Kocia Koalicja 2 - listonosz do nas przyszedł :D

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 30, 2009 10:47 Re: Kocia Koalicja 2 - wagary

Owszem, rzucił czymś :evil: . Odłożyłam na półkę nad umywalką szklany słój z solą do kąpieli. Na chwilę, bo mi się porządków zachciało. A koteczek jojczył, żeby mu puścić wodę z kranu. On jak czegoś chce, to ma być już, natychmiast. Zaczyna wtedy zrzucać rzeczy, ale zazwyczaj nieszkodliwie, np. zwala książki. Raz na jakiś czas, jak walnie to :strach: . No i dziś walnął :evil: .

Alus, nie przysłużyłaś się Moherowi, wspominając perfumy :twisted: . Ostatni taki numer, to było zwalenie całej wody toaletowej - pociekło pod regały z książkami, a dywan dłuuugo się wietrzył na balkonie. A już prawie zapomniałam :twisted: .

Umywalka jest pięknie gwiaździście pęknięta - nie cieknie chyba, ale nie zostawiałam stojącej wody. Najgorsze jest to, że od roku się wpieniam, bo nie mogę się dowiedzieć, kiedy będą wywalać gaz z budynku i ciągnąć centralną ciepłą wodę. Przeróbka łazienki przed tym to bezsens, ale teraz choć samą umywalkę będę musiała raczej wymienić.
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 30, 2009 10:54 Re: Kocia Koalicja 2 - wagary

no i Ty mówisz że to wina koteczka ech :roll: :evil:

wiesz co może nie będziesz musiała, choć jak On tam pija to hmm może tego nie wytrzymać
dwa lata czekałam z pękniętą stara i okropną umywalką aż w końcu u na piony wymienią :roll:

to Moher jak moja Myśka żeby mnie obudzić zrzuca wszystko
kubek z resztą kawy i walenie obrazem o ścianę to dzisiaj :evil:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro wrz 30, 2009 11:10 Re: Kocia Koalicja 2 - wagary

To se chłopak nabrechtał :roll:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Śro wrz 30, 2009 13:43 Re: Kocia Koalicja 2 - wagary

Moheru :ok: :twisted: :lol: :mrgreen:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro wrz 30, 2009 13:56 Re: Kocia Koalicja 2 - wagary

Monostra pisze:Owszem, rzucił czymś :evil: . Odłożyłam na półkę nad umywalką szklany słój z solą do kąpieli. Na chwilę, bo mi się porządków zachciało. A koteczek jojczył, żeby mu puścić wodę z kranu. On jak czegoś chce, to ma być już, natychmiast. Zaczyna wtedy zrzucać rzeczy, ale zazwyczaj nieszkodliwie, np. zwala książki. Raz na jakiś czas, jak walnie to :strach: . No i dziś walnął :evil: .[/size]


ale ja tu widzę pewne nieścisłości :evil: Moheru wcale niczym nie rzucał! jedynie delikatnie zepchnął coś, co nie powinno znajdować się w danym miejscu. Bo co to za pomysły, żeby szklane słoiki stawiać na wodopoju :roll:

umywalka pękła na całej grubości? bo może nie, i np. od spodu pęknięć nie ma, wtedy powinna spokojnie wytrzymać do remontu. Aczkolwiek postarałabym się już niczym więcej w nią nie ciskać... :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 30, 2009 18:00 Re: Kocia Koalicja 2 - wagary

Biedny, zestresowany Moher :D
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 30, 2009 18:21 Re: Kocia Koalicja 2 - wagary

Moheru jest gosc! Nawet jak cos zbroi, to robi to z fasonem 8)
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Śro wrz 30, 2009 18:32 Re: Kocia Koalicja 2 - wagary

Monostra pisze:Moher rozbił rano umywalkę :evil: .

Zdolny kotek! :ok: :mrgreen:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Czw paź 01, 2009 11:38 Re: Kocia Koalicja 2 - wagary

Hehe :twisted:
Dostał zapewne bardzo po łapach jak mój uciekinier? :wink:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw paź 01, 2009 11:56 Re: Kocia Koalicja 2 - wagary

Pewnie że oberwał :wink: . Jeszcze musiałam drania pocieszać, bo się spłoszył :evil: .
A jaki milutki był wczoraj i dziś rano :1luvu: . Pewnie go okropne wyrzuty sumienia gryzą :twisted: . Kładzie się na poduszce obok i zaciska łapeczki, wystawia brzuszek do miziania i nawet zamruczał słyszalnie. W nagrodę obcięłam mu pazurki :mrgreen: .


Umywalka pękła na wylot, choć od spodu spękania są dość małe i słabo widoczne. Na razie nie cieknie. Zamaziałam tam silikonem, bo szkoda mi czasu i nerwów (ochota też zerowa) na szukanie pasującej umywalki, póki mamy sezon działkowy i pogodę :D . A najlepsze jest to, że ten głupi słój się nie rozbił 8O
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 01, 2009 22:50 Re: Kocia Koalicja 2 - niszczyciel HMS "Moher"

Biedny Moherek, pewnie się hałasu wystraszył jak ten słój zleciał z półki do umywalki . 8O
Z drugiej strony musiał być strasznie ciężki , skoro taka szkoda się stała.
Moje kocisko jak chce wody z kranu włazi do wanny :ryk:

mięta

 
Posty: 1131
Od: Pt sty 09, 2009 23:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 02, 2009 3:05 Re: Kocia Koalicja 2 - niszczyciel HMS "Moher"

Moheru szaleje :ryk: :ryk:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 02, 2009 7:35 Re: Kocia Koalicja 2 - niszczyciel HMS "Moher"

nie narzekaj, jakby słój się rozbił, to dopiero by się narobiło - szkło wszędzie, nie wiem jak długo trwało by wyczesywanie soli z Mohera :roll:

wyrzuty sumienia u kota? choćby i takiego jak Moher? nie istnieje coś takiego :twisted: jestem za zgłoszoną przez Miętę tezą, że to efekt wystraszenia... ;)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 04, 2009 21:51 Re: Kocia Koalicja 2 - zima idzie...

Moher chyba faktycznie chce przezimować na działce. 3 kociska pędem zameldowały się przy drzwiach tarasowych, myślałam, że może się czegoś wystraszyły, więc szybko otworzyłam drzwi...
Wtedy Moherowy upuścił mi u stóp mysz. Ciemną, dużą i baaardzo żywą :evil: . Musiały chyba razem urządzić polowanie z nagonką, skoro przybiegły wszystkie naraz. Niestety, dorwał ją Moherowy, a on nie wie co z myszą zrobić :twisted: . Mysz spitoliła pod lodówkę, po odsunięciu lodówki za szafki w kuchni, spod szafek pod kominek, potem za kolejne meble w pokoju... Taka mysz lata jak messerschmitt :strach: . Kociska tylko pokazywały, gdzie jest, bo dostać się tam nie potrafiły. Po demolce dołu mysz w końcu usiłowała przebiec przez środek, gdzie dopadł ją Trykot. Na szczęście, bo ja już nie miałam siły się ruszać :evil: . Kochany rudy małpiszon :1luvu: .

Po zarekwirowaniu łupu, koty szukały go długo - Trykot nawet sprawdzał wyższe rejony:
Obrazek

Przywieźli nam drewno do kominka. Kocury łaziły po stertach zdziwione i zachwycone:

M: Co to, u diabła?!

Obrazek Obrazek

S: Fajne! Jest szansa, że nas nie zamrożą. Zima idzie :evil: .
Obrazek

Też jestem zachwycona, że nie zamarzniemy. Tym, że nie udało się wjechać na górę i trzeba było prawie 3,5 t drewna wtachać pod dom, nieco mniej :twisted: . Lenie futrzane tylko obserwowały :evil: .

PS. Zdjęcia z komórki. Cud, że w ogóle coś widać :mrgreen: .
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 04, 2009 22:20 Re: Kocia Koalicja 2 - zima idzie...

Moher myszkę złapał i przyniósł bo chciał Cię nagrodzić jakoś za straty jaki koffany koteczek no :twisted:
a zdjęcia niczego sobie o obiektach fot to nie wspomnę bo są piękni :1luvu: :1luvu: :1luvu:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 122 gości