K-ów, superpilna mamka dla 1-tygod. malucha z Kłaja!!!!

[Tweety]

Amelko, ja chciałabym wiedzieć co to za tymczas znalazłaś dla Ryfki? Będzie jej tam dobrze, w tym Olkuszu? Na pewno dasz radę zabrać ją jutro? Ona nie może zostać sama na Wielopolu

I co robimy z Fredzią? Gdzie ma iść? Z tego, co wiem, znajoma Pani Marty spędza normalną ilość czasu w domu (tzn. nie jest tam cały czas, ale też koty nie są ciągle same).

Mariolu, malutka cząsteczka Wielopola będzie u mnie, więc zapraszam na dyżury Będziemy też jeździły w odwiedziny do Bercika

Martwi mnie, że Ryfka będzie daleko

U Solangelicy jest pies więc może u tej pani byłoby bardziej bezstresowo dla Fredzi? jak myślicie?

Holender, maluch z Kłaja ma ok tygodnia Nie odkarmią go tam

[solangelica]

Edytko, dziekuje za informacje odnosnie kupala

Raport z ranka: okolo godziny 7.00 koty spaly razem w budce. Tzn jak weszlam do pokoju to nie spaly tylko mialy wytrzeszcz. Glusia widac juz na oba oczy, zmienil pozycje
Fiona regularnie toczy wojny z Felkiem, w nocy kanapa warczala przez godzine dopiero gdy wsadzilam Felka w kontener i zamknelam drzwiczki, uspokoilo sie.
Teraz rezydenci sie czaja na siebie nawzajem, warcza, fucza i sie bija czy ktos tez mial taka sytuacje u siebie?

UWAGA!! Wlasnie Fumik poszedl do kuwety! Zszedl przy mnie pierwszy raz z budki
Ze srodka budki patrza na mnie wielkie okragle Glusiowate oczy

Ja dzis bede na Wielopolu wieczorem, to pomoge w sprzataniu. Musze zabrac kilka puszek bo dzis podzielilam ostatnia miedzy wszystkich sprawiedliwie - na razie jeszcze jest nietknieta. Czy moge pozyczyc tez z Wielopola miseczki dla G&F? Na razie podaje im w porcelanie po mojej siostrzenicy.....

Queen_ink, ja z mila checia zaprosze Ciebie i Twoj aparat na sesje

Fumik skonczyl sikanie, siedzi przy drzwiach klatki i patrzy, co tak klika... I czemu ta duza siedzi i patrzy w to jasne migajace pudlo? Felek obserwuje go spod krzesla, jest bardzo czujny i napiety. Prosze o trzymanie kciukow zeby sie to cale towarzystwo zintegrowalo...

[Tweety]

na Wielopolu chyba już nie ma puszek, tylko tyle co dla tubylców

[solangelica]

Na Wielopolu wszystko ok. Bercik jak zwykle na mój widok wykonał gonitwę godową zakonczona licznymi slizgami we wszystkie dostępne tuneliki. Gadał przy tym , a raczej skrzeczał jak żaba, stąd wiem Asiu, że glos posiada. Musiałaś wczoraj wyjątkowo pięknie się prezentować i Bert zaniemówił z wrażenia
Oczko był poza budką, ale pewnie dlatego, że budkę zajmowały dwie miseczki Gdy je usunęłam wrócił na włości, wcześniej podjadłwszy trochę mokrego.
Wymiziałam Fredzię i Ryfcię.
Któryś z kotów dokonał poprawek w uprawie zboża, pewnie ziarenka nierówno były rozsiane
Zlikwidowałam 2 kuwety, wyrzuciłam 2 stare pudełka.
Macie rację..., coraz smutniej na Wielopolu....
Serce mam w strzępach
Po raz kolejny dam dzisiaj szansę totalizatorowi sportowemu. Jak wygram milion zażądam zwrotu wszystkich Wielopolan, co do jednego!

Myszka wyszła spod łóżka!!!
Ominęła 2 psy, jakby meblami były, poszła do kuchni, pokłóciła się z kotami, wróciła pod łózko.
Mam nadzieję, że z każdym dniem będzie lepiej. Zabrałam z Wlp książeczkę myszki. Kicia ma 11 lat, regularnie była szczepiona, ciagle nie moge uwierzyć, jak można domownika na bruk....
[/color][/b]

Dziadkowi Markowi gratuluje wnuka

mjs, ja Cie rozumiem bo wczoraj jak przyszlam do kotow porwalam Ryfe na rece i nie chcialam puszczac... Takie pustki na Wielopolu, tak cicho, nie ma Joasi, nie ma Milki... Z kącika Myszki nikt nie śpiewa....ech....
Glupio tak tam teraz ze ojoj. Pewnie wejdzie tam jakis bank albo insza windykacja... Ciekawe, czy beda wiedziec, kto tam wczesniej rezydowal

Myszce gratuluje wyjscia spod lozka, tak trzymaj mała, tak trzymaj!

Ja rowniez przylaczam sie do gratulacji dla Dziadka Marka :ok:

Ja na Kocimska tez moge wpadac tylko raczej z doskoku, bo trudno mi sie zdeklarowac na staly dyzur.

[solangelica]

na Wielopolu chyba już nie ma puszek, tylko tyle co dla tubylców

Ups.

no to na razie beda na suchej karmie jechac. dzis ma podobno przyjsc zooplus, to sie podzielimy.
chyba trzeba bedzie jakis bazarek wystawic

mjs, czy F&G lubia bialy ser albo rybke?

edit: za szybko wcisnelam enter

[Tweety]

wszyscy będą "z doskoku" a potem nie będzie się można dopchać Kocie przedszkole, grupa Prokocimki, czeka na nowe "nasze panie"

[anna09]

U Solangelicy jest pies więc może u tej pani byłoby bardziej bezstresowo dla Fredzi? jak myślicie?

Można spróbować u Pani Agnieszki, a miejsce u Magdy będzie awaryjne na wypadek, gdyby koty Pani Agnieszki za żadne skarby świata nie chciały zaakceptować obecności nowej mieszkanki. Co o tym myślicie? Czekam na ostateczną decyzję. Pani Agnieszka mieszka w tym samym budynku, co Pani Marta, więc jeśli Fredzia miałaby jechac do Pani Agnieszki, to Mjs i ja zabrałybyśmy ją jutro razem z Bercikiem i Oczko (muszę skombinować trzeci transporter ).

[solangelica]

Anna09, mysle ze to dobry pomysl jest. Awaryjnie moge Fredzie przyjac ale moze warto sprobowac u tamtej pani? Zwlaszcza ze ma wsparcie w postaci pani Marty

[solangelica]

wszyscy będą "z doskoku" a potem nie będzie się można dopchać Kocie przedszkole, grupa Prokocimki, czeka na nowe "nasze panie"

i bardzo dobrze

gdzie ten zooplus, zamowilam pilki z kocimietka i jedna chcialam dac G&F

melduje ze qpala nie bylo tylko sioo, Fumik pozwolil sie podrapac za uszkiem - jakie on ma cudowne miekkie footerko
Glus przesladuje mnie swoim wzrokiem.... ten kot przewierca na wskros....

Tweety czy ja moge jakos do Ciebie podjechac po ulotki dzis?

[Jafusia]

Grupa przedszkolna obsłużona. Sorki, że tak późno zdaję raport, ale nie miałam nawet minutki. U koteczka "Samotnika" w klatce qpal poza kuwetą i z małą ilością krwi, a ponieważ ofiary muszą być ... mysz musiała pożegnać Kocimska... Kiciak najpierw fuczał i groził a po kilku minutach podstawiał uszka do drapania i nawet wyszedł z budki żeby się pomiziać
Powiedzcie mi dziewczyny ile dawać puszek na taką "zgraję" ? Dałam dzisiaj 3 i nie wiem czy to mało czy dużo (doświadczenia z maluchami nie mam), młode jadły jakby od 3 miesięcy były na diecie ale bałam się, dawać więcej (lepiej jak się trochę przegłodzą niż mają chorować). Zaduch w pomieszczeniu okropny!!! Zabezpieczenie okien konieczne i wietrzenie!

[Tweety]

wszyscy będą "z doskoku" a potem nie będzie się można dopchać Kocie przedszkole, grupa Prokocimki, czeka na nowe "nasze panie"

i bardzo dobrze

gdzie ten zooplus, zamowilam pilki z kocimietka i jedna chcialam dac G&F

melduje ze qpala nie bylo tylko sioo, Fumik pozwolil sie podrapac za uszkiem - jakie on ma cudowne miekkie footerko
Glus przesladuje mnie swoim wzrokiem.... ten kot przewierca na wskros....

Tweety czy ja moge jakos do Ciebie podjechac po ulotki dzis?

możesz, będę wieczorem w domu.
Maluch nadal czeka na mamkę, oby jej doczekał

[Elwirka]

Informuję, że wszystko wyprane, poskładane czeka sobie na odbiór nie ma tego dużo /mogę w razie potrzeby podrzucić sama/
1 kołdra
2 koce i około 15 ręczników chyba, że jeszcze coś znajdę
telefon do mnie 696527940

Jeśli to dalej aktualne to bardzo proszę o informację kiedy mogłabym się tego pozbyć.

może we czwartek? bo we środę ewakuacja

Może być we czwartek, a gdyby była potrzeba to mogę poczekać do przyszłego tygodnia.

[mjs]

Solangelico, G&F lubią biały serek, ale taki granulowany, gdzie jest sporo smietanki. Z rybą nie próbowałam. Nie pamiętam dokładnie ile jest karmy na Wlp, ale chyba ze dwie puszki mogłabyś zabrać. Policzmy - na dzisiaj wieczór 2 puszki, na rano 2, na popołudnie 2 + 3 w zapasie to daje 8. Sprawdź, szkoda, żeby biedule nie miały mokrego.

A teraz wsadzę nos w nie swoje sprawy - od tygodnia czytam, że na Kocimskiej zaduch, że trzeba zakratować okno i na pisaniu się kończy. Pamietam jak taki upał był na Wlp, nie wiem jak koty moga w takich warunkach siedzieć. Może jakiś facet się znajdzie, bo mój w Zagłębiu obecnie rezyduje, i załatwi sprawę okien. Jesli nie ma siatki to zabrać z Wlp, tam nie będzie już potrzebna. Koty się męczą! Nie mogą wyjść przewietrzyć się, jak ich opiekunowie. To juz zakrawa na zanęcani się na zwierzętami

[Tweety]

Solangelico, G&F lubią biały serek, ale taki granulowany, gdzie jest sporo smietanki. Z rybą nie próbowałam. Nie pamiętam dokładnie ile jest karmy na Wlp, ale chyba ze dwie puszki mogłabyś zabrać. Policzmy - na dzisiaj wieczór 2 puszki, na rano 2, na popołudnie 2 + 3 w zapasie to daje 8. Sprawdź, szkoda, żeby biedule nie miały mokrego.

A teraz wsadzę nos w nie swoje sprawy - od tygodnia czytam, że na Kocimskiej zaduch, że trzeba zakratować okno i na pisaniu się kończy. Pamietam jak taki upał był na Wlp, nie wiem jak koty moga w takich warunkach siedzieć. Może jakiś facet się znajdzie, bo mój w Zagłębiu obecnie rezyduje, i załatwi sprawę okien. Jesli nie ma siatki to zabrać z Wlp, tam nie będzie już potrzebna. Koty się męczą! Nie mogą wyjść przewietrzyć się, jak ich opiekunowie. To juz zakrawa na zanęcani się na zwierzętami

jest zrobione jedno okienko, na drugie jest siatka - też leży na Kocimskiej, kwestia jego zamocowania, Robert nie jest jedynym facetem w tej fundacji a był cały tamten tydzień zatrudniony przy sprawach i bezpośrednio kocich i wystawowych. Dopiero w tym tygodniu może się tym zająć, jeżeli nikt się tym nie zajmie ale też po środzie, bo musi ewakuować Wielopole ...

[kosma_shiva]

ja dalam wczoraj dwie male puszki. Tylko tyle, zeby zjedli ze smakiem przy mnie. Tam jest tak goraco, ze nie przeginalabym z mokrym...
Uwazam, ze lepiej trzymac ich na suchej raczej, bo zarowno w kuwetach luznych, jak i tych w klatkach znalazlam luzne kupy i czerwone rzygulce.

Rafl Golonka byl wczoraj odrobaczany, wiec moga wystepowac jakies "wahania kupy"