[Białystok5] zapraszamy na Mruczenie 15listopada

[Szałwia]

jeśli ja - starowinka - się przydam, to proszę o zarejestrowanie mnie na 10.10 lub 11.10 w godz. 10-13.30.

Janiu Ty starowinką Takiej energii to powinna Ci zazdrościć niejedna młoda osoba!

a i otwartości umysłu również

[bozennak]

Ratunku!
W gabinecie wet.dr Renaty B. przebywa na "tymczasie" ok.4-5 mczny Rudzielec, spod bloków na Sł.Stoku. Dokładnie rudy. Pani dr mówi, ze po 5 dniach był do niej cały przyjacielski, więc jest jako tako ucywilizowany.
Kocio jest spokojny, trochę dziki, nieufny, wiele złego doznal prawdopodobnie w swoim krótkim życiu pod tymi blokami.
Jest puszysty ale nie długowłosy.
Czy można byłoby wstawić fotkę na Kotkowo? Trzeba byłby ją zrobić ...

[Luspa]

Basiaca, Szałwia dobre z Was kobiety Już piszę PW.


Agatko, jednak mogę zbierać pieniążki. Zgłaszam się na sobotę na pierwszą zmianę i na niedzielę na drugą. Rozmiar koszulki - M

[Luspa]

Mam u siebie instrukcję - jak wykonać domek dla kotów - pokaz slajdów z opisem wykonania. Prześlij mi, Luspo, swój adres mailowy na PW - podrzucę Ci .

I jeszcze...
Dziewczyny z Bojar/Piasta: na rozwidleniu ulic Słonimska i Piasta widziałam dziś piękne puchate biało-rude zjawisko. Kotek postury "dorosłej", ale trudno określić wiek. Ma obróżkę na szyi - trudno powiedzieć czy się zgubił czy jest czyjś - nigdy wcześniej go nie widziałam. Nie dał mi się złapać, chociaż nie był dziki, raczej beztroski brykający kot. Tam są dwie ruchliwe ulice, staszno trochę... Tłumaczyłam mu jak mogłam żeby podszedł, ale nie. Skakał sobie koło mnie, dosłownie kpiny urządzał. Gdybym miała ze sobą torebkę Agaty to pewnie miałabym ze sobą i żarełko i sznureczek, i inne ważne rzeczy, ale nie, wyszłam jakaś taka niewyposażona. Wskoczyłam do domu po akcesoria + telefon do Agi pt. "znalazłam kota", ale po dosłownie 10 minutach po kocie ani śladu. Plis, jakbyście przechodziły w pobliżu - rozglądajcie się. Może się zgubił? Hm, ale na zagubionego też nie wyglądał .

Jak miał obróżkę to pewnie domowy Ale się rozejrzę

[1969ak]

jeśli ja - starowinka - się przydam, to proszę o zarejestrowanie mnie na 10.10 lub 11.10 w godz. 10-13.30.

Janiu Ty starowinką Takiej energii to powinna Ci zazdrościć niejedna młoda osoba!

a i otwartości umysłu również

Święta racja


Luspa znalazłaś już transport szafek od Basi? Bo jak nie to mogę pomóc w czwartek po 15.

[kassja]

Mogę potrząsać puchą w niedzielę, właściwie obojętnie na którą, ale jeżeli mam wybierać to na II zmianę. Rozmiar jakiś big maxi

[Basica]

Aga skąd weźmiesz takie duże koszulki?

ja mogę potrząsać puszką w niedzielę...i poproszę rozmiar "XXXXXLsłoniowy" a jak mam to nałożyć na kurtkę....to nawet 6XLsłoniowy

[monia3a]

Wczoraj zebraliśmy około 100 zeta na sterylizacje bezdomych zwierząt. Jedna kota będzie, też dobrze

Monia też przykułaś się łańcuchem? Nie wiem, bo nie widziałam relacji w Obiektywie od początku.

Tak, nawet gościłam w TV

[Basica]

boszeeeeeee....naszą Monię uwiązali na łańcuch....koniec świata

[1969ak]

Ale za to sensownie mówiła

[Basica]

Monia prawie zawsze sensownie mówi, znam tylko jedną jej mniej sensowną wypowiedź (tę o wysterylizowaniu mnie i kilku innych)

[monia3a]

Oj, Basiu ale miałabyś już spokój a tak nie chciałaś skorzystać

Jak tam się sprawuje u Ciebie moja Sissi nie narozrabiała za bardzo ?? Kiedy mozemy sie spotkać i uporządkować papiery ??

[aga&2]

Krecinek mój ulubiony pojechał do domku
Tj smutne to bardzo, bo wyprowadzil się KOT DAJĄCY DOBRY PRZYKŁAD swoim niewyżytym siostrzyczkom.
Kiedy zajechałam do Krecika po transporter (bo z wrażenia zapomniał swojego gość nie zaszczycił mnie uwagą - wstał sobie powoli z miękkiego kocyka, skorzystał ze SWOJEGO drapaka i poszedł do SWOJEJ NOWEJ MISKI Fajnie kiciowi
Siostrzyczki natomiast dojrzały do zyskania roboczych imion: SSAK i WYSSAK. (zgadnijcie dlaczego?) Ener gia SSAKA skoncetrowala się na oczach WYSSAKA (z braku Krecika). Muszę WYSSAKOWI skombinować jakieś gustowne okularki, bo wyłysieje na twarzce
Organizatorzy wystawy mają przesłać mi ulotki - mam nadzieję, że dotrą do czwartku. Cudnie byłoby gdyby znalazły się dobre ludziki, żeby roznieść do sklepów i lecznic....Ja oczywiście Zwierzak-Wesoła-Białostoczek-Mickiewicza i może coś jeszcze dam radę...Jak myślicie, gdzie jeszcze można takie ulotki położyć???
Jutro napiszę dokładnie jak nasze dyżurki.
Widzę, że jest więcej chętnych na niedzielę (po południu będzie też Bakteria)
Więc chyba będę się jednak pławić w arystokracji w sobotę...

Dziś wieczorkiem poznałam kiciaki od Czarnulki (obecnie u Madziak)
Ale Mruczaki Takie piękne:
;
I mamę Porzeczek - dużą Porzeczkę vel Mysia von Szczurek
Ale toto ma charrakterek. oj, będzie się miał przyszły właściciel

[MalgorzataJ]

Dziewczyny mały kociak to niestety w nocy gorzej jak dzidziuś. Tygrysek z Ryskiej niby nie mały , bo ze 2 miesiące, ale wygląda na 5 tyg. -chuchro. W nocy "śpi" opatulone przy mnie, myślałam,że przestanie piszczeć, niby śpi -leży spokojnie, ale cały czas mordka otwarta i płacze.Zjadł ze strzykawki o 5.00 rano porcyjkę odżywki.Dziś została sam z moimi kotkami.Marzę,żeby moja kicia zajęła się nim tak jak w ostatnich dniach Porzeczkami.Mam nadzieję,że Tygrysia go nie skonsumuje Może trzecia noc będzie lepsza.

[lusesita]

dzień dobry Dziewczęta

Krecio pozdrawia i przesyła miziaki wczorajszy wieczór minął nam na poznawaniu topografii dużego pokoju i kuchni (reszta mieszkania była mało interesująca ) i oglądaniu jak Krecio vel Kocio z uporem maniaka morduje myszkę na swoim drapaku
i tu ukłony dla Dorotki - dzięki piękne za namiary na sklep zoologiczny na narewskiej. Pan przesympatyczny, a i drapak już ulubiony
noc spędzona na spaniu. w naszym łóżku, w moich nogach, ale na spaniu
szczerze mówiąc, byłam z letka zazdrosna, bo Krecio na początku interesował się i miział do mojej połówki, mnie - delikatnie mówiąc - omijając łukiem, ale zwalam cała winę na zmywacz i lakier do paznokci ( już musiałam coś z nimi zrobić, bo wstyd do ludzi było wyjść ). w końcu zauważył, że jednak i ja jestem w tym domu i cała zazdrość minęła

Agacik, jeszcze raz - DZIĘKUJEMY PIĘKNIE ZA NOWEGO DOMOWNIKA