POTRZEBUJĘ TYMCZASY IV-ODCHODZĘ i PRZEDSTAWIAM JoKot s.49!

[jopop]

konik ma za niskie kółka i platforma jest za szeroka. cholera, nie umiem wyjaśnić, a z rysowaniem jest u mnie jeszcze gorzej

[jopop]

dla ustalenia uwagi wyobraźmy sobie na razie parę kółek połączonych nieruchomą osią. na osi chcemy położyć brzuch kota, kółka w tej sytuacji jadą kotu po środku jeśli chodzi o długość kota, i nieco na zewnątrz kota.

platforma jest potrzebna by było to wygodniejsze, żeby się ośka w brzuch nie wciskała. ale nie może być większa niż brzuch kociaka, czyli dosłownie kilka na kilka cm.

nie wiem jak zrobić żeby to było stabilne, tzn. żeby platforma nie stawała pionowo mam nadzieję, ze sam ciężar kota wystarczy, alternatywą musiaby być chyba druga para kół - ale biorąc pod uwagę konieczne wymiary (w pionie) to nie wyobrażam sobie zeby się pod małą platformą 2 pary takich kół zmieściły...

chyba pojadę do sklepu z zabawkami

[serotoninka]

A może takie coś?

[jopop]

idea ciekawa, ale zdecydowanie to za niskie, kot ma mieć brzuch na wys. ok. 10 cm kombinuję czy dałoby się toto jakoś podwyższyć.

ale wysyłają po 10 dniach od zaksięgowania opłaty, więc nie ma sensu.

[jopop]

przeglądałam ofertę normalnych wózków inwalidzkich dla kotow, ale wszystkie zakładają sprawność przednich kończyn i "niewyginanie" się kręgosłupa. W tym wypadku trzeba podeprzeć kota w środku, nie na końcu...

[vega013]

przeglądałam ofertę normalnych wózków inwalidzkich dla kotow, ale wszystkie zakładają sprawność przednich kończyn i "niewyginanie" się kręgosłupa. W tym wypadku trzeba podeprzeć kota w środku, nie na końcu...

TŻ twierdzi, że to żaden problem zrobić taki wózek. Dzwoniłam do Ciebie - byłaś poza zasięgiem.

[_kathrin]

jestem

[Aleba]

A ja przypominam o głosowaniu: viewtopic.php?f=1&t=101058

[Agneska]

przeglądałam ofertę normalnych wózków inwalidzkich dla kotow, ale wszystkie zakładają sprawność przednich kończyn i "niewyginanie" się kręgosłupa. W tym wypadku trzeba podeprzeć kota w środku, nie na końcu...

TŻ twierdzi, że to żaden problem zrobić taki wózek. Dzwoniłam do Ciebie - byłaś poza zasięgiem.

I jak? Udało się Wam coś skonstruować?

[Maryna]

Może coś z tej strony? http://www.allegro.pl/listing/search.php?string=kiju
Te plastikowe kółka przy koszmarnym ptaku wydaja sie obiecujące. Urwać ptaszysko i podstawa może pasować po przyklejeniu lekkiej "platformy".

[seidhee]

Aśka, ja bym ci polecała obczajenie tych meblowych kółek z Leroy Merlin. Są różne - obrotowe i nie, o różnych średnicach. Można je przykręcać do czegoś płaskiego. Wysokość takiego ustrojstwa to jakieś 4-6cm, w zależności od modelu. Ja to widzę tak: przykręcić kółka do kawałka styropianu (bo leciutki), na to jakaś gąbka, żeby kociaka nie gniotło, i jakieś szelki do przypięcia delikwenta. W zależności od wielkości kółek można by ich przykręcić 2 lub 4 (lub na przykład 3, jak w trzykołowym rowerku, będzie stabilniej).

[jopop]

Kółka już niepotrzebne, Mała umarła. Wygląda na to, że spokojnie, we śnie, po prostu przestała oddychać...

dziękuję wszystkim, którzy chcieli pomóc...

[serotoninka]

Śpij spokojnie maleńka...

[marta79]

Ojej...

[mpogorzelski]