ po convalescance i pani Agnieszka mówiła, że Polcia do siebie dochodzić może 2 tygodnie i nauczy się jeść.

Wieczorem dostała conva bardzo ładnie zjadła.
Dziś rano wzieła się za chrupki trochę się udało zjeść.

Czyli apetyt jest, tylko technika jeszcze nie opanowana.
Najważniejsze, że zabieg zniosła dobrze.
Wygłaszcz ją od mnie, dzielna Polcia :ok:

Hej

Moja połamana nauczyła sie w parę dni, że trzeba językiem nagarniać.

Hannah12 pisze:Czyli apetyt jest, tylko technika jeszcze nie opanowana.
Najważniejsze, że zabieg zniosła dobrze.
Wygłaszcz ją od mnie, dzielna Polcia

wygłaszcze dzięki Haniu!

Avian pisze:Hej

Moja połamana nauczyła sie w parę dni, że trzeba językiem nagarniać.

Dzięki Izuś!

Madziu ucałuj Dziewczynki ode mnie mocno :1luvu:

Polcia będzie jadła zobaczysz
a może zmiksuj jej mokre jedzonko
tez będzie takiej konsystencji co conv
Trzymajcie się dzielnie Dziewczyny :ok:

Ciupulka i Pola duecik black&white cz. 9

Kto przegląda forum