
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Gibutkowa pisze:siriwan pisze:Banerek:
- Kod: Zaznacz cały
[url=http://u.nu/26ie3][img]http://fotozrzut.pl/zdjecia/47156736cb.gif[/img][/url]
Mała popraweczka- nie ze złamaną tylko z bezwładną - kosteczki są całe tylko łapka bezwładna.
Gibutkowa pisze:Nie wiem... Dr. Toś mówił ze amputacja bo nie ma czucia głębokiego (ale na razie czeka). Ale łapka ciepła... Kosteczki nie połamane. Bożenka pisała o przypadku swojego kota który dostawał zastrzyki na pobudzenie krążenia i po dłuższym czasie nie było efektów i dopiero na stole operacyjnym kiedy miała być amputacja łapki zdarzył się cud i kocio odzyskał głębokie czucie![]()
Mi jest strasznie szkoda tej łapinki...
Gibutkowa pisze:Mała popraweczka- nie ze złamaną tylko z bezwładną - kosteczki są całe tylko łapka bezwładna.
[url=http://u.nu/26ie3][img]http://fotozrzut.pl/zdjecia/9023255066.gif[/img][/url]
Lidka pisze:A jakie są wskazania do amputacji? Czy nie mozna tej łapki zostawic i mimo wszystko próbowac ja rehabilitowac? Bo to trochę tak jak z oczkami. Niektórzy jak widza owrzodzenie rogówki to odrazu by usuwali a to zwykle da się wyleczyc. Troche zachodu jest aleile oczu uratowało sie w ten sposób. Wystarczy popatrzec w watku slepaczkowym.
A co daje rehalilitacja widzę na codzien u Milutka. Miała bezwładne łapyz paskudnym odczynem spastycznym. Teraz jak się zdenerwuje to też mu się te łapki prostują ale chodzi, sztywno trochę ale jednak.
Ja wiem, że to różne urazy ale chodząc na rehabilitację widziałam inne zwierzaki z różnymi urazami.
JA często masuję łapki Milutkowi. Teraz już nie potrzebuje masażu całej łapki, bo ma bardzo ładne mięśnie, nic mu nie zaniknęło ale wciąż masuję poduszki łapek, żeby ruszał paluszkami.
Chodzi na sztywnych łapach, słychac go ale czy to ważne? Ważne, że wogóle chodzi.
Gibutkowa pisze:Bo ona ma jeszcze łokieć spuchnięty. I doktor mówił że bezwład może być od tego spuchnięcia. Może tam jest jakiś płyn czy opuchlizna i ucisk. Może ten ucisk jak się usunie to łapka wróci do normy...
BOZENAZWISNIEWA pisze:Gibutkowa pisze:Bo ona ma jeszcze łokieć spuchnięty. I doktor mówił że bezwład może być od tego spuchnięcia. Może tam jest jakiś płyn czy opuchlizna i ucisk. Może ten ucisk jak się usunie to łapka wróci do normy...
Ja tam wszystkie dane Gibutku wkleiłam na forum schroniska-jest szansa, trzeba spróbowac...
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, teesa i 320 gości