Kącik Rudych Arystokratów ;) Rude jest piękne!

[amyszka]

Karmelito się przypomina

[Kaprys2004]

Wiadomość z dzisiejszej nocy:

Juz nie wyrabiam , siedze i płacze z bezsilnosci i ludzkiej głupoty.

Rodzeństwo burasek i rudus zostały wystawione w kartoniku na podworku na ul. Pustola w miejsce dokarmiania kotów.

Bursia wzial jeden pan, a rudas był u lokatorki od soboty do dzisiaj . Jednak Pani sie znudzil koteczek i dzisiaj wyladował w piwnicy.

Zwariowalam zupelnie, ale nie miałam sumienia zostawić domowego , ślicznego , słodkiego malenstwa w zapchlonej piwnicy.

Po obejrzeniu w domu okazalo sie ,ze rudus ma mega swierzba w uszkach i duzy kołtun na boczku .
Moze to byly przyczyny do wywalenia z mieszkania .

Mam prosbe o zrobienie ogloszen i pomoc w szukaniu domku pieknocie.

Lekko mi nie bedzie 6 kotow .

Moje leczenie kregosłupa pojdzie na marne przez moje dobre serce , ale nie moglabym inaczej postapic.

Mam prosbe moze znajdzie sie kochajcy domek , ktory zaopiekuje sie słodziakiem rudzikiem. Przy glaskaniu motorek cały czas działa.
Nie moge długo trzymac w domu bo mam 6 kotow i chorego Krecika ktory wymaga leczenia i Mruczka ktory obsikuje mi obecnie zaslony w zwiazku z nowymi lokatorami.
Rudus zajmuje mi łazienke , spi w wannie.



Moze ktos zaoferuje Rudzikowi - Guciowi domek



[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/985da2cb6c2de248.html]
[/URL]
/ poszlo ze 20 patyczkow na oczyszczenie uszu/

A oto wątek Ani z w/w wiadomością:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=96 ... c&start=75


Kto przygarnie ślicznotę? Mały jest w Warszawie.

[Kaprys2004]

Piękne koty do wzięcia.. W różnym wieku i odcieniu. Kto chciałby dać miłość pomarańczowemu kotkowi?

[alessandra]

tutaj szukają rudaska:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=97996

a także tutaj:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=84 ... light=rydy

[Kaprys2004]

Podnosimy

[dorota13]

Moja Rudzia ma słodkiego towarzysza

http://img27.imageshack.us/img27/4472/100rm1.jpg

[Kaprys2004]

może ktoś pomoże temu rudziaszkowi ?

Skontaktowałam się z Panią, ma przekazać zdjęcia rudego chętnemu panu. Niestety wygląda to cienko, oni szukają kociaka. No i rudy jeszcze nie jest takim do końca nakolankowcem, spiernicza potężnie (a na rękach mruczy i się tuli i każe się drapać po szyi...)

Na potrzeby sesji zdjęciowej wypuściłam go do przedpokoju, ale zaraz muszę go z powrotem wsadzic do klatki a za jakieś 3-4 dni odwieźć do lecznicy na kastracje i jeśli się nikt nie znajdzie - wypuścić

viewtopic.php?f=1&t=101074

[Kaprys2004]

Komu rudzika??

[Kaprys2004]

Jopop - wątek posting.php?mode=quote&f=1&p=5031687

To drugi rudy w moim domu przez ostatnie kilka dni - i one FAKTYCZNIE SĄ JAKIEŚ GŁUPIE...

pierdoła rozpaczliwa, zero prób odzyskania wolności...

ze 2,5-3 mce ma.

śliczny.

uszy do czyszczenia, reszta ok.


komu?

[monia3a]

Od wczoraj w mojej łazience pomiszkuje sobie Rysiek



Mały jest dzikim dzikuskiem ale mam nadzieję niedługo się całkiem oswoi i będzie mega przytulakiem, trzymajcie kciuki za maluszka

[Kaprys2004]

[amyszka]

Same pięknoty

[Kaprys2004]

Następny pomarańczowy kawaler jest w tym wątku:

viewtopic.php?f=1&t=101873&p=5066849#p5066849

Szuka natychmiast pomocy, bo jest nadal na działkach. A sami wiecie jak teraz jest na dworzu.. Brrr......

Kto go przygarnie będzie miał i satysfakcję z dobrego uczynku i z posiadania pięknego stworzenia w domu, a z czasem - jak popracuje nad dzikuskiem - z wiernego przyjaciela

[monia3a]

Od wczoraj w mojej łazience pomiszkuje sobie Rysiek

Rysiek znalazł domek

[Kaprys2004]

Się nie dziwię, bo cudny przecież!!!!