Najgłupszy tekst do kota...

[Majorka]

Rewelacyjne zdjęcie! http://upload.miau.pl/3237.JPG

[Myszka.xww]

Myszko moze plecki mial juz czyste, a lapki nie

A ja ciemna masa plecki mu chciałam

[Anja]

Czekamy z Bruckiem i TZ-tem w lecznicy na swoja kolej (juz dwie godziny) i wymyslamy co trzeba przy okazji opowiedziec o niebecnych cialem Rysiu i HrupTaku. Jednym slowem nudzimy sie jak mopsy
Nagle TZ zaczyna sie krztusic. Pytam co sie dzieje .
A on: Jak Pani Ula zapyta "a jak mala to odpowiemy jej, ze w nocy czuje sie calkiem dobrze jak sie nachlepce krwi z zywych pajakow ".
To bylo tak absurdalne, ze ryczelismy ze smiechu pol godziny budzac zaniepokojenie innych czekajacych pacjentow

[Kliodna]

Dzisiaj po powrocie od veta, TŻ udał się do kuwetki coby obejrzeć to co kociątka tam zostawiły czy aby jakiś robaczków nie ma. Wziąwszy na łopatkę obtoczoną w żwirku qpeczkę, oglądając ją z każdej strony, stwierdził : " Eeeee, g....o widać "

[Agi]

[Majorka]

Wziąwszy na łopatkę obtoczoną w żwirku qpeczkę, oglądając ją z każdej strony, stwierdził : " Eeeee, g....o widać "

I rzeczywiście.

[Bluex]

[Marlena]

Jestesmy z Ella w kuchni, ja zmywam naczynia a ona goni jakas mrowke, ktora chodzi po podlodze. Jako ze nie lubie tych mrowek, mowie do Elli
-Zabij! zabij!

[Marcia + Behemot]

U nas ile razy Behemot siedzi w swojej "sypialni" ktoś podchodzi do niego i przeszkadza. Ja pobiłam wczoraj chyba wszystkich domowników.
Głaskając kociambra mówiłam do niego : "kotusie mają takie milusie futerka a pieski takie bleeeee ..." zgodnie z tym kawałam o wielbłądach w zoo

[fkotka]

Mój dzisiejszy tekst do kota:
Fifi, czemu tak gubisz futro? Co to za futro, co się kota nie trzyma?

To mój pierwszy post tutaj. Witam wszystkich.
Ania & Fifi

[Majorka]

Witaj fkotka. Pewnie zbiera sobie futerko na poduszkę...

[Gacusiowa]

ja do Gacusia, słysząc jak mały namiętnie ryje w kuwecie:
'albo się zapętlił albo się do Chin przekopuje'

dodam, że Cypisek jest strasznie zawziętym kopaczem kuwetkowym, tylko że celność ma nie bardzo (albo się brzydzi) bo zazwyczaj zakopuje narożnik przeciwny do tego gdzie jest qoopa i najczęściej tak po pięciu minutach do akcji wchodzi Gacuś i dwoma machnięciami łapy zakopuje małego 'urobek'

[Majorka]

Mój znajomy do Turbiny: znowu pracujesz w kopalni żwiru?

[lady_in_blue]

Aaach, opowiadałam wczoraj Majorce, napiszę i tutaj:
Siedzę w sobotę z Budyniem na kolanach, czekamy na przyjad moich rodziców. Ja do kota (półżatrtem, rzecz jasna):
- Co, Budyńku? Dziadkowie zaraz przyjadą?
TZ na to:
-Budyńku, zaręczam ci, że Twoi dziadkowie mieli piękne futerka, cztery łapki, wąsy i ogonki. I nie daj sobie wmówiać, ze było inaczej....

[Majorka]

Ależ pragmatyczny i zasadniczy TZ! Ale rację ma...