Kurcze no dziwne to trochę, bo raz - to są maleńtasy, dwa - teraz sezon na adopcje... Jakaś taka dziwna "posucha" chyba w tym roku - za to w lecie maleńtasów podwójna ilość
Może jakieś ogłoszenia papierowe w schronisku - tam przychodzą ludzie w konkretnym celu - po zwierzęta. W sklepach zoologicznych (u nas jest akcja że w galeriach handlowych w zoologach które maja na to warunki kotki są w osobnym pomieszczeniu do adopcji - dla sklepu to też dobrze bo klienci "przy okazji" kupią coś dla kotka jak go będą adoptować). Tylko trzeba znaleźć dobre zoologi gdzie nie oddadzą malucha byle komu. Albo po prostu ogłoszenia wywiesić w sklepach zoologicznych.