Kotyszki amyszki -Filip , Karmel i ...Gucio :)

[alus1]

Karmelku biedactwo znowu Cię wykorzystują do pracy

[amyszka]

Karmelku biedactwo znowu Cię wykorzystują do pracy

Pomaga pańci jak umie najlepiej

[amyszka]

papier do zabawy też fajny




i coś dla fetyszystów

różowy nosio

[alus1]

różowy nosio i łapki a ogonek rudy mrrrau
Filipa też do roboty zagnałaś no serca nie masz

[Agata&Alex]

Ależ on poskładany , ach ta minka tylko całować ten słodki pysio

[Chat]

JAko jedna z fetyszystek czuje sie w pelni usatysfakcjonowana

[anita5]

Filip

[miszelina]

Filip

No!

[amyszka]

Od wczoraj mamy gościa Na razie na warunkach tymczasowych
Filipek bardzo otwarty i przyjacielski,Karmel niestety wrogi ,burczący i syczący
Maluch oczywiście słodki i mądry Od razu wiedział gdzie się załatwić (odpukać) ,gdzie spanko ,a gdzie miseczki Sam się cudnie bawi
Karmel niestety bardzo mnie martwi -burczeniu i syczeniu nie ma końca ,nawet na mnie Wpadł w jakąś histerię chyba Czy jest szansa że Karmel go polubi ?

Zaznaczam nie nie mam możliwości izolacji kotka

[miszelina]

Amysiu, czyżby to był malutki Filippo?

Karmelkowi daj czas, przywyknie. On po prostu nie jest już tym najmłodszym.

[amyszka]

Amysiu, czyżby to był malutki Filippo?

Karmelkowi daj czas, przywyknie. On po prostu nie jest już tym najmłodszym.

To jest teraz Gucio

Myślisz że zazdrosny ? On się zachowuje jakby się go bał .Jak mały się poruszy ,albo do niego podleci to masakra
Tyle dźwięków na raz to ja nigdy nie słyszałam od niego - a to gaduła i miauczuś przecież Teraz to do potęgi n-tej

[alus1]

czułam no czułam że nie dasz rady

KArmelek na pewno przywyknie
tylko miziaj Go częściej niż zwykle
bo ma syndrom jedynaka jak moja Myśka

[Chat]

Rozpieszczaj Karmelka na maksa.

[amyszka]

:dance: czułam no czułam że nie dasz rady

KArmelek na pewno przywyknie
tylko miziaj Go częściej niż zwykle
bo ma syndrom jedynaka jak moja Myśka

Jestem po nieprzespanej nocy i deczko nie kontaktuję Wydawało mi się że już wysłałam odpowiedź ,ale jej nie ma-może komuś innemu to napisałam ,albo nie wysłałam

Miziam go, miziam ,tylko że im więcej miziamy tym Karmel bardziej burczy Nawet próbował mnie ugryźć Udało mi się zrobić unik Zachowuje się jak rozkapryszony bachor Ale szkoda mi go ,bo chyba z tych stresów w nocy pawikował .Kudłów w tym nie było
Do kuwety latał tylko mały ,Filip był dopiero teraz ,a Karmel jeszcze wcale

[alus1]

wszystko będzie dobrze u mnie też tak było z Myśką
tylko Ona uciekała ja dziczka totalna a do tego syczala i parchała
a po tygodniu było już dobrze