Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 05, 2009 13:34 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Dziękujemy za wsparcie!

Obrazek

Laidee

 
Posty: 215
Od: Pt paź 02, 2009 10:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 05, 2009 13:40 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Dziękujemy za wsparcie!

Na zmianę domku, nawet na stały, to chyba jeszcze za wcześnie.

Na razie casting :lol:

Czekam na fotki :P
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30731
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon paź 05, 2009 13:58 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Dziękujemy za wsparcie!

Laidee pisze:http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,7111239,Ten_kot_to_sama_skora_i_kosci__Az_zal_patrzec.html

Robi się głośno :mrgreen:
brawo :)

Kicorek pisze:Na zmianę domku, nawet na stały, to chyba jeszcze za wcześnie.

Na razie casting
:lol:

Czekam na fotki :P

o tak, troche to potrwa, zanim ten wlasciwy domek sie znajdzie. Trzeba kazdego kandydata na domek solidnie "przebadac" pod kazdym katem! Nie ma tak, ze hop siup i kicia u byle kogo w dou laduje! O nie! Tak wiec im wczesniej rozpocznie sie bardzo wnikliwy casting tym lepiej :) No nie, Fredka?

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon paź 05, 2009 14:00 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Dziękujemy za wsparcie!

A Fredka piłując pazurki.. " No więc tak, po pierwsze i najważniejsze - JACUZI"! :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kocia dusza

 
Posty: 1824
Od: Sob wrz 26, 2009 17:42
Lokalizacja: Wejherowo (Trójmiasto)

Post » Pon paź 05, 2009 14:00 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Dziękujemy za wsparcie!

Kocia dusza pisze:A Fredka piłując pazurki.. " No więc tak, po pierwsze i najważniejsze - JACUZI"! :ok:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon paź 05, 2009 14:10 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Dziękujemy za wsparcie!

Trzymam kciuki za koteczkę. Mam nadzieje że uda się zdiagnozowac co jej jest.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon paź 05, 2009 14:17 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Myślę, że adopcja nie wchodzi tak szybko w grę... Wątpię, by Formica wydała kotkę nie będąc pewną, czy rokuje na wyzdrowienie... i to raczej potencjalny domek prosimy o kontakt z Formicą: formica@autograf.pl
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon paź 05, 2009 14:24 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

halbina pisze:Myślę, że adopcja nie wchodzi tak szybko w grę... Wątpię, by Formica wydała kotkę nie będąc pewną, czy rokuje na wyzdrowienie... i to raczej potencjalny domek prosimy o kontakt z Formicą: formica@autograf.pl


dziękuję, ten post jakoś poważniej zabrzmiał. przekażę informację znjomym, którzy chcieli pomóc.
ze swojej strony trzymam kciuki za poprawę i wyzdrowienie.

CatherineTheGreat

 
Posty: 4026
Od: Wto lis 25, 2008 9:58
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Pon paź 05, 2009 14:30 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Drogie ciotki, do szukania domku jeszcze daleko!
Najpierw Fredzi musi zostać zdiagnozowana, potem podtuczona i wysterylizowana, a dopiero wtedy ją od siebie puszcze.

Temat wątku zmieniłam. Jeśli ktoś miał dobre oko i zauważył, że Fredzia już tak źle nie wygląda to miał rację, bo przytyła całe 70g :mrgreen: Dieta chyba jednak przynosi skutki, chociaż kupal wciąż w postaci płynnej wyłazi. Tylko jakby go mniej. Dziś dodatkowo wylazły człony tasiemca, więc czeka nas odrobaczanie, od razu wykluczymy sobie giardie, ale trochę się boję ją w takim stanie potraktować aniprazolem.
Fredzi utoczyliśmy krwi na dalsze badania.

Edit: Nie wiem skąd mi się te chlamydie przyplątały. Najwyraźniej wykorzystują stan zawieszenia umysłowego...
Ostatnio edytowano Pon paź 05, 2009 14:40 przez Formica, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon paź 05, 2009 14:33 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Formica pisze:Drogie ciotki, do szukania domku jeszcze daleko!
Najpierw Fredzi musi zostać zdiagnozowana, potem podtuczona i wysterylizowana, a dopiero wtedy ją od siebie puszcze.

Temat wątku zmieniłam. Jeśli ktoś miał dobre oko i zauważył, że Fredzia już tak źle nie wygląda to miał rację, bo przytyła całe 70g :mrgreen: Dieta chyba jednak przynosi skutki, chociaż kupal wciąż w postaci płynnej wyłazi. Tylko jakby go mniej. Dziś dodatkowo wylazły człony tasiemca, więc czeka nas odrobaczanie, od razu wykluczymy sobie chlamydie, ale trochę się boję ją w takim stanie potraktować aniprazolem.
Fredzi utoczyliśmy krwi na dalsze badania.


:dance: :dance2: :dance: :dance2:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 05, 2009 14:41 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Może biegunka jest skutkiem potwornej robaczycy?
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 05, 2009 14:45 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

masakra, chyba bym zeszła ze skutkiem smiertelnym, jakbym zobaczyla tasiemca w kupie, a Fredzia to paskudztwo w sobie nosi :evil: 8O
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon paź 05, 2009 14:52 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

:ok:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pon paź 05, 2009 14:53 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Formica pisze:Najpierw Fredzi musi zostać zdiagnozowana, potem podtuczona i wysterylizowana, a dopiero wtedy ją od siebie puszcze.
Właśnie 8)

Kciuki za diagnozę, leczenie i tuczenie kotka :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30731
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon paź 05, 2009 15:00 Re: Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Dołączam z kciukami :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...i banerkiem w podpisie ;)

Jeszcze dodam coś od siebie... Savanah, która jest u mnie w DT również miała biegunkę. Nie ciekło z niej co prawda tak jak z biednej Fredzi... Jednak zjawisko utrzymywało się dość długo (u mnie 2 miesiące - nie wiem co było wcześniej). Pomogło dopiero kilkukrotne odrobaczenie różnymi preparatami (też na początku był tasiemiec, potem w kale wyszły nicienie :? ). Savcia była jednak poza tym silną koteczką i wytrzymała to leczenie.

Trzymam kciuki dziewczyny za Was i za pomyślność leczenia Fredzi :ok:

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 40 gości