Czesio, Jożik, Miś i Polcia.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 04, 2009 10:20 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - cz. 2.

Serniczku, piękne to co napisałaś. Szynszylka zawsze jakoś najmocniej z całej Twej gromadki było mi szkoda. Nieważne, że wygląda absolutnie po królewsku. Był biednym kotkiem, przeciwko któremu sprzysięgło się stado durnych ludzi. Straszne...

Ogromnie mi miło, że tyle osób do nas zagląda. Szczególnie serdecznie witam Cioteczki, o których obecności w naszym wątku wcześniej nie widziałam. Fajnie, że mamy tylu przyjaciół. :D :D :D
A teraz Wielce Ważne Informacje. Między Czesiem i Polly trwa stan permanentnego napięcia. Czesio syczy ciągle. Do łapoczynów doszło raz - wszedł do niej na fotel i dostał w globusik. Innych awantur nie było. Z pozostałymi jest spokój. Sielanka wręcz. Ponadto Polcia pobawiła się myszką! :D Poszalała po pokoju aż miło było popatrzeć. Rano przyszła na kolanka i kazała się miziać całe 25 minut. Miziałam i spałam, bo o tak nieludzkiej porze jak 6.40 w niedzielę wstaję tylko po to, by wody łyknąć.

Łyknąć jak łyknąć :roll: Żłopię ją litrami, bowiem wczoraj świętowaliśmy z małżonem posiadanie nowego kociego dziecka, zrobienie dyplomów pazurkowych, meblowanie domowego "saloniku", udział męża w pewnym konkursie, jego urodziny i parę innych spraw. Ponieważ trochę się tego uzbierało, kupiliśmy wino. Może obciachowe (patrz wątek na KŁ), ale dobre ;) Niestety - fatalne w skutkach. Tragicznie bolą nas głowy...

A gazdo przyznali wczoraj, że to oni na kocine namówili i gderoć nie bendom, że nowe kocisko jest. I jeszcze wczoraj dodatkowo namawiali, co bych jej nie oddawała, bo niby grzeczna i mało miejsca zajmnie. Ja sie łaskawie zgodziła. Kocina tryka gazdę kiej baran i gazdo calutki jest nicym w skowroneckoch.
Aniada
 

Post » Nie paź 04, 2009 10:29 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - cz. 2.

Huura !Czas uaktualnić podpisik :D A Czesio jak się pcha do damy wtedy kiedy ona nie chce to i zarobił w globusik :D
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 04, 2009 10:29 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - cz. 2.

Aniada pisze:A gazdo przyznali wczoraj, że to oni na kocine namówili i gderoć nie bendom, że nowe kocisko jest. I jeszcze wczoraj dodatkowo namawiali, co bych jej nie oddawała, bo niby grzeczna i mało miejsca zajmnie. Ja sie łaskawie zgodziła. Kocina tryka gazdę kiej baran i gazdo calutki jest nicym w skowroneckoch.


świetne :ryk:

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Nie paź 04, 2009 10:31 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - cz. 2.

Aniada pisze: ...A gazdo przyznali wczoraj, że to oni na kocine namówili i gderoć nie bendom, że nowe kocisko jest. ..


Powiedział tak przed spożyciem czy po :?: :wink: Jakby zmienił zdanie, to powołuj się na maksymę "in vino veritas" :lol:

Fajniutki ten Twoj TŻcik :ok:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Nie paź 04, 2009 12:05 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - cz. 2.

W trakcie spożycia. Tym bardziej maksyma in vino veritas ma tu swoje zastosowanie :wink: :wink:

Przybyłam, zamruczałam, zwyciężyłam i zostałam

Obrazek
Aniada
 

Post » Nie paź 04, 2009 12:08 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - cz. 2.

Podpisik bym chętnie zmieniła, ale... nie umiem. Pewna Dobra Wróżkamyszka zawsze robiła nam cudne podpisiki, i teraz nie śmiem prosić... :oops: Podpisik, który mam ogromnie mi się podoba, bo jest taki niebieski! Gdyby tak dało się Polcię gdzieś między chłopaków wsunąć, to byłoby idealnie... Amysiu, możemy prosić? :1luvu:
Aniada
 

Post » Nie paź 04, 2009 12:17 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - cz. 2.

zapisujemy się na nowy wątek :D
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

Post » Nie paź 04, 2009 13:13 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - cz. 2.

Aniada pisze:Podpisik bym chętnie zmieniła, ale... nie umiem. Pewna Dobra Wróżkamyszka zawsze robiła nam cudne podpisiki, i teraz nie śmiem prosić... :oops: Podpisik, który mam ogromnie mi się podoba, bo jest taki niebieski! Gdyby tak dało się Polcię gdzieś między chłopaków wsunąć, to byłoby idealnie... Amysiu, możemy prosić? :1luvu:


Jasne że zrobię -ale to trochę potrwa , bo jestem po nieprzespanej nocy i w ogóle :wink: I pocieszę Cię -mój też chyba nieaktualny :lol:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie paź 04, 2009 13:21 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - cz. 2.

Aniada pisze:A gazdo przyznali wczoraj, że to oni na kocine namówili i gderoć nie bendom, że nowe kocisko jest. I jeszcze wczoraj dodatkowo namawiali, co bych jej nie oddawała, bo niby grzeczna i mało miejsca zajmnie. Ja sie łaskawie zgodziła. Kocina tryka gazdę kiej baran i gazdo calutki jest nicym w skowroneckoch.

a toście Gazdzinko wychytrzyły-ani się Gazda obejrzał a już po Waszemu było.
"patrz pan jaki chitry......."Szacun :mrgreen:
Poldzia do tego spojrzeniem uwiodła....bo Gazda wzrokowiec jak każdy chłop...zaś obacył zachwyt w oczach Poluni......a to znany sposobik. :kotek: Alescie się dobrały...terozki Gazda będzie sie miał..... 8)
(jak mój małż cos mi za długo tłumaczy-to żeby przestał nawijać zawsze mu mówię" w zyciu nie słyszałam czegos równie mądrego".100 na100 zadziała) :smokin:
Serniczek
 

Post » Nie paź 04, 2009 13:34 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - cz. 2.

amyszka pisze:
Jasne że zrobię -ale to trochę potrwa , bo jestem po nieprzespanej nocy i w ogóle :wink: I pocieszę Cię -mój też chyba nieaktualny :lol:


AAAAAAAA!!!!!!! Hurrrra! Lecę czytać Wasz wąt. Amyszko, jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, przeczytaj to:

Jeśli los Ci doskwiera boleśnie
I rozwściecza znajoma tępota,
To zrób to, co słyszałeś już wcześniej -
Weź kota.

Jeśli wokół panoszą się wieprze
I rozrasta się zwykła hołota,
To zrób to, co dla Ciebie najlepsze -
Weź kota.

Jeśli kryzys Ci zdrowie rujnuje,
I zawiodła Cię bliska istota,
To zrób to, co niewiele kosztuje -
Weź kota.

Jeśli zbyt Ci samotność dokuczy,
A Twe serce w rozterkach się miota,
To znajdź coś, co Ci miłość wymruczy -
Weź kota. :)

(F.Klimek)


Serniś, nie od dziś wiadomo, co trzeba zrobić, jeśli chce się czegoś od mężczyzny. Należy sprawić, by myślał, że on sam wpadł na to, czego od niego oczekujesz. :mrgreen:
Aniada
 

Post » Nie paź 04, 2009 20:43 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - cz. 2.

Meldujemy się u naszych sympatycznych bliźnich - także na FF kibicujemy rodzinie :1luvu:

makosz11

 
Posty: 456
Od: Pon sty 08, 2007 14:38
Lokalizacja: Świecie n/Wisłą

Post » Pon paź 05, 2009 19:34 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - cz. 2.

Dzięki!

Jozik pragnie donieść cioteczkom, że CIĘŻKA zima idzie...

Obrazek

Chociaż ja mam taką okrywę futrzastą, że nic mi nie grozi.

Obrazek
Aniada
 

Post » Pon paź 05, 2009 20:08 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - cz. 2.

Dama z kociczką!
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41759
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pon paź 05, 2009 20:52 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - cz. 2.

albo Dama z persiczką...... :1luvu:
Serniczek
 

Post » Pon paź 05, 2009 21:29 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - cz. 2.

trzeba Was do muzeum Czartoryskich posłać :mrgreen:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 29 gości