Madziula pisze:mar_tika: potrzebujesz jeszcze sudocremu??
mam dla was bandaże, gaziki i plastry papierowe
mam też kawałek białego prześcieradła co mi zostało z flagi U2![]()
będę jutro u Mikuś to podam to wszystko ...
Opatrunki Baśce się przydadzą .Na 80% dojdzie do amputacji bo lapka nieładnie pchnie:(
Madziula dzziś rano kupiła sudocrem.Małego wykąpałam, nasmarowałam ,nalarmiłam i napoiłam.
Do domu wróciłam o 17 i maluch był zasrany jak ta lala.Na tylnych lapkach zrobiła sie otwarta rana:(
Mały jest po kroplówce i antybiotyku.Nakarmiony,wysmarowany .Zajrzałam do niego jakieś 5 min temu.śpi sobie smacznie zwiniety w kłebuszek i traktorzy a u papuy wisi kupa:((Koszmar jakiś !!
Jutro do godz 12 musze dowieźć kupę do laboratorium.Bedą robione bad pod kątem lambrii,pasożytów,strawności i krwi w kale.I oczywiscie posiew na baktreiologię.
Zeby tylko mały doczekała wyników.
Co do imienia nie nazwę go dopóki, dopóty nie weźmie się za zycie!!!