Nie planowałam tych kociąt... O czym śni Sasza? s.27

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 02, 2009 8:21 Re: Nie planowałam tych kociąt... ZASZCZEPIONE :D foto s.16

Zawies im jeszcze pare myszek albo plastikowe koleczka.
Przed Figusia musialam wszystko chowac, co bylo z plastiku i mozna bylo gryzc.
Zdjecia...chcieli bysmy wszyscy...

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt paź 02, 2009 18:39 Re: Nie planowałam tych kociąt... ZASZCZEPIONE :D foto s.16

Siostrzyczki

Obrazek
Obrazek

Lea myje Lenkę
Obrazek

Śliczny ogon!!
Obrazek
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt paź 02, 2009 22:47 Re: Nie planowałam tych kociąt... ZASZCZEPIONE :D foto s.16

:-) Ta mata to naprawde jak by dla nich byla zrobiona. Typowe dzieciaczi :-)
Emilowi dzis ze sklepu przynioslam fajny karton z dziurami. Moze wreszcie przestanie wyrzerac sam :-)

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Sob paź 03, 2009 13:32 Re: Nie planowałam tych kociąt... ZASZCZEPIONE :D foto s.16

Eeeeeeeee tam. Emilowe dziury na pewno są fajniejsze. 8)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob paź 03, 2009 17:11 Re: Nie planowałam tych kociąt... ZASZCZEPIONE :D foto s.16

Odkąd tata pali w piecu koty bardzo się rozleniwiły i dużo czasu przesypiają w graciarni na dole przy grzejnikach.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob paź 03, 2009 17:19 Re: Nie planowałam tych kociąt... ZASZCZEPIONE :D foto s.16

Ja jeszcze nie pale. Jak zaczne, to juz nie przestane cala zime, a tu cholernie drogo i nie chce ryzykowac nadplaty jak w ostatnim roku... :-(

Emil mojego nowego kartonu jakos nie lubi. Musze Ci zdjecia wyslac, jak jego stary karton wygladal pare tygodni temu i wczoraj wygladal 8O

Dzis rano patrzylam program o schroniskach i znowu plakalam jak glupia. Serce jest zawsze wieksze jak portfel i konto...

Ide cos zjesc i Emil tez juz czeka.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Nie paź 04, 2009 9:49 Re: Nie planowałam tych kociąt... ZASZCZEPIONE :D foto s.16

Obudził mnie tupot małych stóp... Tylko dlaczego były ich tysiące? 8O
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie paź 04, 2009 12:13 Re: Nie planowałam tych kociąt... ZASZCZEPIONE :D foto s.16

:-) Moze lunatykujesz po schroniskach i dlatego :-)

Biore sie znowu za pisanie...moze tym razem mi sie uda.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Nie paź 04, 2009 14:25 Re: Nie planowałam tych kociąt... ZASZCZEPIONE :D foto s.16

Oby sie udalo :ok:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie paź 04, 2009 16:17 Re: Nie planowałam tych kociąt... ZASZCZEPIONE :D foto s.16

Pisze i pisze a mysli mi uciekaja gdzies indziej...

Jaka pogoda jest w Brodnicy? Maluchy przytyly znowu pare gram? Co wujek na obiad ugotowal? Jak tam Blanusia sie ma? *uffff*

Nie zlozysz moze znowu watkow razem? Na wszystkie rownoczesnie mi sie nie chce pisac :ryk:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Nie paź 04, 2009 17:00 Re: Nie planowałam tych kociąt... ZASZCZEPIONE :D foto s.16

U nas jest straszliwy wiatr.
Blanusia ma się całkiem dobrze. Oczka lepsze. Domaga się spaceru, ale w takie wiatrzysko z nią nie wyjdę. Na obiad był sos 8)
Maluszki ważyłam wczoraj i mają obie równo po 1,27 kg. A dziś są biedne i nieszczęśliwe, bo im uszka wyczyściłam :wink:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie paź 04, 2009 17:25 Re: Nie planowałam tych kociąt... ZASZCZEPIONE :D foto s.16

Co im sie w tych uszkach zawsze tak zbiera? Emil ma zawsze czyste. Jak mu wkladam od czasu do czasu te kropelki na oczyszczenie, to mi reke uzera...
Blanusie na smyczy prowadzisz?

No i wiatr u nas tez jest straszny, chociaz wczoraj bylo jeszcze gorzej.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Nie paź 04, 2009 17:36 Re: Nie planowałam tych kociąt... ZASZCZEPIONE :D foto s.16

Maluszki na samym początku miały strasznego świerzbowca i dlatego uszka wymagają teraz higieny. Ale spoko - dajemy radę.
A broją STRA- SZLI-WIE :ryk:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto paź 06, 2009 21:03 Re: Nie planowałam tych kociąt... ZASZCZEPIONE :D foto s.16

Hey Zlotko kociat Brodnickich :-)
Nie dostaja znowu zadnych zawiadomien, tak ze nawet nie widzialam, ze pisalas.
Co to jest ten swierzbowiec? Jakis Parazit?

Kurcze, wyczerpana jestem jak detka, ale zawsze jakos idzie dalej. W sobote ide do schroniska odwiedzic moja ulubiona koteczke. Norweski mix. Jak bym miala kase, zeby ja wykupic, to bym ja do domu wziela...
W Polsce tez trzeba taka ochronna sume dac w schronisku, jak sie jakies zwierze bierze? Tu zalezy od miasta. N. p. w Gelsenkirchen kosztuje 90 Euro u nas w Herne miedzy 120 a 150 Euro. Ale to juz ze szczepionkami, chip i nie raz jest dla maluchow juz tez kastracja w tej cenie.

Dobranoc Wam!

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro paź 07, 2009 13:24 Re: Nie planowałam tych kociąt... ZASZCZEPIONE :D foto s.16

w Polsce jest co łaska ,masz to dajesz nie masz nie dajesz...bynajmniej na Paluchu i w przypadku adopcji kota .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43976
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 104 gości