Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 6.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 01, 2009 22:54 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-53 koty-Bydgoszcz.

    No MY też (znaczy różne różności :P i dziękuję też)

    a rybka jest fajna , i jak przewidziałaś ULUBIONA.

A TWOJE ZDJĘCIA 8O wyróżniono w zooplusie...

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4868
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Czw paź 01, 2009 23:05 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-53 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Agn w życiu nic nie wygrałam. Podobno trzeba grać żeby wygrać. :lol:


Villemo5 już nie musisz mnie lubić. :twisted:


Jak to nie wygrałaś?? Ja widziałam Twoje zdjęcie na Zooplusie jako nagrodzone, może nie jest to główna nagroda, ale zawsze coś na początek :mrgreen:
Ostatnio edytowano Czw paź 01, 2009 23:07 przez mięta, łącznie edytowano 1 raz

mięta

 
Posty: 1131
Od: Pt sty 09, 2009 23:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 01, 2009 23:06 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-53 koty-Bydgoszcz.

Rybki fajowe są i niewiele kotów może się im oprzeć. Jedno zdjęcie wyróżniono (20 punktów bonusowych za wyróżnienie) i właściwie to dziwna sprawa, bo miało być losowanie a jednak ktoś wybierał zdjęcia nagrodzone. Wiem, wiem, jak zawsze czepiam się. :wink:

Dla tych, którzy nie byli u mnie sfilmowałam mój spacer po dwóch kocich pokojach. Do kuchni nie zaglądałam, bo psuje mój wizerunek. Na razie kuchnię urządzają na swój sposób koty a potem zrobię remont. Filmik udostępnię przed południem. Ostrzegam jednak osoby wrażliwe, wszędzie są koty.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw paź 01, 2009 23:09 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-53 koty-Bydgoszcz.

To zajrzę jutro filmik zobaczyć, a teraz życzę dobrej nocy i idę spać .

mięta

 
Posty: 1131
Od: Pt sty 09, 2009 23:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 01, 2009 23:51 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-53 koty-Bydgoszcz.

Pozno juz, ale az sie wpisze z wrazenia, cos mi ostatni przelecialo przed oczami, ze kotow 47!
Jak juz Egwusia napisala, to chyba pozostanie Twoja tajemnica, jak Ty dajesz Mirko rade :roll:

Tylko nie bij, Maczus zyje, ma sie dobrze, prowadza sie z ksiezniczka Ziuta, czasami nawet ja
dosiadzie a ta nie protestuje, Lafirynda mala :evil: czyli chyba calkiem szczesliwy facet z niego :wink:

Maluszki wraz z rodzicielka slicznosciowe :1luvu:
Wieki temu u Ciebie bylam....i chyba jakos tak spokojniej bylo, czekam z niecierpliwoscia na filmik!

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Pt paź 02, 2009 11:06 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-53 koty-Bydgoszcz.

Elfrida u mnie nadal jest spokojnie, bo na szczęście przez większą część dnia koty śpią. :lol:

:arrow: Filmik1. :arrow: Filmik2.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt paź 02, 2009 12:02 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-53 koty-Bydgoszcz.

:arrow: A tak zachowują się kocięta gdy nie śpią.

Grzdyl nie jest już niezdarny. Nie mogę zostawić na dłużej otwartych drzwi od klatki, bo ucieka. Mam zamiar dorobić dzisiaj kociętom antresolę w klatce żeby ćwiczyły skoki i podskoki. :lol:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt paź 02, 2009 12:28 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-53 koty-Bydgoszcz.

Obejrzałam filmiki i jestem pod wrażeniem. Tak wiele kotków i żadnej między nimi agresji , a może cwaniaki wiedziały, że udział w filmie biorą :mrgreen: . Kocięta zapasy ćwiczą z wielkim zapałem :mrgreen: . Muszę pokazać filmiki mężowi, może wreszcie da się namówić na towarzystwo dla naszego kota. :roll:

mięta

 
Posty: 1131
Od: Pt sty 09, 2009 23:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 02, 2009 12:44 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-53 koty-Bydgoszcz.

Mięta zwróć uwagę jak zachowują się koty w pobliżu Maszy, która z kolei szwędała się za mną. Zobacz jak rozgląda się na boki Budyś wchodząc do pokoju kuwetkowego. Po bokach miał czarne koty i Maszę. Czarne według Budysia może okazać się Jojem a Jojo już wskoczył Budysiowi na kark i ten to zapamiętał.

Wielkich bójek między kotami nie ma jednak nie wszystkie się lubią. Sądzę, że większość tych kotów czyje się mimo wszystko w miarę bezpiecznie. Świadczą o tym swobodne pozy rozłożonych na podłodze, półkach czy stole kotów. Gdy przychodzi ktoś obcy do mnie to Nesci nie widać. Zaszywa się w kąciku. Na tych filmikach Nesca jest widoczna i nie wygląda na przestraszoną. Gdy koty nie mają głupawek i nie biegają po mieszkaniu to jest u mnie bardzo cicho i sennie.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt paź 02, 2009 13:35 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-53 koty-Bydgoszcz.

:arrow: Beti pojawia się czasem w pokoju "gościnnym", choć nie widać jej wcale gdy goście przychodzą.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt paź 02, 2009 14:03 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-53 koty-Bydgoszcz.

Najlepiej miały 2 puchacze na ławie, cała ława ich :D .No i zauważyłam też Diablo, przy innych dopiero widać jaki jest spory :mrgreen: . Niestety jeszcze nie wszystkie Twoje kotki z imienia rozpoznaję. Wiec pewnie z kilka (kilkanaście) razy filmiki obejrzę jeszcze, żeby dopasować gdzie którego widziałam :ryk:

mięta

 
Posty: 1131
Od: Pt sty 09, 2009 23:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 02, 2009 14:18 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-53 koty-Bydgoszcz.

Oglądnęłam wszystkie filmiki i bardzo mi się te Twoje "swojskie klimaty" podobają! :D Kurcze mam nadzieję jeszcze Was kiedyś odwiedzić, tylko jakoś zawsze mam problemy z rozdysponowaniem mojego wolnego czasu... :twisted: Tak pozatym to proszę jeszcze wymemłać odemnie Diabolka kochanego (cudnie w filmach gra, tylko dla niego, to raczej angaż w jakimś sensacyjnym by się przydał :wink: ) to taka moja miłość platoniczna i niespełniona... :1luvu:
Obrazek

Martinki

 
Posty: 168
Od: Pon sie 03, 2009 16:48

Post » Pt paź 02, 2009 15:43 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-53 koty-Bydgoszcz.

:1luvu: Diablo jest piękny!! nawet mi się bardziej podoba od brytyjczyków (sic!) W życiu mi się persy/persowate jakoś nie podobały, ale Mirko te Twoje koty jakieś takie pełne uroku :) nie no po prostu cudo z niego i ile kota do kochania! :) :ryk:

Masza jednak wzbudza respekt innych kotów, co? W ogóle to ona taka sfinksowata :)

Śliczne te puchacze, nie wiem czy to Pusia ( w filmiku siedzi koło klatki z grzdylami), ale ma cudne oczka, takie smutne i duże. Maluchy też widać urwiski :)

Jednym zdaniem " na lewo kot, na prawo kot... i wszystkie cudne" :)

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Pt paź 02, 2009 21:02 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-53 koty-Bydgoszcz.

Pusia lubi zaglądać do klatki kociąt. Teraz będzie miała nowe widowisko. :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt paź 02, 2009 21:07 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-53 koty-Bydgoszcz.

Antresola!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google [Bot], kota_brytyjka, puszatek i 53 gości