Czy nadejdzie lepsze jutro ? :(

[BOZENAZWISNIEWA]

Gibusiu-najprawdopodobniej dostał od któregos-one sie bawia(maluchy z partyzanta skacza na spiace potworki)i byc moze sie drapneły, bo Peja to kot z klasa-w pierwzej chwili jak na tymczas go wziełam(nic nie wiedzac-to były niespodzianki ze schronu) Tylko na mnie popatrzył-wiedziałam,ze go nikomu nie oddamy...Kofffany kocurro!Nie jest szalony...Moze sam sie gdzies drapnał, bo ta wyłamana ,xle zrosnieta noga jest wykrzywiona, a on czasami sie nia drapie...Podałam juz krople Tobrexan i Difadol.Juz efekt jest po godzinie, bo kocura widac bolec przestało..bedzie tylko dobrze. A Julita w Trójłapku juz bujnieta,hi,hi....tylko jego historie udramatycznic męzowi chce, zeby sie zgodził na jego adopcje...Niech sie szybciej decyduje, bo...

[Gibutkowa]

Gibusiu-najprawdopodobniej dostał od któregos-one sie bawia(maluchy z partyzanta skacza na spiace potworki)i byc moze sie drapneły, bo Peja to kot z klasa-w pierwzej chwili jak na tymczas go wziełam(nic nie wiedzac-to były niespodzianki ze schronu) Tylko na mnie popatrzył-wiedziałam,ze go nikomu nie oddamy...Kofffany kocurro!Nie jest szalony...Moze sam sie gdzies drapnał, bo ta wyłamana ,xle zrosnieta noga jest wykrzywiona, a on czasami sie nia drapie...Podałam juz krople Tobrexan i Difadol.Juz efekt jest po godzinie, bo kocura widac bolec przestało..bedzie tylko dobrze. A Julita w Trójłapku juz bujnieta,hi,hi....tylko jego historie udramatycznic męzowi chce, zeby sie zgodził na jego adopcje...Niech sie szybciej decyduje, bo...

Tylko pamiętaj że jak się go nie uda zsocjalizowac choć troszkę to trzeba dzień przed transportem do Julity dać znać w schronie bo łapanie Trójłapka -Saszki to dzień roboty

[Gibutkowa]

Gibusiu-najprawdopodobniej dostał od któregos-one sie bawia(maluchy z partyzanta skacza na spiace potworki)i byc moze sie drapneły, bo Peja to kot z klasa-w pierwzej chwili jak na tymczas go wziełam(nic nie wiedzac-to były niespodzianki ze schronu) Tylko na mnie popatrzył-wiedziałam,ze go nikomu nie oddamy...Kofffany kocurro!Nie jest szalony...Moze sam sie gdzies drapnał, bo ta wyłamana ,xle zrosnieta noga jest wykrzywiona, a on czasami sie nia drapie..

Tak też myślałam. Moze się gdzieś tez na tej łapce potknął i wyrżnął w coś.

[BOZENAZWISNIEWA]

Gibusiu-najprawdopodobniej dostał od któregos-one sie bawia(maluchy z partyzanta skacza na spiace potworki)i byc moze sie drapneły, bo Peja to kot z klasa-w pierwzej chwili jak na tymczas go wziełam(nic nie wiedzac-to były niespodzianki ze schronu) Tylko na mnie popatrzył-wiedziałam,ze go nikomu nie oddamy...Kofffany kocurro!Nie jest szalony...Moze sam sie gdzies drapnał, bo ta wyłamana ,xle zrosnieta noga jest wykrzywiona, a on czasami sie nia drapie..

Tak też myślałam. Moze się gdzieś tez na tej łapce potknął i wyrżnął w coś.

Pewnikiem..za to Milus zdechlak4 razy juz reanimowany)podbił serce wetów i szok był-jakie ciudo go okreslili-darł gebe z Samantha jak ostatnia dawke serum dostali-zadnych leków do domu nie maja wszystkie!Sa zdrowe-poniedziałek szczepimy ...

[Gibutkowa]

Sa zdrowe-poniedziałek szczepimy ...

CUDNIE

[BOZENAZWISNIEWA]

Zagladam tutaj,zeby sie dowiedziec jak maleńka Cesarzowa Sisi sie miewa?,No Bambo zagrozony nie jest, wiec spokojniejsza jestem. Miłego dnia Babeczki -obowiazki czekaja...

[nanetka]

Sa zdrowe-poniedziałek szczepimy ...

CUDNIE

[Anna61]

Sa zdrowe-poniedziałek szczepimy ...

CUDNIE

To chodzi o kotki Bożenki ale jak ktoś nie śledzi wątku to może pomyśleć że to nasze bezdomniaczki.

[Gibutkowa]

Kasiu a jak Ozy i dziewczyny?

[nanetka]

To chodzi o kotki Bożenki ale jak ktoś nie śledzi wątku to może pomyśleć że to nasze bezdomniaczki.

wiem Aniu, że to kotki Bożenki, ale każde maluchy, które zdrowieją bardzo cieszą A o Twoich bezdomniaczkach Aniu również pamiętam... I bardzo, bardzo mi smutno, że się nawet DT nie chce znaleźć...

[Gibutkowa]

No i malutek oczywiście. Są jakieś wieści

[Anna61]

Właśnie zadzwoniłam do lecznicy i rozmawiałam z CoolCaty.
Malutka dostała wczoraj surowicę i czeka na nabranie odporności. Nie można teraz wykonać zabiegu bo PP mają.
Jedynym ratunkiem dla malutkiej jest zabranie jej do innego szpitalika, ale tu wchodzą w grę koszty, które są na ukończeniu.

Czy Ktoś może ją wyrwać śmierci?

Jestem podłamana.

[Gibutkowa]

Kurcze to niedobrze. Malutka musi stamtąd wyjść jak najszybciej... CC może by mogła coś/kogoś polecić jako szpitalik, coby niedrogo było albo chociaż coby mogło być tymczasowo na krechę...

[Anna61]

Lecznica Sowa jest dobra.

[nanetka]

Ech, bardzo prosimy o wsparcie dla malutkiej