


Moze jemu biednemu sie zoladek skurczyl przez te wszystkie glodowki i jak teraz w koncu poczul glod i sie dobrze najadl (a jeszcze moze szybko jadl), to zwrocil z przejedzenia-moim sie to regularnie przytrafia, choc zoladkow skurczonych nie maja, wiec jemu tym bardziej moglo... a chrupki przeciez w zoladku pecznieja.
Klaczku jedz i nie choruj juz
