Rysia szaleje, moja cudna - ma teraz kolejną miesięczną przerwę w nivalinie. Ma apetyt i czuje się dobrze, udaje jej się oddawać więcej moczu za jednym razem niż wcześniej

a Małe Czarne Niedobre uparcie nie chce załatwiać się do kuwety, ani do pustej, ani takiej z ziemią z dworu. Poza tym, całą dzieciarnia zbiera się w dużym pokoju codziennie około 23 i zaczynają się harce

trio z aleksandrowa nadal walczy z kocim katarem, mieliśmy dziś je szczepić, ale węzły mają nadal powiększone.
Przepraszam, że mało piszemy, sprawy zawodowe - staram się o fajną pracę, jeśli się nie uda otworzymy bar z chińszczyzną